papierowo Saizou : Wrocek wybiera się ktoś jutro do Wrocka ?

Hugo: środa KRAKÓW które uważam za lepsze miasto studenckie

asdf: fajnie Hugo − wieczny studencie...chyba jeszcze nigdy indeksu w rekach nie miales, a mowisz o zyciu studenckim (pewnie tak samo tego nie doswiadczyles)

Saizou : jeszcze biała teczka i w drogę, ale nie mam jej w domu, musze jutro kupić

Soul Monster: Hugo, jeżeli się kiedyś spotkamy w Krakowie, to dasz mi namiary na dilera. Tak zakręconego gościa jeszcze nie widziałem.

5-latek: Mogles sie umowic z bezendu on dzisiaj jechal do Wroclawia

bezendu: Kupisz na miejscu w budynku tam gdzie jest rekrutacja, ja dziś pojechałem i jeszcze tam siedzę ! Super miasto, super ludzie !

Hugo: co do białej karty... to Huguś już raz jechał radiowozem

asdf: i co? wypuscili Cie? az dziwne...

:): Jak im zaczął opowiadać takie pier*** to mieli dosyć i uznali, że potrzebni są Pani z białym ale kaftanem

Saizou : dzisiaj nie mogłem miałem inne sprawy do załatwienia

jakubs: Ja planuję Kraków w najbliższych dniach, a co to będzie jak spotkam Hugo ?

Marcin: Też będę w środę w Krakowie Strach się bać

jakubs: Może uda mi się zorganizować wszystkie dokumenty jutro, to wbiję do Krk w środę

Saizou : co was tak wszystkich wywiało do Krakowa ?

52: Nie wszystkich

Saizou : 52 a ty dokąd ?

52: PWr AiR

Marcin: Forum ma też chyba ładną reprezentację we Wrocławiu

Saizou : a kiedy się wybierasz?

52: w środę

Saizou : czemu nikt nie jedzie jutro ^^

Hugo: A bo na alkomacie jest błąd pomiaru a Żuber ma tylko 2,8% OBJ. wyszło mi 0,1 a błąd pomiaru to 0,02 i tego se to obliczyłęm i za freeko pod sam dom Hugo w Śr i tak bedzie cieżo sie znaleźć ale uważam ze jak nastanie październik to melanż integracyjny jak najbardziej

Marcin: Ja w środę i tak będę w Krakowie około 17.00. Będziecie do tej godziny? Hugo.. Jak najbardziej, ale czasem się Ciebie obawiam.

Hugo: jade autobusem nie mam pojecie co i jak xd

Marcin: Lepiej zobacz sobie jak jest u Ciebie z dziekanatem. Żeby nie było nieprzyjemnych niespodzianek. Daleko masz?

Hugo: w uj

Marcin: Tzn? Ja mam 250km.

Hugo: sporo xd to ja 1/4

Marcin: No to fest w uj masz

jakubs: Jak będę w środę, to pewnie rano(9−13)

Marcin: No to niedobrze jakubs, niedobrze

jakubs: Odrobimy w październiku

Marcin: Wiadome Ja w Krakowie i tak chyba już zostaję, także jak coś, to daj mi znać, że jesteś .