ekstremum
Rere: Znajdź ekstremum lokalne funkcji:
y=(1 + x2) * e−x2
szukam y'=0
pochodna po obliczeniu wychodzi y' = 2x* e−x2−2e−2x−x2* 2e−2x
Takie ekstremum nie istnieje, czy powonieniem to jakoś dalej wyliczać, bo tu niestety utknąłem
19 wrz 15:20
J: Żle policzyłeś/a pochodną ...
19 wrz 15:23
Rere: to bład rachunkowy, czy źle, że podstawiłem całośc pod wzór [f(x)*g(x)]' ?
19 wrz 15:26
J:
...pochodna: y' = − 2x3e−x2
19 wrz 15:27
Rere: Poddaje sie... Czyli to ekstremum nie istnieje?
19 wrz 15:55
J:
...pierwsz pochodna zeruje się dla x = 0 , druga pochodna:
−2[3x2e−x2 + x3e−x2(−2x)] dla x = 0 zeruje się ... brak ekstremum..
19 wrz 15:58