ASYMPTOTY PIONOWE :) Blue: Mam pytanko: Jak liczę asymptoty pionowe i mam funkcje wymierną, to liczę dziedzinę i te punkty , które nie należą do dziedziny mogą być asymptotami, ale nie muszą. Żeby to sprawdzić muszę wyliczyć granicę dla tych punktów i ją jest ∞ lub −∞ to wtedy jest dopiero wiadome, że to jest asymptota pionowa Pytam się , bo w książce w ogóle tego nie wytłumaczyli... i nie wiem czy dobrze myślę

Blue: i jak jest*

Toskan: W książce wytłumaczyli zapewne dobrze. Tak dokładnie tak jest. Asymptoty możemy poszukiwać w punktach w których funkcja nie jest określona. Na przykład.

	1
f(x) =		; Df = R−{0}
	x

Jak się będziesz zbliżał x−ksami z lewej strony od punktu x₀ = 0 na osi liczbowej OX, czyli będziesz podawał argumenty dla funkcji f(x) od −∞ do 0 to wartość tej funkcji będzie rosła w −∞ przy punkcie x₀ = 0. Dobrze to widać na wykresie. lim f(x) = −∞ x→0⁻ A to oznacza, że funkcja ma asymptotę pionową lewostronną w punkcie x₀ = 0. Prawostronną sprawdzamy przy x−ksach z prawej strony punktu x₀. Jeżeli funkcja ma lewostronną asymptotę i prawostronną w tym samym punkcie to funkcja ma obustronną asymptotę pionową lub krótko funkcja ma asymptotę pionową w punkcie x₀.

Blue: ok, dzięki Czyli zawsze muszę liczyć i lewą i prawą stronę

Toskan: Zwykle tak się robi