koniec i początek zawodus: nareszcie

Piotr 10: koniec studiów ?

Hajtowy: chyba mundialu xd

Saizou : gratulacje a na dyplomie ile ?

Hajtowy: zawodus się ucieszył bo premię dostał na koniec

zawodus: Na dyplomie 5 Teraz będzie dawał korki magister matematyki

jakubs: Geniusz ! Gratulacje

Hajtowy: mgr zawodus ale fajnie

zawodus: Dzięki Chociaż za geniusza się nie uważam

Hajtowy: No tak, bo GENIUSZ to za mało powiedziane

WueR: A jaki miales temat pracy?

kyrtap: Gratulacje

jakubs: kytrap jak tam rekrutacja ? Dostałeś się ?

zawodus: WueR temat związany z Olimpiadą Matematyczną

Janek191: Gratulacje A na jakiej uczelni studiował mgr Zawodus ?

5-latek: Gratuluje z calego serca Zycze powodzenia w dalszej pracy

Mila: Gratulacje dla zawodusa !

Hajtowy: zawodus pijanych wakacji xd

bezendu: Gratulacje

Mila: bezendu, co z Tobą, co wybierasz?

bezendu: Elektronikę Na matmie bym sobie nie poradził.

Mila: Elektronika − bardzo dobrze, po jakim jesteś technikum? Matematykę wybierz za rok, jako drugi kierunek? Gratulacje , byłam pewna, że się dostaniesz.

zawodus: dzięki wszystkim Uczelnia jest mało ważna (mogła być lepsza ). Fakt, że żadna uczelnia nie przygotowuje do zawodu... Teraz trudniejsze zadanie − znalezienie pracy, gdzie jako nauczyciel nie jest łatwo

Mila: Masz uprawnienia do uczenia fizyki? Łap każdą pracę jaka się znajdzie. W podstawówce, wdzięczna praca, ale metodycznie trudna ( jeśli chcesz rzetelnie nauczać matematyki) i może się wydawać lepsza dla kobiet. W gimnazjum trudna praca, ale dla mężczyzny łatwiejsza niż dla kobiety, finansowo lepsza niż w LO, nie odliczają Ci ewentualnego wolnego czasu z powodu matur, jeśli uczysz w maturalnych, to cały rok masz a konto ponadwymiarowe niepłatne. W gimnazjum trudna młodzież, ale możesz uczyć matematyki i fizyki. Sa zajęcia wyrównawcze płatne, nauczanie indywidualne płatne ( teraz moda na niedostosowanie i jest dużo godzin NI− pracujesz z jednym dzieckiem). Aby zrobić dobre wrażenie możesz zaproponować, że poprowadzisz KM społecznie, jeśli szkoła nie ma pieniędzy, przygotowujesz do konkursów. W LO dobrze pracuje się w klasach z rozszerzoną matematyką, w pozostałych różnie i jest ten mankament płacowy. Prawie nie ma godzin ponadwymiarowych. Po kilku latach , gdy się wykażesz zostajesz zastępcą dyrektora. Skończ kurs organizacja i zarządzanie. Mężczyzn poszukują. Dostaniesz pracę. Inne porady organizacyjne,gdy zaczniesz pracować, o ile to Cię interesuje.

jakubs: Oj z tym dyrektorem to ja bym nie radził, bo moja mamuśka jest dyrektorem w gimnazjum. Bardzo często siedzi wieczorami i pisze różnego rodzaju dokumenty, zwolnienia−problemy(sąd pracy), kontrole(PIP,PSSE) itd. Za pełnienie funkcji dyrektora dostaje kilkaset złotych więcej, a pracy kilka razy więcej niż nauczyciel.

Mila: No, tak, jakubs, ale to mama zwalnia , a nie mama jest zwalniana. Cóż takie są realia, jeśli zwalnia się zgodnie z przepisami, to trzeba to przeżyc. Oszczędza się gardło, uszy, nerwy, po 30 latach uczenia , prawie każdy nauczyciel ma chore gardło, jest głuchy , dużo pań ma nerwicę, mężczyźni są bardziej odporni ( mają mocniejszy system nerwowy).

jakubs: Oczywiście zgodnie z przepisami, teraz trzeba wszystko zgodnie z paragrafami, bo inaczej problemy. Nerwy są, ale rzeczywiście kilka godzin mniej ma niż normalnie gdyby tylko uczyła.

