dowód
math.h: czy można zdefiniować dowód następująco:
Dowodem nazywamy skończony ciąg implikacji, które prowadzą od założenia do tezy.
Jeżeli ma ktoś pomysł na lepszą definicję, którą zrozumieją gimnazjaliści, to wpisujcie

dz
18 maj 10:37
MQ: Niekoniecznie −− istnieją chociażby dowody nie wprost.
18 maj 11:03
MQ: Poza tym nie każde twierdzenie ma postać implikacji, więc nie zawsze skończony ciąg implikacji
jest wystarczającym dowodem.
18 maj 11:12
PW: Założenie:
√−25 = 5
Teza: −25 = 25
Dowód:
√−25 = 5 ⇒
√−252 = 5
2 ⇒ −25 = 25.
Wedle definicji z 10:37 powyższy ciąg implikacji jest dowodem tezy, że −25 = 25.
I jak to teraz gimnazjalistom wytłumaczyć?
18 maj 11:18