matematykaszkolna.pl
asymotota pionowa ryba: y=ln(x−4) D=x>4 i liczymy granice tylko dla 4 z prawej strony? limx−>4+ ln(x−4) = wychodzi nam asymptota prawostronna x=4? jest to poprawnie rozwiązane zadanie?
18 cze 10:11
J: Tak ... tylko granica jest : −
18 cze 10:16
ryba: a dlaczego − skoro mamy w nawiasie coś bardzo małego dodatniego? i wtedy bedzie to asymptota prawostronna?
18 cze 10:26
wredulus_pospolitus: a jaka jest granica limx−>0+ ln x
18 cze 10:28
wredulus_pospolitus: tak ... wtedy będzie asymptota pionowa prawostronna
18 cze 10:28
ryba: faktycznie. a asymptota będzie lewostronna?
18 cze 10:29
J: Naszkicuj wykres f(x) = ln(x − 4) ... to zobaczysz.
18 cze 10:30
ryba: hmm a z wykresu funkcji bardziej bym się kierował ku lewostronnej. no ale cóż w tej dziedzinie matematyki jestem mało obeznany.
18 cze 10:31
wredulus_pospolitus: patrz na asymptotę ... po której stronie od asymptoty masz funkcję zbiegającą do +/− to jest 'strona' asymptoty ... wykres funkcji masz na prawo od asymptoty ... wiec asymptota jest prawostronna
18 cze 10:37
J: Wykres funkcji zbliża się do asymptoty od prawej strony ... czyli prawostronna.
18 cze 10:40
ryba: ooo, to cenna informacja emotka dziękuję.
18 cze 10:43
ryba: mam jeszcze problem z asymptotą pionową w tym przykładzie: xe1x D=R/{0}
 e1x 
limx−>0+ xe1x=limx−>0+

[]
 1x 
 e(1x)(−1x2) 
H=

i co dalej? to samo z 0
 1x2 
18 cze 10:55
wredulus_pospolitus:
 1 
jak to co ... 'skróć' −

ktory masz zarówno w liczniku jak i mianowniku
 x2 
18 cze 11:18
wredulus_pospolitus: zauważ, także że: limx−>0 x*e1/x NIE JEST symbolem nieoznaczonym (bo mamy 0*0)
18 cze 11:20
J: [ 0 * ]
18 cze 11:22
wredulus_pospolitus: J ... dla 0 ... e1/x −> e = 0
18 cze 11:24
J: Przepraszam .... dla 0 ... tak..emotka
18 cze 11:25
wredulus_pospolitus: do autora −−− tak więc ... o ile dla x−>0+ możesz skorzystać z reguły de'Hospitala o tyle dla x−>0 już nie (użycie jej będzie traktowane jako błąd w rozumowaniu, pomimo że otrzyma się prawidłowy wynik granicy)
18 cze 11:27
ryba: po skróceniu zostaje e1/x i granica to nieskończoność, no fakt. a przy 0 obliczam tak samo i wyjdzie −?
18 cze 11:31
J: Czytaj ... co napisał "wredulus"
18 cze 11:32
ryba: ahaaa, no ok. czyli granica to 0 dla x−>0, dzięki.
18 cze 11:32
wredulus_pospolitus: ryba −−− nawet jeżeli byś policzył de'Hospitalem to i tak wychdozi Ci limx−>0 e1/x = 0 <−−− patrz wykres f(x) = ex jednak rozwiazanie za pomoca reguły jest rozwiązaniem BŁĘDNYM i jako sprawdzający od razu wstawiłbym 0pkt za tą część (jak i nie całość − ocenianie '0−1'), ponieważ wynika z tego minimum jedna z: 1) nie rozumiesz założeń reguły 2) robisz automatycznie − bezmyślnie 3) nie znasz wykresu f(x) = ex
18 cze 11:36