c)x^3+6x+20=0 znaleźć współczynniki
Jimmi: c)x3+6x+20=0 znaleźć współczynniki
pomoże ktoś ? bo nie wiem jak to mam rozłożyć
1 cze 19:46
Patryk: współczynniki czy pierwiastki ?
1 cze 19:47
Lukas:
Jakie współczynniki ?
W(−2)=0
W(x)=(x+2)(x2−2x+10)
1 cze 19:48
Jimmi: tzn , rozwiązać równanie , tylko nie wiem jak to mam rozłożyć najlepiej
1 cze 19:51
nissan 2.0.TD: Tzn co? Nie potrafisz rozwiazac rownania kwadratowego x2−2x+10? .Ile pierwiastkow ma to
rownanie ?
1 cze 19:53
Jimmi: ma 2 pierwiastki ale nie wiem jak je rozłóżyć
1 cze 19:56
nissan 2.0.TD: Mylisz sie . Policz jeszce raz delte
1 cze 19:57
abcd: tam masz do potęgi 3 czy 2?
1 cze 19:57
nissan 2.0.TD: A co to ma zanaczenie . ma rozwiazac rownanie x2−2x+10 teraz
1 cze 19:59
abcd: znaczenie ma duże, do potęgi 3 to już nie funkcja kwadratowa. równanie co napisałeś:
Δ=4−10=−36 równanie nie ma pierwiastków
1 cze 20:01
Jimmi: ok już zrozumiałem

a jeszcze mam pytanko jak rozwiązać taką nierówność ?
x
3+3x
2−2>0 ?
1 cze 20:03
nissan 2.0.TD: No i o to mi chodzilo i teraz wracamy do postu z 19:48 i kiedy (x+2)(x2−x+10)=0?
1 cze 20:04
Jimmi: a którą techniką to wykonać ?
1 cze 20:06
abcd: jeden z iloczynów musi być równy 0, aby równanie równało się 0
zatem:
x+2=0 v x2−x+10=0
daj znać czy działa
1 cze 20:07
Jimmi: tamto już wiem , ale nie wiem jak rozłóżyć taką nierówność x3+3x2−2>0 ?
bo muszę do tego wykres dorysować
1 cze 20:09
nissan 2.0.TD: Na poczatek rozwiazujesz tak samo jak rownanie (wyznaczasz pierwiastek tego wielomianu
jak go znajdziesz to wyznaczasz no ile istnieja nastepne
tutaj mamy x
3+3x
2−2>0 (kandydaci na pierwiastki −twiuerdzenie Bezout to dzielniki wyrazu
wolnego (−2) sa to (−2),(−1) 1 i2
Sprawdzaj po kolei kiedy wartosc wielomianu =0 Potem dzielisz ten wielomian przez (dwumian
(x−a) gdzie a to pierwiastek tego wielomianu i dostaniesz rownanie kwardratowe (te potrafisz
rozwiazac
potem nalezy bardzo dokladnie zapoznac sie z tym
https://matematykaszkolna.pl/strona/142.html
1 cze 20:12
Jimmi: kurcze , nie wychodzi mi coś przy dzieleniu
określiłem że będzie jest liczba −x i dzielę
x3+3x2−2=0 / x−1
i wychodzi dziwna reszta
1 cze 20:31
sushi_ gg6397228:
szukana liczba to nie "1" bo 1+3−2 ≠0
1 cze 20:34
Jimmi: −1 to ta liczba
1 cze 20:35
sushi_ gg6397228:
to przez ile trzeba dzielic ?
1 cze 20:35
Jimmi: x3+3x2−2 / x+1 , ok ale nie wychodzi mi w dzieleniu bo zostaje dziwna reszta
1 cze 20:37
sushi_ gg6397228:
to znaczy, ze do bani dzielisz
zapisz obliczenia
1 cze 20:39
Jimmi:
x2+2x+2
____________
x3+3x2−2 / x+1
−x3−x2
____________
2x2−2
−2x2+2x
_______
2x−2
−2x−2
1 cze 20:42
sushi_ gg6397228:
bo masz źle "−2x2−2x"− tak powinno to być
1 cze 20:44
Jimmi: dlaczego −2x ?
1 cze 21:24
sushi_ gg6397228:
linijke wyzej napsiales −x3 − x2 a teraz chcesz napisać −2x2+2x
wracaj do ksiązek się dokształcać
1 cze 21:58