nierwonosci wykladnicze gad: mam problem z nastepujacymi nierownosciami wykladniczymi , nalezy wskazac najwieksza liczbe calkowita spelniajaca nierownosc :

	7		1		1		10
2x −		<		,		−		+ 16 ≤ 0
	4		4x		4x		2x

Ajtek: W obu przypadkach podstawienie 2^x=t i t>0

gad: tyle to tez sie domyslilem co dalej

Ajtek:

	7		1
t−		<		/*t2
	4		t2

Nierówność kwadratową umiesz rozwiązać .

5-latek: Odrobine grzeczniej kolego Przeciez mozna napisac

	7		1
to t−		<		i nie wien co dalej
	4		t2

Mila: 2^x=t, t>0 4^x=(2^x)²=t² podstawiasz i rozwiązujesz nierówność, ponieważ 2^x>0 to możesz pomnożyć obie strony nierówności przez t bez zmiany kierunku nierówności, otrzymasz nierówności kwadratowe, które umiesz rozwiązywać. Spróbuj.

gad:

	7
tylko tam bedzie t3 −		t2<1 to tez jakas czarna magia
	4

gad: ok juz probuje

Ajtek: Wielomian 3 stopnia do rozwiązania, tzn nierówność wielomianowa. Hej Mila

gad: jak wielomian to lajt juz z tym jade

5-latek: 4t³−7t²<4 po pomozeniu obu stron nierownosci przez 4 4t³−7t²−4<0 i szukaj pierwiastka wsrod dzielnikow wyrazu wolnego 4 − potem juz latwo

gad: dobra wyszlo jedyny pierwiastek wielomianow to 2 co dalej mam podstawic do pierwotnego rownania?

gad: wyjdzie x<1 najwieksza calkowita = 0

5-latek: t=2 i wracasz do podstawiania bo t=? post 22:38

gad: wiem wiem biore sie za drugie rownanie zagladajcie tutaj jak cos moge miec problemy

Mila: Tak, Ajtku, nastąpiła mała komplikacja . gad sobie poradzi?

Ajtek: Poradził sobie .

gad: drugie to latwizna rownanie kwadratowe pamietajac o przedzialach i idzie prosto dzieki za rady , sa dla mnie bardzo wazne

Mila: No i pięknie. 2) x∊<−3,−1>

Ajtek: A takie straszne było

gad: jesli juz tu jestescie to powiedzcie mi od czego zaczac nauke rozwiazywania zadan wykaz ze udowodnij ze

Ajtek: Nie moja to działka , Mila jakaś sugestia?