matematykaszkolna.pl
Indukcja jakubs: Wykazać, że:
 n3 n2 n n(n+1)(2n+1) 
12+22+...+n2=

+

+

=

 3 2 6 6 
10 L=1 P=1 20 Zakładam, że:
 k3 k2 k k(k+1)(2k+1) 
12+22+...+k2=

+

+

=

 3 2 6 6 
30
 (k+1)3 (k+1)2 k+1 
12+22+...+k2+(k+1)2=

+

+

 3 2 6 
 k3 k2 k 
L=

+

+

+(k+1)2
 3 2 6 
 2k3+3k2+k+6k2+12k+6 
=

 6 
 2k3+9k2+13k+6 
=

 6 
Licznik zamieniam na (k+1)(2k2+7k+6) (k+1)(k+2)(k+32)
 (k+1)(k+2)(k+32) 
Podstawiam dalej L=

 6 
 (k+1)3 (k+1)2 k+1 
P=

+

+

 3 2 6 
 (k+1)(k+2)(k+32) 
=

 6 
L=P Jest ok ?
12 maj 18:42
Trivial: emotka Ach te dowody indukcyjne. Jeżeli nie pomyliłeś się w rachunkach to jest OK. Mimo wszystko, takie sumy prościej policzyć rachunkiem sum skończonych, albo metodą zaburzania. Nie trzeba wtedy wyroczni żeby odgadnąć postać wzoru. O tak: ∑k=1..n k2 = ∑k=1..n [k(k−1) + k] = [13k(k−1)(k−2) + 12k(k−1)]k=1k=n+1 = 16[k(k−1)(2k−4 + 3)]k=1k=n+1 = 16n(n+1)(2n+1). Uwaga: koniec dowodu.
12 maj 18:53
jakubs: Trivial póki co symbol ∑ nie jest mi znajomy emotka Domyślam się, że to chodzi o szeregi tak ?
12 maj 18:56
Trivial: A jednak się pomyliłeś. (k+1)(2k2 + 7k + 6) na pewno nie jest równe (k+1)(k+2)(k+32), bo nie zgadza się liczba przy najwyższej potędze. Brakuje dwójki. Wtedy chyba jest ok. emotka Tak, chodzi o szereg/sumę.
12 maj 18:58
Mariusz95:
(k+1)3 (k+1)2 k+1 

+

+

=
3 2 6 
2(k+1)(k+2)(k+32) 

6 
ale jest ok
12 maj 19:03
Trivial: Na marginesie, nie musisz przechodzi katorgi z szałem wymnażania i ponownym zwijaniem. Dużo łatwiej jest napisać: Zakładając
 n(n+1)(2n+1) 
12 + 22 + ... + n2 =

 6 
Dowiedziemy
 (n+1)(n+2)(2n+3) 
12 + 22 + ... + n2 + (n+1)2 =

 6 
Dowód:
 n(n+1)(2n+1) 
12 + 22 + ... + n2 + (n+1)2 =

+ (n+1)2
 6 
 2n2+n 6n+6 (n+1)(2n2+7n+6) (n+1)(n+2)(2n+3) 
= (n+1)(

+

) =

=

 6 6 6 6 
Dowiedzione.
12 maj 19:06
Trivial: Warto zapamiętać interesujący fakt odnośnie sum: suma wielomianu jest wielomianem o jeden stopień wyższym.
12 maj 19:11
jakubs: Nieźle emotka Dzięki
12 maj 19:12
jakubs: Co do sum to mógłbyś pokazać konkretny przykład ? Ja średnio kumaty jestem.
12 maj 19:16
Trivial: Przykład czego konkretnie?
12 maj 19:17
jakubs: Chodzi mi o to : " suma wielomianu jest wielomianem o jeden stopień wyższym."
12 maj 19:19
Trivial: Przez sumę wielomianu mam na myśli: Sn = w(1) + w(2) + ... + w(n). Dla wielomianu w stopnia r powyższa suma będzie wielomianem zmiennej n stopnia r+1. Np. dla w(k) = k3 + k − 1 Suma Sn = (13+1−1) + (23+2−1) + ... + (n3+n−1) będzie pewnym wielomianem stopnia czwartego zmiennej n: Sn = an4 + bn3 + cn2 + dn + e.
12 maj 19:25
jakubs: Dzięki !
12 maj 19:30
Trivial: Wiedząc to możesz łatwo obliczyć sumę wielomianu poprzez rozwiązanie układu r+2 równań liniowych. emotka Przykładowo: znajdź sumę liczb od 1 do n przewidując wielomian stopnia drugiego s(n). Wskazówka: s(1) = 1, s(2) = 1 + 2, s(3) = 1 + 2 + 3 Trzeba dopasować do tych punktów parabolę − zadanko trywialne.
12 maj 19:34
Trivial: Albo nawet prościej: s(0) = 0 s(1) = 1 s(2) = 3
12 maj 19:41
jakubs: Czyli to będzie coś takiego Sn=1+3+5+..+n i to będzie będzie ax2+bx+c Dobrze rozumiem ?
12 maj 19:46
Trivial: Sn = 1 + 2 + 3 + .... + n I przewiduje się postać: s(n) = an2 + bn + c albo prostszą w rachunkach: s(n) = a0 + a1n + a2n(n−1) (dla stopnia 5 ostatni składnik byłby: a5n(n−1)(n−2)(n−3)(n−4); na pewno dostrzegasz dlaczego taka postać jest prostsza)
12 maj 19:57
jakubs:
 n(n+1) 
Czyli Sn=

=12(n2+n)
 2 
12 maj 20:02
Trivial: tak. emotka
12 maj 20:03
jakubs: Dziękuje emotka Wybacz, że Cie tak męczyłem.
12 maj 20:05