Mila: I powiedz mamie , aby się nie denerwowała zwolnieniami, bo nie ona wymyśliła ten system i obecną rzeczywistość. Dawniej brakowalo nauczycieli, bywało, że uczyłam 34 godziny tygodniowo, na początku kariery zawodowej. Teraz młodzi Polacy późno zakładają rodziny i nie mają dzieci, albo tylko jedno. Jest bardzo dużo singli. Dawniej budowało się szkoły, teraz likwiduje się.

jakubs: Jak ja chodziłem do gimnazjum to były 4 klasy ABCD na 1 roczniku, a teraz są 2 AB. Dzieci coraz mniej, znowu będą zwolnienia, stres i bieganie po sądach i odpisywanie co 2 tyg na listy adwokatów..

bezendu: Jestem po technikum mechatronicznym połączenie mechaniki+elektroniki i informatyki. Matematyka za rok ! Na razie muszę zobaczyć czy poradzę sobie na elektronice

zawodus: Obecnie mam uprawnienia do nauczania matematyki i informatyki do poziomu gimnazjum i matematyki w w szkołach ponadgimnazjalnych. Co do podstawówki masz racje, nie chcę w niej pracować, bo myślę że miałbym problemy. Najbardziej liceum, a potem gimnazjum. jakubs może znajdzie się dla mnie etat?

bezendu: U mnie znajdzie się etat.

jakubs: Ojj przydałbyś się, bo tam informatyk kiepski jest

zawodus: bezendu a co miałbym robić?

bezendu: Uczyć mnie analizy matematycznej

zawodus: Z jednego ucznia, to ja nie wyżyję przez tydzień A tak serio, to z tego co się orientuje prędzej wygram w totka niż dostanę pracę w szkole

Mila: zawodus bierz co się nawinie, na konferencjach metodycznych zauważą Cię.

bezendu: Mila doradź studentowi: Kończyć ten kurs od Ciebie czy od razu zabierać się za analizę ?

Mila: Jeśli idziesz na elektronikę, to wydaje mi się ,że lepiej granice, trygonometrię porządnie powtórzyc i chyba liczby zespolone. Zobacz program,poza tym, czy tam jest na I roku matematyka dyskretna?

jakubs: Ja będę miał dyskretną i tak się tego boję jak ognia

bezendu: http://www.weka.pwr.edu.pl/files/prv/id4/Plany%20i%20programy/2013/siatki/SIA_EKA_EZI_Ii_ST.pdf

zawodus: Co oznacza na konferencjach metodycznych zauważą cię? Kto jest na tych konferencjach?

Mila: Konferencje metodyczne to spotkania nauczycieli matematyki ( także matematycy dyrektorzy) z metodykiem, najczęściej jeden z nauczycieli prowadzi lekcję koleżeńską, która jest omawiana. Przedstawiane są programy, metody nauczania, systemy oceniania, wspólnie opracowuje się w zespołach jakieś projekty. Jest dyskusja. Są też spotkania z autorami podręczników. Metodyk ma obowiązek przyjść do początkującego pracę na lekcję i udzielić rad jak należy prowadzić lekcje matematyki zgodnie z zasadami nauczania. W szkole będzie samokształceniowy zespół matematyków, tam poinformują Cię o obowiązującym systemie oceniania w tej szkole. Dostaniesz przydział czynności− np. opracowanie i przeprowadzenie konkursu zadaniowego w klasach pierwszych.

Mila: bezendu No to poszukaj, co tam jest w programie algebry liniowej. Wydaje mi się, że musisz zacząć rozwiązywac zadania z geometrii analitycznej w przestrzeni. Podstawowe zadanka mogę Ci napisać. Po kolacji też poszukam.

asdf: @jakubs wszystko mozna ogarnac − z reszta...pojdziesz to sie przekonasz

albertqwert: @bezendu widziałeś program studiów kierunku elektronika? zobacz, tam jest prawie sama fizyka. ciężko tu mówić o znalezieniu pracy po 5 latach, gdyż sektor elektroniczny zdominowały chiny. po drugie, aby projektować w tym dziale trzeba dużych nakładów finansowych, bo taki student elektronik bez oscyloskopu nic nie zrobi, oraz innych potrzebnych niemal niezbędnych narzędzi. osobiście skończyłem elektronikę w technikum, wiem jak to wygląda. tak naprawdę jako elektronik mało pracujesz przy komputerach, więcej czasu pochłania ci zabawa z układami, odpowiednie charakterystyki, schematy ale wszystko ręcznie. nie będziesz miał bajki typu: podłączę sobie jakiś układzik do komputera i zaprogramuję, jeśli już to na samym końcu. na twoim miejscu wybrałbym info, ale jak wolisz i tak gratuluję. ja się dostałem na wydział lekarski w Olsztynie.

albertqwert: @zawodus startuj na dyrektora cke

Mila: Gratulacje albert.., to piękny wybór, czeka Cię 7 lat ciężkiej pracy, zacznij czytać Anatomię Bochenka.

