... Hondziarz: Oblicz granicę: (x→3)

1   1   − 3   x
3−x

Jak to uprościć, żeby zera nie było w mianowniku?

Hondziarz: Jeszcze jedno:

	x2		1
limx→1 (		+		)
	x−1		1−x

Hondziarz: Proszę o pomoc

john2: Zacznij od sprowadzenia licznika do wspólnego mianownika

Radek: john2 Ty studiujesz ?

Hondziarz: Drugi zrobiłem To jeszcze ten pierwszy

john2: drugie:

1		1		1		1
	=		= −		= −		= dalej wiesz?
1−x		−(−1+x)		(−1+x)		x −1

john2: Radek nie. Tylko interesuję się matematyką. Kiedyś może pójdę na studia, jak będę stary.

Hondziarz: Tak. Wcześniej też sprowadzałem do wspólnego i nie wychodziło nie wiem jakim cudem, ale najważniejsze, że drugie zrobione.

Hondziarz: Jak ktoś ogarnia pierwszy to zapraszam

john2:

	x−3   3x		x−3   3x
Będziesz mieć		= −		=...
	3 − x		x − 3

Radek: john a można wiedzieć ? Czy Ty już jesteś absolwentem szkoły średniej ?

john2: Tak. Maturę zdawałem 10 lat temu (nie z matematyki, bo, co ciekawe, jej nie znosiłem).

Hondziarz: Dzięki