Wykaz ze
5-latek: Witam
Mam takie zadanko z tego tematu
Wykaz ze jezeli a2+b2+c2=ab+ac+bc to a=b=c
Z tego co ustalilem a2+b2+c2=(a+b+c)2−2ab−2ac−2bc ale dalej nie wiem
Wiec prosze o naprowadzenie
24 sie 19:27
Hajtowy:
a
2+b
2+c
2=ab+ac+bc || *2
2a
2+2b
2+2c
2=2ab+2ac+2bc
No i teraz chyba zwinąć w wzór skróconego mnożenia ... Taki jest mój pomysł
24 sie 19:29
Hajtowy:



2a
2+2b
2+2c
2−2ab−2ac−2bc=0

(a
2−2ab−b)
2 + (b
2−2bc+c
2) + (a
2−2ac+c
2) = 0
hmm....

A teraz to nwm xD
24 sie 19:31
Hajtowy: Nie odzywam się bo coś pochrzaniłem

Profesory odzywać się
24 sie 19:32
5-latek: Czesc

Wiesz ze po Twojej podpowiedzi chcialem tak samo kombinowac
24 sie 19:34
Hajtowy: Witaj witaj

Chciałem pomóc ale się pogubiłem... pomysł na początku miałem a później wszystko
diabli wzięli
24 sie 19:36
Piotr 10: Ja bym od końca to robił

. Ale nie wiem czy ktoś nie przyczepi się do mojego rozwiązania,
gdyż jest słowo jeżeli a to implikacja. A implikacja w dwie strony nie działa
24 sie 19:38
Hajtowy: Piotrze zaprezentuj

Chętnie popatrzę na Twoje kombinacje
24 sie 19:40
Piotr 10: Dobra mam:
2ab + 2ac + 2bc − 2ab − 2ac − 2bc = 0
Wychodzę oczywiści z prawdziwości równania
2(ab+ac+bc) − 2ab − 2ac − 2 bc = 0
2( a2+b2+c2) − 2ab − 2ac − 2bc = 0
a2 − 2ab+b2 +a2 − 2ac+c2 + b2 − 2bc + c2 = 0
(a−b)2 + (a − c)2 + (b−c)2=0
a − b =0 i a−c=0 i b−c=0
Z tego wynika, że a=b=c c.n.w.
24 sie 19:42
Piotr 10: Zrobiłem jednak innym sposobem niż myślałem na początku
24 sie 19:43
5-latek: czyli tam po porawce
(a2−2ab+b2) +(b2−2bc+c2)+(a2−2ac+c2)=0 wtw(a−b)2+(b−c)2+(a−c)2=0 wtw a−b=0 i b−c=0 i
a−c=0 wtw a=b i b=c i a=c wtw a=b=c ale nie wiem czy to dobrze
24 sie 19:48
Piotr 10:
24 sie 19:50
5-latek: czyli zrobilismy
Piotr tak samo

Zobaczymy co inni na to powiedza
24 sie 19:53
Piotr 10: Jest na pewno dobrze. Bo jeśli byś wychodził od tezy, to by było źle ( implikacja w dwie strony
nie działa)
24 sie 19:54
5-latek: Dzieki Wam za pomoc
24 sie 19:54
Piotr 10:
24 sie 19:57
PW: Dowód może polegać na rozpatrzeniu nierówności
(0) f(x) = (ax−b)2 + (bx−c)2 + (cx−a)2 ≥ 0.
Nierówność ta jest prawdziwa dla wszystkich x.
(1) a2x2 − 2abx + b2x2 + b2 − 2bcx + c2 + c2x2 − 2acx +a2 ≥ 0
(2) (a2 + b2 + c2)x2 − 2 (ab+bc+ac)x + (b2+c2+a2) ≥ 0
Ta nierówność kwadratowa jest prawdziwa dla wszystkich x∊R, a więc
Δ ≤ 0,
to znaczy
4(ab+bc+ac)2 − 4(a2+b2+c2)(a2+b2+c2) ≤ 0,
czyli
(ab+bc+ac)2 ≤ (a2+b2+c2)2
zatem (niezależnie od znaku sumy ab+bc+ac) prawdziwa jest nierówność
(3) ab+bc+ac ≤ a2+b2+c2.
Jeżeli w (3) ma miejsce równość (co założono w treści zadania), to znaczy że Δ = 0 i równanie
f(x) = 0
ma rozwiązanie, jest nim oczywiście liczba x=1. Oznacza to, że (0) przyjmuje postać zdania
prawdziwego
(4) (a•1 − b)2 +(b•1 − c)2 + (c•1 − a)2 = 0,
co oznacza że każdy ze składników (4) jest zerem, czyli a = b i b = c i c = a, co kończy dowód.
Ale nie słuchaj mnie, bo mam tendencję do gmatwania prostych rzeczy.
Po prostu chciałem pokazać dowód (3) − nierówności Cauchy'ego−Buniakowskiego−Schwarza dla
trzech składników.
Dla rozwiązania zadania na poziomie szkolnym wystarczy wyjść od równości (4) − prawdziwej tylko
dla a=b=c − i pokazać, że jest ona równoważna tezie zadania.
24 sie 20:25
Mila:
Hajtowy dobrze zaczął.
a2+b2+c2=ab+ac+bc / *2
2a2+2b2+2c2=2ab+2ac+2bc⇔
2a2+2b2+2c2−2ab−2ac−2bc=0⇔
a2−2ab+b2+a2−2ac+c2+b2−2bc+c2=0⇔⇔
(a−b)2+(a−c)2+(b−c)2=0⇔
a−b=0 i a−c=0 i b−c=0⇔a=b=c
24 sie 20:26
PW: O, widzę że niepotrzebnie się trudziłem − kiedy pisałem swoje (zajęło to trochę czasu) Piotr
już pokazał jak to rozwiązać.
24 sie 20:28
5-latek: Dobry wieczor
Milu
i
PW
24 sie 20:30
Mila:
24 sie 20:38
Metis: PW nie żałuj

Wasze komentarze są naprawdę cenne
24 sie 21:29
Godzio:
Popieram
Metisa bardzo ciekawy dowód!
24 sie 22:44