niezależnosć zdarzeń
tyu:
Jeszcze proszę o wyjaśnienie o co chodzi w tym zadaniu.
W każdej z dwóch urn jest n razy więcej kul białych niz czarnych. Losujemy po jednej kuli z
każdej urny i wkładamy je do trzeciej urny, początkowo pustej, a następnie losujemy z tej urny
jedną kulę. Wyznacz najmniejsze n przy którym prawdopodobieństwo wylosowania kuli białej jest
większe
Znalazłem takie rozwiązanie, ale nie rozumiem pewnej jego części
x − ilość kul czarnych kul
xn − ilość kul białych
| 1 | | 1 | |
| *. |
| − p−stwo wylosowania dwóch kul czarnych. Wiem skąd to się |
| n +1 | | n +1 | |
bierze
| n | | n | |
| *. |
| − p−stwo wylosowania dwóch kul białych. Wiem skąd to się |
| n +1 | | n +1 | |
bierze
| | n | | 1 | |
2 * |
| * |
| − p−stwo wylosowania kuli białej i czarnej z każdej |
| | n +1 | | n +1 | |
urny. Cyfra
dwa jest chyba dlatego, że są dwie urny?. Jeśli tak, to też wiem skąd to się
bierze
ale nie rozumiem skąd się bierze poniższy zapis
| 1 | | 1 | | n | | n | | n | |
| * 2 * |
| *. |
| + |
| *. |
| = |
| 2 | | n +1 | | n +1 | | n +1 | | n +1 | |
rozwiązanie wziąłem z tej stronki
http://www.forum.math.edu.pl/temat,liceum,2147,0
Drzewkiem nie da się chyba tego zrobić