matematykaszkolna.pl
granica ciągu karolina20: Mam, problem z tą granicą ciągu
  (−1)n  
lim

  n2 + 6  
x−> Wydaję mi się, że trzeba przyjąć raz: 1/ , a drugi raz (−1)/ = i mi granica wyniosła 0 Dobrze myślę, bo w liczniku jest ciąg rozbieżny i nie wiem, czy w takim razie jest granica tego ciągu, czy nie ma jej ?
31 sie 23:35
Piotr 10: Skorzystaj z tw. o 3 ciągach
31 sie 23:37
Zbynek: wartość w mianowniku to −1 lub 1 tak jak napisałaś, a mianowonik rośnie, stąd g = 0
31 sie 23:37
Saizou :
 a 
licznik jest stałą liczbą (−1) lub 1, zatem

=0, gdzie a to stała
  
31 sie 23:38
Zbynek: właśnie, ale czy formalnie potrzebne jest stosowanie tw. o 3 ciągach, żeby tego dowieść ?
31 sie 23:39
karolina20: a to nie jest tak że gdy licznik jest 1 to wychodzi 0(granica dąży do zera z lewej strony), a gdy licznik −1 to granica wynosi też 0 (ale granica dąży do zera z prawej strony) i przez to ciąg nie ma granicy, czy nie ma to znaczenia?
31 sie 23:41
karolina20: no właśnie, najlepiej formalnie zapisać przy użyciu tego twierdzenia?
31 sie 23:42
bezendu: No to skoro nie rozumiesz co pisze Saizou..
−2 (−1)n 1 



n2+6 n2+6 n2+6 
Pasuję ?
31 sie 23:45
Mila: (−1)n − ciąg ograniczony
1 

dąży do 0
n2+6 
 1 
lim n→[(−1)n*

]=0 Patrz twierdzenia o granicach ciągu.
 n2+6 
31 sie 23:45
Zbynek: tutaj w przypadku tego ciągu wartości będą tak oscylować wokół osi OX, raz plus raz minus w zależności od tego czy n będzie parzyste czy nieparzyste zbliżając się do co raz bliżej tej osi czyli punktu 0 (na osi OY)
31 sie 23:45
Piotr 10:
  (−1) (−1) 
[

] = [

]
 2+6  
Tego dalej nie da się określić chyba Więc trzeb z tw, o 3 ciągach. Ale nie jestem pewny
31 sie 23:46
Saizou : np. weźmy liczbę a∊R z przedziału −1≤a≤1 / dzieląc przez coś nieskończenie dużego mamy
−1 a 1 



   
 a 
0≤

≤0
  
oczywiście to zapis nieformalny
31 sie 23:48
karolina20: Czyli taki zapis będzie w porządku
−1   (−1)n   1 



n2 + 6  n2 + 6  n2 + 6 
Wszystko zrozumiane. Dzięki wszystkim za pomoc!
31 sie 23:57