wymiary pudełka
Ola: Wyznaczyć wymiary x,y,z prostopadłosciennego pudełka o maksymalnej możliwej objętości i o
całkowitej powierzchni bocznej równej 600. Będę ogromnie wdzięczna za rozwiązanie tego zadania

z góry dziękuję
17 maj 13:34
kochanus_niepospolitus:
x=y=z=√100 = 10 <−−− rozwiązanie
17 maj 13:38
kochanus_niepospolitus:
17 maj 13:38
Ola: ale jak sie za to zabrac? jak ułożyc równanie?
17 maj 13:41
kochanus_niepospolitus:
poziom liceum czy studia ?
17 maj 13:47
kochanus_niepospolitus:
na dobrą sprawę trzeba by było znaleźć maksimum lokalne funkcji dwóch zmiennych ... więc jeżeli
jest to poziom liceum to nauczyciel nie do końca przemyślał treść tego zadania.
17 maj 13:48
Trivial: To problem analogiczny do maksymalizacji pola prostokąta o danym obwodzie. Tutaj rozwiązaniem
jest kwadrat. Intuicja podpowiada, że w 3D będzie podobnie − wszystkie boki równe.
17 maj 13:49
kochanus_niepospolitus:
Musisz 'zakodować' sobie, że w tego typu zadaniach (konkretne pole figury 3D/obwód figury 2D)
budujesz figurę najbardziej 'zbliżoną' do kuli (w 3D)/ koła (w 2D).
Stąd masz to co napisał Trivial.
Jednak wyliczenie tego niestety niesie za sobą konieczność liczenia pochodnej funkcji dwóch
zmiennych.
17 maj 13:52
Ola: poziom studia, ulożyłam równanie, policzyłam pochodne cząstkowe ale wychodzą mi dziwne liczby i
nie wiem jak doprowadzić to do końca zeby otrzymać wynik
17 maj 13:53
J:
Niech z − wysokość
2(xz + yz) = 600
V = xyz = x(300 − xz) ... i maksimum lokalne F(x,z)
17 maj 13:54
kochanus_niepospolitus:
to pokaż jakie równianie masz ... jakie pochodne cząstkowe ... macierz pochodnych wypisz ...
ile wyznacznik wyszedł
17 maj 13:56
Ola: zrobiłam 2ac+2bc =600, V=abc i z tego c= 300/(a+b) i f(a,b)=300ab/(a+b) no i chyba robie jakis
glupi błąd w liczeniu pochodnych
17 maj 14:05
kochanus_niepospolitus:
| | 300 − ab | |
Pc = 2ab + 2ac + 2bc = 600 −> ab+ac+bc = 300 −> c = |
| |
| | a+b | |
hasło: "całkowita powierzchnia boczna" rozumiem jako pole całkowite figury
17 maj 14:16
Ola: dziękuje bardzoooo!

już wszystko wiem
17 maj 14:18
kochanus_niepospolitus:
ale nie oznacza to, że faktycznie tak to hasło należy odczytywać.... J także to hasło odczytał
(tak jak Ty) jako powierzchnię boczną prostopadłościanu.
17 maj 14:22
J: I tego bym się trzymał ... całkowita powierzchnia boczna, a nie całkowita powierzchnia
17 maj 14:34
Ola: właśnie wydaję mi się, że zadanie zostało źle sformułowane
17 maj 14:34
kochanus_niepospolitus:
J ... dla mnie nie ma czegoś takiego jak całkowita powierzchnia boczna

albo powierzchnia całkowita ... albo powierzchnia boczna
natomiast słowo 'całkowita' zasugerowało mi tą pierwszą opcję (chociaż nie upieram się przy
niej).
Samo rozwiązanie będzie bardzo podobne ... aczkolwiek inny wynik wyjdzie. (W moim przypadku
będą wartości całkowite ... u Was już nie < bo będzie a=b=c=5
√6, co może ewentualnie
sugerować jednak opcję pola całkowitego)
17 maj 14:39
J: Całkowita powierzchnia boczna oznacza (moim zdaniem),że ustalamy podstawę , np xy i wtedy
całkowita powierzchnia boczna to 2(xz+yz)
17 maj 14:39
J: Mnie też się wydaje,że autorowi zadania chodziło o powierzchnię
całkowitą i niepotrzebnie
dołożył słowo
boczną ...
17 maj 14:42