Nierówność.
N.: Czy mogę założyć, że dla x∊ℛ
(x−3)2 ≥ 0
i czy z tego wynika, że
x−3 ≥ 0
x ≥ 3
?
Jeżeli nie wynika, to dlaczego?
25 sie 00:02
Lukas:
x
2−6x+9≥0
skąd masz
x≥3
25 sie 00:03
Ajtek: Możesz założyć, ponieważ jest to prawdą. KAŻDA liczba podniesiona do potęgi
parzystej jest
nieujemna

.
(x−3)
2≥0 zatem x∊R i koniec!
25 sie 00:05
N.: Chodziło mi raczej o pierwiastkowanie obydwu stron tej nierówności. Da się tak?
25 sie 00:07
Ajtek: A po co pierwiastkować?
Skoro tak bardzo chcesz to:
(x−3)2≥0 /√
√(x−3)2≥0
Teraz korzystam z: √a2=|a|
|x−3|≥0 ⇒ x∊R
25 sie 00:11
Eta:
25 sie 00:14
Ajtek:
Hej
Eta
25 sie 00:15