życie kyrtap: Hej Jak żyjecie?

jakubs: Ciężko, pracuję przy tych ogórkach i mam dość. Może do sierpnia dotrwam i się zwolnię, albo jeszcze wcześniej

kyrtap: a na czym polega praca dokładniej?

patryk: Na zbieraniu ogórków

kyrtap: i jaką stawkę masz?

kyrtap: patryk really?

patryk: Bo zadałeś bardzo mądre pytanie to dostałeś mądrą odpowiedź....

jakubs: Jakieś tam osoby przywożą mi palety pełne skrzynek w każdej po 20 słoików pełnych ogórków. Ja muszę sobie taką skrzynkę podnieść na taki uchwyt i przerzucać te słoiki na taśmę, która prowadzi do jakiegoś urządzenia, które zalewa te słoiki i dalej do pasteryzatora. Wszystko ok, ale to trzeba robić w takim tempie, że czasami nie da się wyrobić. No i tak przez 7,5 godziny. Dziennie przerzucam niecałe 20ton Jeszcze jak się takiej kierowniczce umyśli, żeby mnie uj!@$% to podkręca maszynę i co chwile przychodzi i drze japę, że za wolno robię..

kyrtap: widocznie nigdy nie pracowałeś na poważnie, przykładowo ja pracuję przy słonecznikach i jest wiele czynności do wykonania : ścinanie, sortowanie, streczowanie.

kyrtap: a to pracujesz w Holandii?

jakubs: 8zł/h w dodatku na hali jest 30−40st i trzeba być cały czas w takim śmiesznym ubranku. Darmowa sauna, tylko trochę śmierdzi

jakubs: Niee, pracuje w naszym pięknym kraju

kyrtap: czy w Polsce?

kyrtap: a ok zobacz jak dalej Ci będzie szła praca jak będzie ta cała kierowniczka dalej się sapać to bym się zwolnił bo nie na tym praca ma polegać aby była ciągle kiepska atmosfera

kyrtap: przykładowo u mnie też jest wymagająca praca ale jak ludzie są uprzejmi i z każdym można się dogadać to szybko leci czas w pracy

jakubs: Dlatego tak myślę, że jak dotrwam to max do sierpnia, bo tu nie chodzi już o samo zapierdzielanie, ale ja sobie nie pozwolę na to żeby mnie ktoś tak tyrał za durne 8zł/h.

kyrtap: ja pracuje ale chociaż wiem za co 4 euro za h

kyrtap: a jak tam jakubs studia u Ciebie?

jakubs: No to masz fajnie, ja planowałem iść pracować fizycznie, a nie użerać się z jakąś czarną wiedźmą. Taka praca to fajny motywator do nauki, żeby nie skończyć w takim miejscu kiedyś

jakubs: No idę na infę stosowana na AGH. W środę byłem złożyć dokumenty. Przez prace nic się nie uczę. Jak się zwolnię to się muszę zabrać do nauki

kyrtap: Nie martw się ja też się nie uczę jeżeli coś ja prędzej odpadnę gratulacje AGH − Wzór

jakubs: No nie wiem, będę miał tyle matmy, że nawet nie wyobrażam sobie tego kiedy ja to wszystko ogarnę

kyrtap: na pewno ogarniesz

Trivial: jakubs, bardzo potrzebujesz tych pieniędzy? Szczerze mówiąc to za taką kasę nawet by mi się nie chciało z domu wychodzić.

jakubs: Nie, ja do pracy poszedłem tak o zobaczyć jak to się pracuje fizycznie z własnej nieprzymuszonej woli. Już wiem jak to jest ciężko zarobić trochę grosza i mam nadzieję, że dzięki temu nabiorę szacunku do pieniędzy i zmotywuje się do nauki. Jeżeli ta cała kierowniczka tak będzie na mnie naciskać to podziękuje, a jak nie to popracuje sobie do sierpnia.

kyrtap: mądra decyzja jakubs

Trivial: jakubs, w takim razie mocno dziwię się Twojej decyzji.

Metis: Jak to mówią zadna praca nie hanbi

jakubs: Odrobina wysiłku fizycznego mi nie powinna zaszkodzić, a mam nadzieję że mi to wyjdzie na dobre, bo jak nie będzie mi się chciało uczyć to sobie przypomnę o tych ogórkach i może się dzięki temu zmotywuję do dalszej pracy.

Trivial: jakubs, ja po prostu nie chciałbym być tak wykorzystywany − dlatego się dziwię. Jednakże jeśli naprawdę tego chcesz to nie mam zamiaru Cię przekonywać.

5-latek: Jabubs ja wiem chcesz zarobic na studia . Ludzie wlasnie tak zapierdal...a i to za mniejszy grosz (agencje pracy−za ktore powinien sie wziac prokurator a nie PIP ) . Mam nadzieje ze nie podpisales z taka agencja umowy? Jesli nie to jestes w tej dobrej sytuacji ze mozesz im podziekowac bez tlumaczenia i bez kary . Powiedz tej kierowniczce ze oskarzysz ja o mobbing (to dziala) albo niech CI pokaze przez godzine (nie 1 min czy 5 minut ) jak to sie robi to TY bedziesz tak samo robic . Ostatnio tak powiedzialem swojemu brygadziscie Czasami wlasnie tacy sa kierownicy (ktorzy nie powinni by na tym stanowisku −nieuki pier...e , nie znajacy zasad wspolzycia spolecznego i zasad kierowania ludzmi ) ale ktorzy chca sie wykazac c i pasujacy szefom

bezendu: Po części racja po części nie. Jak powie, że rezygnuję to znajdzie się dwóch na jego miejsce.

5-latek: To tylko mit Radku. To wcale tak nie jest ze od razu sie znajdzie dwoch na jego miejsce Tak tez mysla nasz szef i i sie bardzo pomylil −Beda stac pod brama i prosic o prace . NIc z tego Nie ma tlumow i tylko pare osob przyjdzie sie pytac za praca lub ma skierowanie wlasnie z agencji pracy

jakubs: 5−latku na studia to może nie, bo na studiach rodzice będą dawać mi pieniądze, ale na różnego rodzaju wypady gdzieś ze znajomymi w góry. Nie chce też tak prosić rodziców non−stop o kasę. Jestem zatrudniony na umowę zlecenie, bez pośrednictwa żadnych agencji, więc mogę się zwolnić kiedy chcę. Jakiś chłopak był zatrudniony i zrezygnował po tygodniu i ja jestem teraz na jego miejscu. Teraz znowu będą kogoś szukać na moje miejsce

Trivial: bezendu, a czemu to on ma mówić skoro to Ty rezygnujesz? I czemu na jego miejsce...?

bezendu: A na czyje miejsce ? Skoro się zwolni to będę potrzebować nowego pracownika. Logiczne

Trivial: Jak powie, że rezygnuję to znajdzie się dwóch na jego miejsce. Wiem, czepiam się, ale wypada wiedzieć kiedy daje się 'e' a kiedy 'ę'.

Kacper: To nieźle haruje jak potrzebują dwóch na jego miejsce

Nieznajomy: Znam ten ból , moja szefowa to też niezła jędza , tylko ja jestem w o wiele gorszej sytuacji niż ty , bo ja mam staż z urzędu pracy i nie mogę zrezygnować "od tak sobie".

daras: idź na L4

Eta: Pozdrawiam z wypoczynku nad naszym morzem

jakubs: Eto udanego pobytu

Hugo: co to jest całkowanie bez k

daras: a wiesz co to są krzywe osculacyjne ?