zadanie z pierwiastkami
zeco0: prosze was o pomoc, poniewaz natknąłem sie na ten przykład i nie wiem jak sie za niego zabrac

bylbym wdzieczny aby ktos dokladnie mi to wyjasnil
√11−6√2+
√11+6√2=
8 wrz 21:57
Saizou :
zauważ że
11−6√2=(3−√2)2 i zastosuj wzór √a2=lal
11+6√2=(3+√2)2
8 wrz 21:59
Saizou :
albo inaczej
√11−6√2+√11+6√2=x /2 zał x≥0
11−6√2+2√(11−6√2)(11+6√2)+11+6√2=x2
22+2√121−72=x2
22+2√49=x2
22+2*7=x2
x2=22+14=36
x=6
8 wrz 22:01
Marek216: Trzeba zamienić pierwiastki na wartość bezwzględną:
11−6√2= (3−√2)2
11+6√2= (3+√2)2
Czyli to co napisałaś jest rowne √(3−√2)2 + √(3+√2)2
I teraz trzeba zastosować własność √x2 = IxI
Czyli będzie I3−√2I + I3+√2I =
Teraz sprawdzasz czy to pod wartościami bezwzględnymi jest dodatnie czy ujemne jak dodatnie to
przepisujesz bez pionowych kresek jak ujemne to zmieniasz znaki na przeciwne czyli ostatecznie
wyjdzie 6
8 wrz 22:05
zeco0: Dzięk wielkie za pomoc

Cały moj problem polegał na tym ze nie zauwzłem ze wyrazenie zawarte
pod pierwszym pierwiastkiem mozna sprowadzic do wzoru skroconego mnozenia.
Jak sprawnie i szybko wywnioskować ze takie wyrazenie mozna sprowadzic do uproszczonej formy
tak jak w tym przypadku, gdzie tak jak dla mnie nie jest to widoczne na pierwszy rzut oka?
8 wrz 22:14
Saizou :
pod pierwiastkiem mamy
11−6√2 a wzór jest taki (a−b)2=a2−2ab+b2
zauważmy że każdy pierwiastek kwadratowy podniesiony do potęgi 2 daje liczbę pod pierwiastkiem
(√a)2=x
zatem jedyną częścią gdzie może wystąpić pierwiastek to 2ab, zatem
6√2=2ab
3√2=ab
i najprostszą metodą jest przyjąć że a=3 b=√2 (ale to nie zawsze działa) warto zawsze to
sprawdzi xd
8 wrz 22:20
PW: Poznajesz po podwojonym iloczynie:
6√2 = 2•3•√2
− jeżeli to ma być kwadrat sumy (różnicy), to jedna z tych liczb jest równa 3, zaś druga √2,
i sprawdzamy, czy domyślamy się prawidłowo.
8 wrz 22:24
PW: O, przepraszam, Saizou.
8 wrz 22:25
Saizou : nic się nie stało
8 wrz 22:25
Saizou :
ale jak już Cię widzę PW to mam pytanie, które intrygowało mnie od pewnego czasu, jak
robisz te znaki mnożenia w kształcie kwadratów ?
8 wrz 22:26
zeco0: Dzięki

Teraz wszystko jest już jasne jak słońce
8 wrz 22:41
PW: U mnie to są grubsze kropki, po prostu Alt0149 z włączonym NumLock (Windows).
8 wrz 23:28
Saizou :
czyli że jak ? wiem, nie lubię komputerowych skrótów i trzeba mi tłumaczyć jak krowie na rowie
xd
9 wrz 09:03
PW: Włączasz NumLock na klawiaturze numerycznej. Wciskasz lewy Alt i − trzymając go cały czas − na
klawiaturze numerycznej wstukujesz 0149, po czym zwalniasz Alt. Pojawia się kropka mnożenia,
którą potem łatwiej rozmnażać w razie potrzeby metodą "kopiuj−wklej"
Do dalszego pisania wyłączyć NumLock, bo niektóre przypadkowo wciśnięte klawisze mogą "wywalić"
nas z okna edycji i stracimy to co dotychczas napisane.
W podobny sposób − jako Alt0176 − można uzyskać piękny malutki znak stopnia: 45°.
Generalnie jest to metoda przewidziana przez system operacyjny na uzyskiwanie znaków
istniejących w zestawie czcionki, którą się posługujemy, a które "nie wchodzą" bezpośrednio z
klawiatury.
Trzeba tylko znać te kody (są gdzieś publikowane), albo cierpliwie postukać kolejne numery z
zerem na początku i obserwować ekran. é − Alt0233
9 wrz 09:50
Saizou :
ok już łapię, dzięki
PW za poświęcony czas

no i w ramach ćwiczeń wynalazłem że • można uzyskać poprzez Alt+7
9 wrz 11:35