matematykaszkolna.pl
potęgi równania tyu: proszę o podpowiedź jak to rozwiązać x+2=2x x−1 + 2 // tutaj są dwa pierwiastki. Zupełnie nie wiem jak zacząć. Jakieś założenia trzeba robić ?
14 cze 17:27
tyu: chodzi mi o podpowiedź jak zacząć a nie rozwiązanie. Zostały mi już tylko 3 zadania.
14 cze 17:38
tyu: mam rozwiązanie
14 cze 17:39
pigor: ..., jakie założenia , oto one (układ nierówności) x+2 ≥0 i x−1 ≥0 i xx−1+2 ≥0 ⇔ ...emotka
14 cze 17:48
tyu: widziałem w podobnym zadaniu, ale one dotyczyło nierówności, że ktoś pisał, że zrobił założenia. Więc dlatego zapytałem o nie. Dzięki za zainteresowanie.
14 cze 17:57
J: Odpowiedz sobie jeszcze na pytanie ,dlaczego pigor postawił warunek: x + 2 ≥ 0
14 cze 18:00
tyu: bo liczba pod pierwiastkiem musi być nieujemna. Coś słyszałem, że na studiach uczą, że jednak może... Czy o to chodzi?
14 cze 18:08
J: Nie ... Jeśli : x + 2 = A ( A bez naczenia) , to x + 2 ≥ 0 , bo A ≥ 0
14 cze 18:11
tyu: ... że jednak liczba pod pierwiastkiem może być ujemna. Ale teraz zgaduję.
14 cze 18:11
tyu: dzięki za zainteresowanie.
14 cze 18:13
J: Właśnie o to chodzi,że nie może być ujemna..czyli x +2 ≥ 0 ( musi być liczbą nieujemną)
14 cze 18:14
razor: można też zrobić bez założeń, ale potem trzeba sprawdzić otrzymane wyniki x+2 = 2xx−1+2 | ()2 x2+4x+4 = 4(xx−1+2) x2+4x−4 = 4xx−1 | ()2 x4+16x2+16+8x3−32x−8x2 = 16x2(x−1) x4 + 8x3 + 8x2 − 32x + 16 = 16x3 − 16x2 x4 − 8x3 + 24x2 − 32x + 16 = 0 (x2−4x+4)2 = 0 (x−2)4 = 0 x = 2 podstawiam do pierwotnego równania 2+2 = 222−1+2 4 = 22+2 4 = 4 zatem x = 2 emotka
14 cze 18:15
tyu: wiem, rozumiem, że liczba pod pierwiastkiem musi być liczbą nieujemną. Ale mówiąc, o tym że jednak liczba pod pierwiastkiem może być ujemna, miałem na myśli jednostkę urojoną. Ale nie wiem, nie znam się .... emotka https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_zespolone
14 cze 18:18
tyu: dziękuję za rozwiązanie i pomoc raz jeszcze
14 cze 18:21
J: Mówimy o pierwiastkach stopnia parzystego..., ale 3−8 = − 2 , bo (−2)3 = − 8
14 cze 18:27
tyu: racja emotka
14 cze 18:30
tyu: a mam jeszcze pytanie do tego przykładu x−1 + 2−x = x−5 /()2 x−1 + 2−x = x−5 x= 6 ale x−1≥0 więc x∊<1;+) 2−x≥0, więc x∊(−; 2> x−5≥0, więc x∊<5;+) czyli dlatego x∊∅
14 cze 18:37
J: Nie ... ( a + b)2 = a2 +2ab + b2
14 cze 18:40
tyu: ale jak mam ten wzór zastosować, bo nie rozumiem. Przecież (x−1)0,5 + (2−x)0,5 = (x−5)0,5 /()2 x−1+ 2−x = x−5 chyba że źle to robię
14 cze 18:44
Mila: D=Φ i nie rozwiązujesz.
14 cze 18:46
tyu: już wiem
14 cze 18:46
J: To może tak : (a + b)2 = a + 2ab + b , a nie a + b ( tak jak Ty policzyłeś)
14 cze 18:47
tyu: czyli dobrze napisałem w poście z 18:37
14 cze 18:47
Mila: Podniesienie obustronne do kwadratu wygląda tak: (x−1)+2*(x−1)*(2−x)+2−x=x−5
14 cze 18:48
tyu: masz rację J
14 cze 18:50
tyu: okej. Rozumiem. Dziękuję.
14 cze 18:51