Studia
Kamix: Witam wszystkich

Nie wiem czy ktokolwiek z tego forum mnie pamięta, ale nieważne ; ) Napisałem maturkę, zdałem,
niestety na niezadowalającym mnie procencie. Co tu dużo mówić, wszystkie plany się posypały,
nadszedł czas w bardzo szybkim tempie zmienić wybory. Teraz chciałbym studiować zarządzanie na
AGH lub Zarządzanie i inżynierię produkcji na Politechnice Krakowskiej, a gdybym się nie
dostał ani tu ani tu, to na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. Jak myślicie, czy jest to w
miarę dobry wybór? Czy po ukończeniu studiów mam szanse na znalezienie pracy? Po prostu czy
warto?
A nade wszystko, chciałbym podziękować wszystkim, dzięki którym moja matematyczna wiedza
została pogłębiona, wypracowane zostały pewne automatyzmy i mogłem przekazaną wiedzę
wykorzystać na maturze.
Drogie Panie, Milo, Eto − czapki z głów, wykonujecie kapitalną robotę, naprawdę dożywotni
szacunek!
Chciałbym podziękować także wszystkim innym osobom, które pomogły mi, nie będę wymieniał nikogo
z osobna, bo naprawdę lista byłaby pokaźnych rozmiarów, a nie chciałbym nikogo pominąć.
30 cze 20:43
jakubs: Jeżeli Cię to interesuje to idź i studiuj. Jak będziesz w czymś dobry, to nie będziesz miał
problemu ze znalezieniem pracy
30 cze 20:47
Piotr 10: Ja pamiętam. Popieram kolegę wyżej. Powodzenia
Kamix
30 cze 20:48
Nieuchwytny: W mojej miejscowości pewien chłopek był bezrobotny prawie bezdomny. Postanowił zbierać puszki,
śmieci itp. Po kilku latach dorobił się sporego wysypiska i dwóch śmieciarek. Historia jak z
bajki, ale jak będziesz się przykładał i nie olewał to możesz dość wysoko.
30 cze 20:53
Mila:
Pamiętam, miło, że odezwałeś się. Gratulacje z powodu zdanej matury. Dobrze, że chcesz
studiować.
Powodzenia.
30 cze 20:58
Marcin: Na pewno się dostaniesz tam gdzie chcesz!

Pozdrawiam i może do zobaczenia w Krakowie (wybiera się tam trochę tegorocznych maturzystów z
forum)
30 cze 21:18
Maslanek: Jeżeli nie dostaniesz się tam, gdzie pragniesz, zawsze możesz poprawiać maturę za rok. Nie
mówię, żeby robić sobie przerwę w nauce − wtedy po pierwsze wiele materiału zapomnisz, a po
drugie nie będziesz się rozwijać

. Uczenie się "czegokolwiek" jest rozwijające, a uczenie
się czegoś, co wydaje się trudne ze zrozumieniem tego jest już bardzo rozwijające

. Także
nawet jeśli nie poszło teraz, może pójść za rok.

Wszak to dużo czasu do rozwinięcia samego
siebie i opanowania materiału na wystarczającym poziomie
30 cze 22:19