Pytanie :)
Maslanek: Matura z fizyki
Zdawał ktoś?
8 maj 22:17
MQ: Ja... 31 lat temu
8 maj 22:18
Maslanek: Pytam o dzisiejszą
8 maj 22:19
8 maj 22:26
Maslanek: Widziałem już i rozwiązywałem w myślach

Jak oceniasz trudność?

I trudność w stosunku do matury z poprzedniego roku lub matur z
poprzednich dwóch, trzech lat?
8 maj 22:27
kyrtap: bardzo trudna
8 maj 22:29
kyrtap: ale można było się spodziewać tego
8 maj 22:29
Saizou : Maslanek ja będę nieobiektywny, bo tę maturkę zdawałem dla fanu, żeby "'a nuż" jakieś
punkty złapać na rekrutacje
8 maj 22:30
Maslanek: No i jak z tym funem oceniasz?

Według mnie była prostsza niż w tamtym roku − dużo mniej teorii i proste obliczenia. Ale to
pewnie też ze względu na to, że jej połowa to prąd, który był moim konikiem

Jedyne trudne zadanie to z silnikiem magnetohydrodynamicznym. Reszta zadań dość oczywista i
potrzebująca dość małej wiedzy − przydatne za to czytanie ze zrozumieniem i umiejętność
analizowania tekstu.
8 maj 22:33
gud deel: matura dosyć łatwa, nie było prądu zmiennego na szczęście, myślę że będzie coś około 80%
8 maj 22:35
Saizou : szczerze, wolałem maturę z 2013, a ja nienawidzę prądu w każdej postaci i magnetyzmu, nie
przypadł mi do gustu ten arkusz
8 maj 22:36
MQ: Powiem wam, że całkiem porządna ta matura z fizyki, w odróżnieniu do matury z matematyki, która
jest śmiesznie łatwa.
8 maj 22:37
Blue: MQ Ty sądzisz, że matura rozszerzona z matmy jest łatwa ? ; o
8 maj 23:14
Maslanek: No jest łatwa w porównaniu z tą, która była 30 lat temu.

A generalnie na dzisiejsze czasy też nie jest bardzo wymagająca. Mogła by być trudniejsza, żeby
zrobić większy przesiew (albo jakikolwiek przesiew) wyników.
8 maj 23:17
Blue: Błagam , lepiej nie xp
8 maj 23:18
Blue: Ale mi się to wydaje dziwne, że wszyscy mówią, że matury kiedyś były trudniejsze. Bo np. moja
mama zdawała mature jakoś koło 1980r i zdała matmę, co dla mnie jest dziwne, bo ona kompletnie
nic nie umie i wg mnie nie powinna jej zdać

No chyba, że tak wszystko zapomniała, ale to
dziwne
8 maj 23:19
MQ: Jeżeli da się ją zrobić "w głowie", bez dotykania ołówka (a nie jestem matematykiem), to chyba
jest łatwa?
8 maj 23:21
Trivial: MQ, nie. Podejrzewam, że Euler rozwiązałby każda maturę w głowie, bez dotykania ołówka.

Ale podobno on wszystko liczył w głowie.
8 maj 23:25
Blue: Matma rozszerzona w głowie? : O Proszę Was , z kim ja rozmawiam, z jakimiś geniuszami chyba xd
Ja tam nawet podstawowej w głowie bym nie zrobiła xd
8 maj 23:26
Kamyk: ja odnośnie tej matury mam wrażenie, że była dużo trudniejsza niż arkusze z wcześniejszych
lat... najbardziej zaskoczyły mnie dwa zadania z jądrówki których kompletnie sie nie
spodziewalem bo byla jadrowka w tamtym roku, a nienawidze jej
8 maj 23:26
MQ: Mówię o sobie, a nie o Eulerze.
Jedyny kontakt z matematyką obecnie to mam na tym forum.
8 maj 23:28
Trivial: Blue, tak naprawdę wystarczy się skupić i nie pogubić.
8 maj 23:30
Kamyk: MQ a nie miałbyś problemu z podstawowej matury z matmy z zadaniem z turysta żeby w głowie
zrobić?

reszte owszem da sie ale uważam, że akurat tego niezbyt, zrobiłem to zadanie ale
liczby naprawde były hamskie
8 maj 23:30
Maslanek: Pewnie też nie problem

Kiedś próbowałem liczyć zadania z wykładniczej w głowie, czasami z dziwnymi długimi rachunkami

