matematykaszkolna.pl
średni czas Jeżyk: Witam, zmagam się z następującym zadaniem: Cztery położne środowiskowe zatrudnione na 1/4, 1/2, 3/4 i cały etat, wykonały 1, 3, 4 i 7 patronaży u noworodków, odpowiednio w czasie 2, 4, 6, 8 godzin pracy. Wykonanie jednego patronażu zajęło położnym odpowiednio 2 godz., 3/4 godz., 4/3 godz. i 7/8 godz. Jaki jest średni czas wykonania jednego patronażu? A. 3/4 godz. B. 5/8 godz. C. 1 godz. D. 4/3 godz. próbuję obliczyć to poprzez wymnożenie czasu jaki zajęło to każdej z osobna położnej przez ilość wykonanych patronaży, a następnie dziele przez ilość wszystkich patronaży. Wynik który mi wychodzi nie pasuje do żadnych z odpowiedzi (1.04823 godz). Proszę o pomoc
2 lip 23:09
Basiek: To się wydaje proste. średni czas wykonania patronaża=(czas poświęcony na wszystkie patronaże)/(ilość wszystkich powstałych patronaży) a więc: 15 patronaży w czasie 20h
 20 
Średni czas wykonania jednego patronażu

=4/3h
 15 
Chyba. W razie czego krzyczeć.
2 lip 23:27
Saizou : Basiek jak ja się za tobą stęskniłem, kochana okularnico
2 lip 23:42
Basiek: Cześć, ja w zasadzie też. emotka
2 lip 23:44
Saizou : a może w kwasie
2 lip 23:46
Basiek: Łapię żart, ale mnie nie śmieszy. Jestem lvl up. Na studiach żarciki robią się bardziej...hermetyczne. Pozwól, że zaspamuję i zapytam − jak matura? (Mam nadzieję, że nic nie pomyliłam, bo to nie lada blamaż!)
2 lip 23:49
Saizou : a nie strzał w 110 szału nie było, ale cóż.... myślę że na studia starczy mat p 94 mat r 78 pol p 56 ang p 90 fiz r 43
2 lip 23:52
Basiek: Widzę, że matma poszła naprawdę nieźle. emotka To gdzie na te studia?
2 lip 23:53
Saizou : politechnika we Wrocku lub Poznaniu kierunek matematyka
2 lip 23:54
Basiek: Powiedziałabym Ci: "Och, nie idź na matmę!", ale to nie jest najlepsze miejsce na takie odezwy. Powodzenia.
2 lip 23:54
Saizou : a to dlaczego ?
2 lip 23:56
Basiek: A co chcesz robić po matematyce?
2 lip 23:57
Saizou : szczerze jeszcze nie wiem, ale jedna z dróg to aktuariusz, choć egzaminy straszne.....
2 lip 23:58
Basiek: Ten zawód tak bardzo kojarzy mi się z ubezpieczenami, że sama nie wiem </3 ...
2 lip 23:59
Saizou : a no tak, ale to jest fajne, ubezpieczenia, finanse itp.
3 lip 00:00
Basiek: Nie wiesz, co mówisz. Buziaki ode mnie.
3 lip 00:01
Saizou : a ty co studiujesz? też coś z finansami, nie ?
3 lip 00:02
Basiek: Tak. Nie są fajne.
3 lip 00:03
Saizou : bo masz złe podejście, trzeba wierzyć i mieć przekonanie że są przyjemne i proste emotka a po studiach i tak komputer będzie za ciebie liczył
3 lip 00:04
Basiek: Ja nie będę od liczenia. Od liczenia są matematycy. (Bez urazy). I nie, nie są proste ani przyjemne. Polecam się wgłębić. Najlepiej zacznij od ustaw.
3 lip 00:06
Saizou : czysta papierkologia da się przeżyć
3 lip 00:07
Saizou : no nic ja lecę spać, także kolorowych i matematycznych snów, do napisania emotka
3 lip 00:10
Basiek: Finanse>>>>>>>Rachunkowość. Ostatecznie się da. Ale − lepiej idź na tę matmę!
3 lip 00:10
Basiek: Dobranoc emotka
3 lip 00:10
Saizou : a pójdę, na inne kierunki nie składałem
3 lip 00:11
Basiek: Przynajmniej jesteś konsekwentny.
3 lip 00:12
Saizou: konsekwentnie chcialem isc na archtekture, pamietasz?
3 lip 00:15
Basiek: To było dawno i nieprawda.
3 lip 00:17
Saizou: raptem rok temu, nawet nie....
3 lip 00:18
Basiek: To rok temu mnie tu chyba nie było. Preferencje się zmieniają. Ja tam drugi raz na pewno nie poszłabym na mój kierunek.
3 lip 00:19
Saizou: zawsze mozesz zrezygnowac lub sie przenies.... xd w sumie to nie wiem po co ide na matematyke.... coz nic innego nie umiem.... choc to zludne ze cos umiem xd
3 lip 00:21
Basiek: Zadziwia mnie, że wszyscy doradzają wszystkim "rzuć", "zmień", a nie byłoby lepiej nauczyć się trwać przy swoich decyzjach? Dzisiejsza mentalność tak bardzo niezrozumiała. Jak czujesz się dobrze z matmą, to sobie idź na tę matmę.
3 lip 00:24
Saizou : bo żyjemy w takim społeczeństwie, w którym łatwiej zacząć od nowa niż naprawiać błędy PS. usnęło mi się
3 lip 10:16