Zbieżność szeregu K.K.: ∑ sin(1/n²) od 1 do ∞. Zbadaj zbieżność szeregu. Proszę o pomoc.

WueR:

	1		1
sin		<
	n2		n2

zawodus: czytaj − zbieżny

K.K.: Dzięki wielkie.

WueR: zawodus, Ty moze studiujesz jeszcze?

zawodus: Powoli kończę

WueR: A jaki kierunek?

zawodus: Matematyka

WueR: A ogolnie to szeregi liczbowe kiedy miales? Pod koniec drugiego semestru moze?

zawodus: No jakoś tak pierwszy rok studiów. Czyżbym źle napisał?

WueR: Zle odnosnie postu z 11:31? Skadze znowu, wszystko ok jest. Pytam po prostu z ciekawosci.

WueR: A mam jeszcze takie pytanie − przydatnie jest powtorzyc sobie jakis material do topologii? Bo od przyszlego semestru mi sie zaczyna i zastanawiam sie, czy czegos wczesniej sobie nie poprzypominac.

zawodus: Prawdę mówiąc to na studiach nie przykładałem się zbytnio do nauki, bo nie bardzo lubiłem być zmuszany do opanowania niektórych treści. Jestem typem leniwego ucznia uzdolnionego matematycznie Teraz częściej coś czytam z matematyki, żeby po skończeniu studiów nie było tak, że ktoś mnie zapyta o coś prostego, a ja powiem, że nie wiem. Szczególnie jeśli nie jest się na bieżąco z materiałem

zawodus: Topologia. Ten przedmiot nie dawał mi spać po nocach Ogólnie to wystarczą podstawy analizy. Ostatnio dr z którym miałem topologię powiedział, że na pierwszym terminie powinno ją oblać 80% studentów wg władz instytutu, bo to taki trudny przedmiot.

zawodus: Jak chcesz to ci mogę podesłać moje notatki, ale to dopiero w połowie lipca jak być może uda mi się zdobyć mgr−a

WueR: A z samej geometrii nic sie nie przydaje? Bo z nia tak dawno mialem do czynienia, ze ledwo pamietam cokolwiek. Ok, o ile nie zapomne to sie zglosze wtedy. A sa jakies podreczniki/zbiory zadan do tegoz przedmiotu, ktore moglbys polecic?

zawodus: Ja w zasadzie z żadnych "prawdziwych" podręczników na całych moich studiach nigdy nie korzystałem. Wszystkie książki, które posiadam to skrypty uczelniane dostępne w internecie. Z topologii nie wiem co jest dobre. Dla mnie wszystko było trochę bez sensu.

zawodus: A ty studiujesz matematykę? czy coś podobnego?

WueR: Matematyke stosowana [w ekonomii].

zawodus: Czyli jak dobrze zgaduję teraz będzie twój 3 roczek bo algebrę i analizę już na forum tłumaczyłeś Jaka uczelnia?

WueR: Roczek bedzie drugi, tlumaczylem tylko algebre liniowa i troche analizy, w zasadzie glownie to, z czym bylem na biezaco. PRZ.

zawodus: To ty szybko masz ten kurs A teraz jakie będziesz miał zajęcia? Denerwuje mnie to, że różne uczelnie uczą różnych rzeczy. Jak weszło KRK to może trochę się to zmieni.

WueR: http://www.prz.edu.pl/matematyka/1_M_E_ST_12.pdf Tutaj mam wszystko zaplanowane! A czy szybko, to nie bylbym taki pewien. Analizy mielismy mniej na rzecz "repetytorium" i tak przykladowo samych szeregow jeszcze nie bralismy.

zawodus: Jak patrzę, to ja np dopiero na 4 roku miałem równania różniczkowe. Ale w większym wymiarze godzin. Algebry miałem więcej w sumie o 15h. Nie miałem tego repetytorium ale za to 60 godzin analizy. Dyskretną dopiero na 5 roku miałem. Reszta dosyć podobnie. Oczywiście u mnie brak ekonomii. Ja miałem przedmioty z informatyki i dydaktykę