Po trzech dniach budowałem tablicę w głowie
8 maj 23:31
Kamyk: Kto zdaje jutro matme rozszerzona?
8 maj 23:33
Blue: też tak sądzę Kamyk! Nawet za pierwszym razem jak to liczyłam porobiłam błędy w obliczeniach i
musiałam zaczać jeszcze raz

hehe
8 maj 23:33
MQ: Tym, co wchodził i schodził? Kwestia sposobu rozwiązywania.
8 maj 23:33
Blue: Ja w ogóle mam duże problemy z liczeniem w głowie. Jak mam dodać np.46 + 87 to się muszę
zastanawiać , więc wolę kalkulator zdecydowanie
8 maj 23:34
Kamyk: MQ jaki sposob na to masz?
ja zrobilem uklad rownan
s=Vw*tw
s=(Vw+1)(tc−tw) i z takiego ukladu

moze sobie skomplikowalem zycie tworzac taki uklad
8 maj 23:35
Trivial:
Kamyk,
s
0, t
0 było dane.
Objaśnienie:
8 maj 23:38
Blue: ja też robiłam z układu
v−1 = 2,1/t
bodajże x)
8 maj 23:41
Kamyk: Trivial
no to sobie utrudnilem życie

ale przynajmniej dobrze wyszlo
8 maj 23:44
Blue: ej, ale mój sposób też chyba dobry nie

Bo wyszło mi niby dobrze: 3,5
8 maj 23:47
Kamyk: tak dobrze Blue
8 maj 23:48
Maslanek: No dobra, dobranoc
8 maj 23:53
Blue: no to dobrze, że jest dobrze

Branoc
8 maj 23:54
daras: MQ ale to była ustna matura, prawda ?
9 maj 00:03
MQ: Ja jeszcze miałem pisemną i ustną. Pisemną matematykę i jęz. polski, a potem ustną z jęz.
polskiego, jęz. obcego i wybranego przedmiotu. Ja wybrałem sobie fizykę, bo wiedziałem, że
mogę się do niej nie uczyć − i tak zdam
9 maj 00:22
MQ: Moja matka jeszcze miała tak, że ustną zdawało się przed komisją wszystkich profesorów i każdy
zadawał pytania ze swojej dziedziny. Przechodziło się od jednego do drugiego i po kolei
zdawało.
9 maj 00:23
MQ: Dla tych, co nie wierzą, że zadanie z turystą da się rozwiązać w głowie (przy odrobinie wprawy)
Wychodzi się od takiego rozumowania, jakie dał
Trivial o 23:38
dzieląc przez drogę dostajemy proste równanie:
| 1 | | 1 | | 64 | 10 | | 32 | |
| + |
| = |
|
| , co po uproszczeniu daje = |
| |
| v | | v+1 | | 60 | 21 | | 63 | |
Skąd się wzięły te ułamki po prawej, to chyba nie muszę tłumaczyć i chyba jest oczywiste, że
można je dostać w głowie.
| | 2v+1 | |
Lewą stronę można przekształcić (też da się w głowie na: |
| |
| | v(v+1) | |
Mamy więc:
Po lewej prosty ułamek, więc v musi też dawać prosty wynik, bo licznik to 2
5.
Zaczynam od porównania liczników:
Gdyby 2v+1=32, to v=31/2, ale to nam za Chiny ludowe nie da w mianowniku 63, więc dzielę
licznik i mianownik przez 2.
Powtarzam rozumowanie dla 2v+1=16
Potem dla 2v+1=8 i... eureka! Wychodzi!
Prawda, że proste?
9 maj 00:52
daras: ja podobnie
MQ pytałem oczywiscie o fizykę, z której nigdy wcześniej nie robiono pisemnej
myślałem, że zaskoczysz
9 maj 10:01
MQ: Tak, fizyka ustnie − jedno pytanie teoretyczne, jedno obliczeniowe, jedno doświadczalne
(praktyczne).
9 maj 10:49
daras: ja miałem 3 zadania , bo nasz nauczyciel miał wstręt do doświadczeń, przez całe 4 lata pokazał
nam tylko jedno−spadek swobodny kuli do pchania, porzyczonej od wuefisty

kazała nam mierzyc
czas spadania i dziwił sie, że nie mamy refleksu
9 maj 11:15
daras: po
życzonej
9 maj 11:19
daras: autocenzura

z polskiego miałem tylko 3
9 maj 11:19