matematykaszkolna.pl
funkcja wykładnicza Kinia: Proszę o pomoc, bo coś nie mogę ruszyć z miejsca... 32x+713x−1 =3x+2+32x−54 U góry, bo nie wiem czy widać: 32x+71 i pod kreską: 3x−1 Ogólnie podstawiam pod 3x=t i t>0 i dochodzę do postaci 0=t3−t2−52t−19, a z tym wgl nie idzie nic zrobić, nie mogę znaleźć żadnej liczby która da w(x)=0... Jakaś inna metoda jest...? Albo coś źle robię...?
18 wrz 22:17
PW: Coś nie wierzę, że autor zadania sprawdzał, czy umiesz odjąć 2 − 54 (prawa strona równania).
18 wrz 22:25
Eta: Może po prawej jest 3x+2
18 wrz 22:26
Kinia: Tak, to już zrobiłam − napisałam tylko dokładny przykład − jego początek emotka
18 wrz 22:26
Kinia: Eta: niestety nie...
18 wrz 22:27
PW: Kinia, jednak sprawdź treść zadania. Nikt poważny nie formułuje tak zadań, żeby jednym z etapów na samym początku było odejmowanie dwóch liczb naturalnych
18 wrz 22:30
Kinia:
 32x+71 
Treść to "Dla pewnej wartości x liczby: 3x+2,

, 32x−54 są trzema kolejnymi
 33−1 
początkowymi wyrazami nieskończonego ciągu arytmetycznego. Wyznacz x oraz sumę dziesięciu początkowych wyrazów tego ciagu. Nio to podstawiłam to pod własność 3 kolejnych liczba ciągu arytmetycznego. a, b, c; b=a+c.... ah... trzeba przez 2 jeszcze... umknęło mi to :c ale dzielenie przez 2 nie wiele mi da... Bo nie potrafię ruszyć, ohh...
18 wrz 22:35
Kinia: Wychodzi mi: 0=t3−2t2−53t−90 i nie mogę nic z tym zrobić...
18 wrz 22:48
PW: Dzieli się przez (x+2)
18 wrz 22:52
PW: (t+2) , ale na pewno rozumiesz skąd się bierze ta pewność.
18 wrz 22:53
Kinia: Patrzyłam i zapomniałam że tam jest pierwsze t3 i cały czas brałam t2... Dziękuję ślicznie − po prostu dziś kompletnie nie funkcjonuję...
18 wrz 22:54
Kinia: Bo W(−2)=0, a potem schematem Hornera, to rozumiem, do tego chciałam dojść ale nie mogłam po prostu znaleźć tej odpowiedniej liczby...
18 wrz 22:55
Eta: 3x=t, t>0 t3−2t2−53−90=0 , W(−2)=0 (t+2)(t2−4t−45)=0 .......dokończ i pamiętaj t>0
18 wrz 22:58
Kinia: To wieeem, ale ślicznie dziękuję − po prostu widzę inne liczby xD
18 wrz 22:59