równanie 4go stopnia
Tośka: Wyznacz wszystkie liczby całkowite dodatnie n, dla których rownanie nx4+4x+3=0 ma rozwiązanie.
20 maj 20:08
Lukas:
Chyba źle przepisałaś
nx4+4x2+3=0 ? tak raczej powinno być.
20 maj 20:11
Tośka: No właśnie nie ma tam kwadratu, wtedy bym nie pytała
20 maj 20:13
Hugo:
nx
4+4x+3=0
nx
4+3x + x +3=0
nx
4 + x +3x +3=0
x(nx
3+1)+3(x+1)
x(nx
3+1)+3(x+1) //ciężko z tego by
dzielenie Hornerem oraz tw. Bezota
nx
4+4x+3=0
w(s)=0
w(s)=nx
4+4x+3=0 oraz 3|s
dla s=1
w(1)=n+4+3=0 ⇔ n=−7
w(−1)=n−4+3=0 ⇔ n=1
w(3)=81+12=0⇔n=−93
w(−3)=81−12=0⇔n=−69
oraz n e C+
⇔
n e {1}
.
.
.
| | p | |
Tam jest jeszcze takie jedno twierdzenie w( |
| )=0 dla ax+bx+cx+d... |
| | q | |
20 maj 20:30
Tośka: Też z tego próbuje. Podstawiam teraz 1/n, −1/n, 3/n i −3/n. Zobaczymy jak pójdzie.
20 maj 21:51
PW: Rysunkowo:
nx4 = − 4x − 3, n∊N
wydaje się nie mieć rozwiązań.
Poprzeć rachunkami − dla jakich x istnieją rozwiązania równania
nx4 = − 4x
i co będzie, gdy wykres po prawej stronie obniżymy o 3.
20 maj 22:00
Tośka: A jednak jest roz. Dla n=1
20 maj 22:04
PW: To akurat było oczywiste, a dla n>1? Równanie
nx
4 = − 4x
| | 4 | |
ma dwa rozwiązania: 0 i − 3√ |
| .Gdzie przecinają się wykresy? |
| | n | |
20 maj 22:12
Tośka: Próbowałam graficznie i algebraicznie i wychodzi mi tylko dla n=1. To już?
20 maj 22:51
zet:
tak
20 maj 22:53
PW: Chyba że umiesz liczyć pochodne, to można policzyć w jakim punkcie prosta o równaniu
y = − 4x + b
jest styczna do wykresu funkcji
f(x) = nx4
i jaką wartość ma współczynnik b, po czym wyciągnąć wnioski z wypukłości.
20 maj 23:19