zadanko aduchoowa: W trójkącie prostokątnym o kątach ostrych α i βnaprzeciw kąta α leży bok o długości 3cm, a naprzeciw kąta β − bok o długości 6cm. Wskaż fałszywy zapis.

	1
A.tgα=
	2

	√5
B.sinα=
	5

	3
C.sinα=
	√5

	2√5
D.cosα=
	5

wredulus_pospolitus: zrób rysunek tegoż trójkąta ... wylicz przeciwprostokątną i odpowiedz na pytanie czy to takie trudne troche ruszyć główką

Janek191: Odp. c

aduchoowa: Nie każdy rozumie matematykę, a skoro jest takie forum to piszę tutaj po to aby uzyskać pomoc, a nie po to by czytać wypowiedzi cwaniaków.

wredulus_pospolitus: ale tutaj nie masz co rozumieć ... tutaj masz ruszyć główką aby znaleźć rozwiązanie na problem w taki sposób w jaki potrafisz. Nawet takiego rysunku nie potrafisz zrobić Co ten rysunek ma do 'nie rozumienia matematyki' Nie próbuj usprawiedliwiać swojego odpuszczania zastanawiania się nad problemami. Jeżeli teraz nie zaczniesz 'kombinować' przy tego typu problemach, to nigdy nie zaczniesz. W efekcie w wieku 35lat okaże się, że prostego problemu logicznego nie jesteś w stanie rozwiązać bo 'nie wiem jak', a nie daj Boże będziesz miał/−a samochód z instalacja gazową i będzie trzeba zatankować. Tak tak ... wredny i chamski jestem −−− ale niestety −−− jak nie przejrzysz teraz na oczy, to obudzisz się z ręką w nocniku.

Janek191: c² = 3² + 6² = 9 + 36 = 45 = 9*5 więc c = √9*5 = √9*√5 = 3√5 więc

	3		1
tg α =		=
	6		2

	3		3		1		√5
sin α =		=		=		=
	c		3√5		√5		5

	6		6		2		2√5
cos α =		=		=		=
	c		3√5		√5		5

zawodus: słowo pomoc jest różnie rozumienie przez różnych ludzi. Powodzianie przez pomoc chcą np uzyskać ubrania i jedzenie. Na forum matematycznym ja za pomoc uważam naprowadzenie lub wskazówkę pozwalającą samodzielnie uczniowi rozwiązać dany problem.

wredulus_pospolitus: druga sprawa ... nawet nie wiedząc nic o trygonometrii (a jedynie o wyciąganiu niewymierności z mianownika), a jedynie patrząc na odpowiedzi (i po ruszeniu główką) dochodzimy do wniosku: B) sinα = ... C) sinα = ... hmmm no przecież nie może sinα przyjąć dwóch różnych wartości ... to któraś z nich musi być zła. No i teraz nie masz już 25% szans na ustrzelenie prawidłowej odpowiedzi ... a 50%. No ale po co pomyśleć ... lepiej jęknąć "nie rozumiem matmy" i naburmuszonym czekać na gotowca.

aduchoowa: Umiem wykonać rysunek, aczkolwiek zbyt wiele mi to nie da skoro nie umiem tego obliczyć ^^ Janek191 dzięki za pomoc ; )

aduchoowa: Skoro nie masz ochoty komuś pomoc to nie musisz tutaj się wypowiadać, bo strona jest po to aby komuś pomagać, a nie czytać wypowiedzi pouczające ..

wredulus_pospolitus: aduchoowa no i widzisz ... tutaj widać u nas różnicę w pojmowaniu 'pomóc'. Dla Ciebie 'pomóc' = podanie rozwiązania na złotej tacy i jeszcze podziękowanie, że raczyło się nam 'zlecić' dany problem Dla mnie 'pomóc' = ofiarowanie wędki i kompletu haczyków lub gdy ów wędka jest, to wskazanie miejsca gdzie są najlepsze robaki ... a jeżeli ktoś nie ma wędki i nie chce wędki, to uświadomienie, że z głodu prędzej czy później zacznie przymierać bo prędzej czy później nikt nie da świeżo złowionej ryby