matematykaszkolna.pl
przestrzeń unitarna i euklidesowa klempka: Witam Mam pewien problem. Uczę się wektorów i teraz ciągle mam w książce że raz jest przestrzeń unitarna a raz euklidesowa. I nie moge nigdzie znaleźć jakiego wyjaśnienia, w prostych słowach co to jest . Ciągle tylko oficjalne regułki przez które nie moge przebrnąć. Bardzo proszę o jakieś krótkie wyjaśnienie.
9 wrz 22:07
Ada: Iloczynem skalarnym, metryką.
9 wrz 22:21
czacza: a tak trochę szerzej, iloczyn skalarny dwuch wektorów to jakas liczba i co dalej
9 wrz 22:22
Ada: No nie zawsze. W przestrzeni euklidesowej to suma odpowiednich składowych. Są przestrzenie, gdzie iloczyn skalarny jest definiowany jako całka.
9 wrz 22:26
czacza: czyli chodzi o to że w każdej przestrzeni inaczej sie liczy iloczyn skalarny?
9 wrz 22:30
Ada: No na upartego można tak powiedzieć, ale to nie do końca prawda.
9 wrz 22:35
czacza: no to jak mam dwa wektory w przestrzeni trzy wymiarowej u oraz v oraz iloczy skalarny licze tak u*v = uxvx * uyvy * uzvz to mowa o jakiej przestrzeni Oraz możesz polecić mi jakaś książkę na ten temat bo nawet nie wiem po co to jest
9 wrz 22:40
czacza: aaaaa żle napisłem, te składowe się sumuje nie mnoży
9 wrz 22:40
Nieznajomy: to klasyczny euklidesowy iloczyn skalarny w przestrzeni R3 a ponieważ R3 jest z działaniami (+ ; *) przestrzenią liniową nad ciałem C więc masz liniową przestrzeń euklidesową czyli unitarną (o ile dobrze pamiętam)
9 wrz 22:44
Ada: Dobrze pamiętasz Nieznajomy emotka Hmm... książka, nie mam pojęcia. Ja to miałam na wykładzie z obrotów.
9 wrz 22:47
czacza: o matko boska. Więc w końcu euklidesowa czy unitarna i jakie znowu ciało C
9 wrz 22:48
Nieznajomy: przestrzeń unitarna to liniowa przestrzeń euklidesowa a liniowa musi być nad jakimś ciałem (może być R, może być ℂ czyli zespolone) do którego należy to przez co mnożymy wektory jakie warunki musi spełniać przestrzeń liniowa wiesz ?
9 wrz 22:52
Ada: Każda przestrzeń Euklidesowa jest przestrzenią Unitarną. (Sprzężenie liczby rzeczywistej to ona sama). Chodzi o to, że jak sobie zdefiniujesz na płaszczyźnie zespolonej iloczyn skalarny tak jak na rzeczywistej to ci może wyskoczyć ujemna niespodziajka. A że iloczyn skalarny określa metrykę, czyli długość wektorów (elementów) przestrzeni, więc nam się ujemna długość nie podoba. Więc wprowadzamy dziwne rzeczy, żeby tak nie było, czyli mamy trochę inaczej zdefiniowany iloczyn skalarny.
9 wrz 22:59
czacza: niestety nie wiem, i dalej nie rozumiem czym jest to ciało. Operacje na wektorach jakoś tam zrozumiałem ale te przestrzenie to totalna klapa. a jeśli chodzi o ciało: jak mam dwa wektory u i v i jakiś skalar k i zrobie tak to k*u i k*v to wtedy te wektory są w przestrzeni nad ciałem k a jesli ich nie przemnoże to nad jakim sa ciałem?
9 wrz 23:01
Ada: Ciało to zbiór z określonymi dwoma działaniami, zwykle nazywanymi dodawaniem i mnożeniem. I te działania muszą spełniać specjalne warunki.
9 wrz 23:02
czacza: a dlaczego ujemny iloczyn skalarny jest zły
9 wrz 23:06
Ada: Bo czasami nie chcemy, żeby odległość była ujemna.
9 wrz 23:09
PW: Bo wolałby mieć więcej. czacza, rozważania kolegów są dla Ciebie za trudne (nie znasz ogólnej definicji przestrzeni liniowej, która wymaga znajomości pojęcia ciała). Poprzestań na przestrzeni R3 czy Rn zdefiniowanej tradycyjnie.
9 wrz 23:10
czacza: czyli iloczyn skalarny jes to odległość między wektorami
9 wrz 23:10
PW: Baju, baju.
9 wrz 23:13
czacza: I tak nie znam, do tej pory uczyłem się matematyki z etrapeza, tam są tylko puste przykłady bez tych przestrzeni i niewiem po co one sa, jak pisałem wcześniej, nie potrafie przebrnąć przez te oficjalne regułki i szukam pomocy wszędzie
9 wrz 23:14
czacza: matematyka chyba jednak nie jest dla wszystkich. choćby nie weim jak bardzo człowiek chiałby sie nauczyć to cię wszyscy zbywają
9 wrz 23:21
Ada: czacza] masz 21 postów w tej rozmowie nikt cię nie zbywa. [N[PW po prostu pisze, że nie masz podstaw. Zacznij z pierwszą lepszą książką z algebry liniowej.
9 wrz 23:26
PW: Nie zbywają. Za wcześnie, nie połkniesz wszystkiego od razu. Jeżeli jesteś zainteresowany − weź jakąś książkę do algebry wyższej, tam są wszystkie te pojęcia. Trzeba dużo czasu i samozaparcia, żeby je opanować. Zanim zaczniesz rozumieć porządek jaki wprowadzają i jak pięknie łączą różne dziedziny, trzeba wykonać dużą pracę, z początku wydawałoby się nudną i mozolną.
9 wrz 23:28
czacza: to polec jakas, ale taką gdzie tłumaczą, a nie taką gdzie zasypują tona wzorów, z których i tak nic nie zrozumie,
9 wrz 23:30