okrag kolo 2
5-latek:

Rozwaz rodzine okregow o wspolnym srodku O . Narysuj kilka takich okregow .
a) Czy istnieja punkty plaszcyzny ktore nie naleza do zadnego okregu tej rodziny ?
Ile jest takich punktow ?
b) czy istnieje punkt ktory nalezy do kilku okregow tej rodziny
co do b) to taki punkt nie istnieje
natomiast co do a) to takie punkty istnieja wedlug mnie − beda to wszystkie punkty ktore
leza wewnatrz odcinka OA
13 lip 00:13
5-latek: Punkt A zaznaczylem sam
13 lip 00:33
Eta:
A co powiesz o punkcie O ? .........
13 lip 00:34
5-latek: To ze punkt O nie nalezy do zadnego okregu tej rodziny
13 lip 00:37
Eta:
No i
bingo
13 lip 00:42
5-latek: 
Natomiast co do a) to mam problem bo nie wiem jak ropatrzyc taka sytuacje
Jesli na zielonym okregu zaznacze np punkt B to takie punkty beda istnialy ale wewnatrz
odcinka OB\{A}
I tak rozpatrywac w nieskonczonosc czy wystarczy wskazac punkty wewnatrz ocinka AB?
13 lip 00:49
WueR:
Nie jestem pewien, co przez to rozumiesz. I po pierwsze jak definiujesz rodzine okregow o
wspolnym srodku (bo co do autorskiego postu i odpowiedzi stad − jak dla mnie jesli mowa o
rodzinie okregow o wspolnym srodku O, to wowczas istnieja okregi pomiedzy O i okregiem, na
ktorym lezy punkt A (zamieszczony rysunek uwazam jako "szkic" rodziny okregow)).
Zauwaz, ze wlasnosc punktu O rowniez moze sie przydac w podpunkcie a).
13 lip 01:01
5-latek: Definiuje je jako okregi wsposrodkowe (czyli majace wspolny srodek)
Tak jak piszsesz jest to szkic i do tej rodziny beda tez nalezec okregi lezace pomiedzy tymi
okregami o ktorych piszsesz
Czyli jesli bedziemy sie zblizac coraz blizej srodka O to dlugosci promieni tych okregow beda
zblizac sie do zera . Zero nie moze byc bo wtedy bedzie punkt wiec ten srodek nie bedzie
nalezal do zadnego okregu tej rodziny a wiec bedzie istnial tylko jeden taki punkt ktory nie
nalezy do zadnego okregu tej rodziny okregow (punkt O)
czy dobrze rozumuje ?
13 lip 01:19
WueR: Tak.
13 lip 01:23
5-latek: Dziekuje za pomoc rowniez Tobie
13 lip 01:26