Janek191: @Bezendu Są takie podręczniki akademickie z serii elektronika,informatyka i telekomunikacja: Matematyka, cz.I Decewicz, Żakowski Matematyka, cz. II Żakowski, Kołodziej Matematyka, cz. III Trajdos Matematyka, cz. IV Żakowski ,Leksiński Matematyka Leksiński, Nabiałek,Żakowski Definicje, twierdzenia,przykłady, zadania Wydawnictwa Naukowo − Techniczne Warszawa Poczytaj w internecie jaki zakres materiału zawierają poszczególne podręczniki Ewentualnie poszukaj w antykwariatach.

Mila: Algebra liniowa I Skoczylas, Jurlewicz, są zadania w pdf. Szukaj podręcznika .

Janek191: @Mila Dlaczego 7 lat ? Studia medyczne trwają 6 lat. Mój bratanek studiował 6 lat.

Mila: Janek Siódmy rok to staż, a po nim LEP− czyli egzamin ze wszystkiego.

Janek191: Wiadomo,że po studiach jest staż, potem różne kursy, a następnie specjalizacja.

bezendu: @albertqwert zawsze mogę się przenieś na AiR na tym samym wydziale. Dwa skoro mam być inżynierem to nie wyobrażam sobie planu zajęć bez fizyki. Bo chyba inżynier powinien mieć fizykę i matematykę w jednym paluszku? Ja kończyłem technikum mechatroniczne i też miałem elektronikę, moje zajęcia były bardzo ciekawe więc chcę kontynuować swoją zabawę z elektroniką. Na informatykę nie pójdę z życiu bo wgl mnie to nie interesuję.

albertqwert: @bezendu dobra, zgadzam się, w każdym bądź razie wybrałeś, to co cię fascynuję. jestem pewien, że fizyke i matme masz dobrze opanowaną @Mila, nie znałem tej książki, dzięki, na pewno się przyda

bezendu: A fizyki nie ma tak dużo, normalnie kurs z fizyki no i przedmioty zawodowe powiązane z fizyką Zobazc wstawiłem plan

Mila: Jesteś pierwszy w rodzinie na medycynie?

Mila: Dla bezendu http://bartij.free.fr/i8/Algebra%20liniowa/Algebra%20liniowa%201%20Przykady%20i%20zadania.pdf

albertqwert: @bezendu, do układów cyfrowych mogę polecić bardzo przystępnie napisaną książkę wojciecha głockiego, ale pewnie już ją znasz, ewentualnie przejrzyj sobie w Internecie pdf'a. ponadto następujące linki: http://we.pb.edu.pl/~kaie/kaie-md/TM/EDTM1sem3uk.pdf http://edu.pjwstk.edu.pl/wyklady/swb/scb/SWBwyklad1i.pdf to jest kropla w morzu, ale jak chcesz, to poczytaj @Mila, tak.

zawodus: bezendu jak chcesz to mam dużo książek po angielsku

bezendu: Dziękuję za każdy link na pewno się przyda. Teraz wystraszyłeś mnie tą fizyką a tak się cieszyłem Mila a może najpierw analiza a potem algebra ? Zawodus wejdź na gg

Mila: Tam w linku masz algebrę i geometrię. Nie wiem, co pierwsze, zapytaj jakiegoś studenta z tego kierunku.

bezendu: Mówią, że analiza leci najpierw.

Hugo: Mila ... Witajcie !

Hugo: Milo proszę ustosunkuj się do podejmowania dwóch studii równolegle; to wykonywalne?!

zawodus: To trzeba się brać za analizę

zawodus: Hugo można studiować 3 kierunki na raz, ale trzeba być geniuszem (osobiście znam jedną taką osobę )

bezendu: Studiowanie 2 kierunków na pierwszym roku to samobójstwo

Hugo: Milę ! XD Ale chodzi mi o to że ponoć część przedmiotów się łączy i nie jest mnożnik x2 ... jestes w stanie mi jakos rozjasnic problem? Przykładowo Ten sam wydział i II kierunki

zawodus: Problem jest przede wszystkim z organizacją zajęć, tak aby się nie pokrywały. Lepiej zacząć za rok drugi kierunek jak się już "oswoisz ze studiami" Mili niestety jeszcze nie miałem przyjemności poznać

Hugo: Ciekawe czy jest coś czego Mila nie umie.... @zawodus ale też jesteś gwiazdą na tym forum liczę że nas to nie zostawisz nigdy

Mila: Hugo, wydaje mi się , że to jest trudne. Ja studiowałam matematykę dawno. Zapytaj Godzia, jest bardziej kompetentny, czasy się zmieniły i może teraz jakoś można to czasowo pogodzić i zdążyć się nauczyć porządnie na dwóch kierunkach. Radziłabym na I roku jeden kierunek.

