to nie zadanie! Studenci/absolwenci PK proszeni o przeczytanie posta ;)
Michał: wiem, że mój post może być uznany za spam, za co z góry przepraszam. Mam jednak pytanie do
forumowiczów: warto iść na PK? słyszałem kilka przerażających opinii na jej temat i troszkę
się przestraszyłem. O AGH za to same ochy i achy, sęk w tym, że na AGH nie ma interesujących
mnie kierunków

co teraz?
16 lip 21:24
daras: teraz wybór należy do Ciebie!
a co to jest u licha ta PK ?
16 lip 23:21
Godzio: Politechnika Krakowska zapewne
16 lip 23:22
asdf: ...student jest samoukiem albo nieukiem
16 lip 23:29
ae: Co to za różnica jaka uczelnia? Politechnika Krakowska jest w czołówce Polskich uczelni. Możesz
studiować na Politechnice Warszawskiej i nie koniecznie znajdziesz pracę. Studia to tylko
częściowy etap do dalszej nauki.
17 lip 11:56
Michał: @daras
Politechnika Krakowska

@asdf
czyli mówisz, że wszystko będę musiał sam wypracować? Do matury uczyłem się bardzo dużo samemu,
chociaż niektóre zadania konsultowałem z nauczycielką od matmy albo obczajałem na tej jakże
zacnej stronie. Generalnie to teraz sam mogę powiedzieć, że matury nie ma się co bać. Po
prostu trzeba przysiąść po nowym roku (albo nawet trochę później...

) i śmiało można ładnie
maturkę napisać. Teraz się martwię jak to z sesją będzie. Bo do matury masz kilka miesięcy na
przygotowania, od ciebie zależy czy to będzie 12 miesięcy czy 2. To jak, niezależnie od
uczelni trzeba się od razu od października uczyć samemu, żeby nie uwalić 1. sesji?
@ae
W tych różnych rankingach PK zajmuje 9−10 miejsce, więc taka ścisła czołówka to to nie jest.
sugerujesz, że to czy znajdę pracę będzie zależało od tego, ile będę umiał, z kolei to ile
będę umiał będzie zależało ode mnie?
17 lip 17:39
ae: A kto robi te rankingi? Wygrywają Ci którzy najlepiej zapłacą i taka jest prawda. Kiedyś w
newsweek'u widziałem politechnikę poznańską przed PW, PWr i AGH. Zgroza, ale tak już w Polsce
jest.
Według mnie najlepsza uczelnia to taka którą najbardziej chwalą studenci −i w jakiej najlepiej
się czujesz (Jeżeli byłeś na dniu otwartym)
Jeszcze kilka lat temu wydział mechaniczny na PK, był największym i najnowocześniejszym. A Wil
do dziś jest jednym z najlepszych ośrodków kształcenia budowlańców.
Pracę znajdziesz tak samo po PK jak i po PW. To zależy od twoich dokonań, wyjazdów, kursów
certyfikatów, oceny i uczelnia to druga strona medalu. Są ważne ale nie aż tak bardzo. Tak jak
napisał @asdf "...student jest samoukiem albo nieukiem" to powinno rozwiać twoje wątpliwości.
17 lip 17:52
Michał: @ae
czyli mogę sobie spokojnie na PK iść, a w trakcie studiów uczyć się, angażować w różne projekty
itp i będzie dobrze? Strasznie chciałbym pojechać na Erasmusa, a do tego potrzeba średniej
≥4.0, co będzie dla mnie motywacją
17 lip 19:33
ae: Średnia średnią, musisz dobrze znać angielski min. B2. Na jaki kierunek idziesz?
17 lip 19:40
asdf: z tym B2 to chyba przesadzasz, B1 jest już ok i puszczają studentów...z resztą u mnie każdego
puszczą, jak przyjmie zasade: "wyrzucaja drzwiami to wchodze oknem". Da sie wszystko, uwierz!

Michał
Nie chce straszyc, ale matura przy sesji to pikus

Choc i trafiaja sie takie, ktore sa
łatwe. Na 3 semestrze w ciagu 14 dni mialem 17 zaliczeń (nie spotkalem sie jak dotąd z
trudniejszym okresem), za to na 4 semestrze mialem jedynie 10 egzaminow w 3 tygodnie (? − cos
kolo tego). Im wczesniej zaczniesz sie uczyc na sesje tym lepiej. Ja juz po kilku semestrach
przyjalem zasade: laborki, cwiczenia − obowiazkowo na bieząco (

!), a wyklady zaczynam
ogarniac miesiac przed sesją, tak by sie nie wiadomo jak nie spinac, a w czasie semestru
ogarniac swoje rzeczy. To co napisal
ae − najwazniejsze jest doswiadczenie i zawsze tak
bedzie. Udalo mi sie juz brac udzial w ciekawym projekcie poza uczelnianym. Nie bylo mowy nic
o ocenach, a pierwsze pytanie to: "jakie masz doswiadczenie w języku X?".
Podsumowujac:
Studia sa dla ludzi, warto robic cos swojego. W moim przypadku bylo tak, ze przez pierwsze dwa
semestry szukalem swojego zainteresowania, przykladalem sie solidnie do kazdego z przedmiotu,
zauwazylem, ze kreci mnie programowanie i na tym sie uparlem (choc na poczatku ciezko mi to
szlo, ale troche wtajemniczenia i jakos teraz idzie, po prostu mnie to kreci − teraz nawet
siedze i robie

). Moze to troche dziwne sie zdawac na samym poczatku, ale jesli wyklady
nie beda Cie krecic − to na nie nie chodz, pozniej troche ciezej ze zdaniem, ale tez sie da

(JA TEGO NIE MOWILEM!

) Logicznie: student chodzi na wszystkie wyklady, ma mniej czasu
na wlasne zainteresowania, ale to juz zalezy od Ciebie

Ja na pierwszym semestrze mialem
srednia 4.60+, teraz mam 4.30+, a wiem, ze wiedzy ile udalo ogarnac na drugim roku jest
niewspolmierne z pierwszym rokiem...po prostu samemu ogarnialem rzeczy, ktore mi sie przydadza
w pracy kosztem tego, ze sie mniej przylozylem do zadan uczelnianych

Na jaki kierunek idziesz?
17 lip 23:10
Trivial: Na AGH egzamin jest na poziomie B2.
18 lip 20:46