przekszt 5-latek: jak najprosciej przestawic takie wyrazenie

	x2
2x+√x2−1(1+		)
	x2−1

	√x2−1*x2
2x+√x2−1+		= po sprowadzeniu do wspolnego mianownika
	x2−1

2x(x2−1) +√x2−1(x2−1)+√x2−1*x2
	=
x2−1

2x3−2x+√x2−1x2−√x2−1+√x2−1x2
	=
x2−1

2x3−2x+2√x2−1*x2−√x2−1
	mozna cos jeszce z tego wyczarowac ?
x2−1

	1
A potem jeszce mam od tego odjac
	x2−1

5-latek:

	1
mam odjac ale		.
	√x2−1

mala pomylka

Mila:

	x2
Po pierwiastku √x2−1 ma być mnożenie *(1+		) ?
	x2−1

5-latek: Dobry wieczor Milu tak ma byc mnozenie . i potem od tego 1 wyrazenia mam odjac takie

	x
ciezko to zapisac wiec zapisze tak 1+		i to ma byc podzielone przez x+√x2−1
	√x2−1

	1
Ztego drugiego wyrazenia wyszlo mi
	√x2−1

5-latek: Napiszs CI jeszce odpowiedz do tego przykladu Odp. 2(x+√x²−1)

Mila: Nie wiem, czy dobrze rozumiem zapis tego działania. Czy to ma być tak?

	x2
2x+√x2−1* (1+		)
	x2−1

5-latek: Taki jest zapis Milu

52: Witajcie Zrobiłem coś takiego...

	2x2−1
2x+√x2−1*		=
	x2−1

=2x+(x²−1)^−1/2*(2x²−1)=

	2x2−1
=2x+		=.. ale jak dalej ruszyć to nie wiem
	√x2−1

5-latek: Czesc. Jutro pomysle nad tym

Mila: Z drugiego dobrze.

	x2
Pierwsze liczę, mnożę √x2−1 przez (1+
	x2−1

	x2√x2−1		1
2x+√x2+1+		−		=
	x2−1		√x2−1

	x2√x2−1		√x2−1
=2x+√x2−1+		−		=
	x2−1		x2−1

	x2−1
=2x+√x2−1+√x2−1*		=
	x2−1

=2x+2√x²−1=2(x+√x²−1)

5-latek: Dziekuje Ci bardzo Jutro to przeanalizuje . Dobranoc

Mila: Dobranoc.

5-latek: Dzien dobry Milu Pozdrawiam . Zalapalem o co chodzi . Wiec tak . najpierw usunelas niewymiernosc z mianownika wyrazenia

	1
		a potem przy odejmowaniu zostal wyciagniety przed nawias wspolny czynnik
	√x2−1

√x²−1

Mila: Zgadza się .

5-latek: Jeszcze raz dziekuje