Mila: Hugo, jesteś bardzo miły, ale ja naprawdę mało umiem z matematyki, trochę rachunków i tyle.

zawodus: Ja tylko "gwiazdorzę"

Hugo: Mnie imponuje że na świecie są tacy mili i dobroduszni ludzie jak Ty czy zawodus bądź bezendu oraz inni (..) To że wam się chce tak za darmo i chyba nic z tego nie macie, a jak macie to Bóg wam zapłać razy dwa ! Zawdzięczam wam maturę... Patrząc trzeźwo nie poradził bym sobie z większości oma zadaniami a w szczególnie w ich zrozumieniu. Poza tym uwielbiam tu wpadać i troche zamieszać !

MQ: @Hugo Odpuść sobie dwa kierunki na razie. Jest ku temu kilka powodów: 1. Czasowo nie wydolisz, a jeśli sobie będziesz odpuszczał któreś przedmioty, to dostaniesz łatkę olewusa. 2. Jeżeli przedmioty tematycznie się dublują, to będziesz musiał zaliczać je tu i tu. 3. Jeśli ewentualny 2 kierunek zaczniesz odpowiednio później (dokładnie przeanalizuj z programem kiedy), to masz szansę na przepisanie oceny z kierunku pokrewnego (dotyczy to zwłaszcza "michałków"). itd. itp.

MQ: @zawodus Ubrali cię już w taką śmieszną czapeczkę −− teraz to modne w niektórych szkółkach.

sushi_ gg6397228: Nie wiem czy uczelnia pozwoli na to. Ponadto na pierwszym roku jest lista obecności i 3 razy nie ma Ciebie, to zgłaszają do dziekana i wypad z baru ITS− nie dają pierwszakom

Hajtowy: sushi gg6397228 jaka lista obecności? To na studiach nie jest tak kolorowo jak mówili?

sushi_ gg6397228: na ćwiczeniach jest lista obecności, wykłady możesz olewać (chyba, że masz tego samego ćwiczeniowca, co i wykładowcę)

bezendu: sushi co studiowałeś ?

Hugo: przepisywanie ocen uuu

Hugo: dziękuję za info !

Hugo: xd ale to masz tak ze ktos za cb sie wpisuje i wiesz jak w harym poterze hermiona

Godzio: Gratulację zawodus (mnie czekaj jutro egzamin licencjacki )

jakubs: Godzio no to powodzenia !

sushi_ gg6397228: na ćwiczeniach masz do 20 osób, więc czyta jak w LO; liste to mogą puścić na wykładzie i czasami jak się wpisze "nieobecnego" i rachunek się nie zgodzi, to jest problem

jakubs: To na wkładach też tak ostro, że 3 nieobecności i wylot ?

Hugo: napisze ci zwolnienie

Mila: Godzio POWODZENIA!

Godzio: Dzięki przyda się

zombi: Powodzenia Godzio niech moc będzie z tobą.

WueR: Na wykladach bywa roznie. U mnie rzadko kiedy sprawdzaja [zdarzalo sie, jak przychodzilo bardzo malo osob, chociaz nie tylko, na analize chodzilo srednio kolo 20 osob z 60, ktore "powinny", a listy nigdy nie bylo]. W wiekszosci nie ma to sensu, bo jak ktos ma czytac te 50−100 nazwisk, to polowa wykladu minie i to sie mija z celem. Cwiczenia to podstawa i tam obecnosc jest sprawdzana zawsze, a nieobecnosci nieusprawiedliwionych mozna miec zazwyczaj 2, chociaz niektorzy prowadzacy pozwajala na wiecej np. w przypadku, gdy mamy dwa cwiczenia tygodniowo.

WueR: No i − gratulacje dla autora tematu i powodzenia dla Godzia. Jaki temat?

WueR: Ja z rozpedu przeczytalem praca, a to egzamin, wiec tematu nie ma.

asdf: zawodus gratuluję, Godzio powodzenia (to tylko formalnosc! )

Godzio:

Hugo: Wo­lałbym żyć krótko, ale w chwa­le, niż w mro­ku przez wieki. <cwaniak2>

asdf: nie bierz juz..

jakubs:

marek: 100 moje

zawodus: Godzio to jak już dzisiaj zdasz to