matematykaszkolna.pl
Proszę o pomoc. pytająca: Proszę o pomoc.
 2n3 − 4n2 − 18n + 36  
Dany jest ciąg określony wzorem an=

 n2 + n −6 
a) Wykaż że wszystkie wyrazy tego ciągu są liczbami całkowitymi b) Wykaż że ten ciąg jest arytmetyczny
 2n3 − 4n2 − 18n + 36  
a) an =

| n2 +n −6
  n2 + n −6 
Z: n2 + n −6 różne od 0 D: R/ { −3, 2} 2n3 − 4n2 − 18n +36 =0 2n2 (n−2) −18 (n−2) =0 (2n2 −18) (n−2) =0 2n2 −18 =0 n1 = 3 n2= −3 − odpada bo D : R/ {−3, 2} n3−2=0 n3=2 − odpada tak samo Więc n= 3 c.n.d Dobrze? b) mogę podstawiac kolejno wyrazy a1, a2, a3 i obliczyć róznicę?
8 maj 16:50
J: a) To żaden dowód ... co znaczy: n = 3 c.n.d ? b) Musisz pokazać ,że dla kazdego n an+1 − an = constans. , a nie dla trzech pierwszych wyrazów
8 maj 16:52
J: a) Przedstaw licznik i mianownik w postaci iloczynowej.
8 maj 16:53
Marcin: b) Nie, nie możesz. an+1 − an = const. Wtedy ciąg jest arytmetyczny.
8 maj 16:54
pytająca: Mhm , czyli całe moje licznie było na nic ?
8 maj 16:54
J: a) dostaniesz wynik : an = 2n − 6 .... liczba całkowita dla kazdego n @Marcin ... ma być arytmetyczny
8 maj 16:56
pytająca:
  2(x−3)2 (x−2) 
Czyli an =

  (x+3)(x−2) 
8 maj 16:57
pytająca: Sorki, za x ma być n.
8 maj 16:57
Marcin: J, wiem ze arytmetyczny. Coś źle podałem?
8 maj 16:57
pytająca: Wtedy an = 2n − 6 tak jak napisano wyżej . I to koniec?
8 maj 16:59
Janek191: Już Ci zrobiłem :
8 maj 16:59
J:
 2(n+3)(n−3)(n−2) 
Po rozłożeniu:

= 2(n−3) = 2n − 6
 (n+3)(n−2) 
8 maj 17:03
pytająca: Tak, dokładnie to samo napisałam wyżej. Więc to koniec ?
8 maj 17:04
J: Tak : liczba 2n − 6 jest liczbą całkowitą dla kazdego n (c.n.w.)
8 maj 17:04
pytająca:
 2n3 +2n2 − 20n + 15 
an+1 =

 n2 +3n −4 
Tyle ma być ?
8 maj 17:07
pytająca: 16 nie 15 w liczniku
8 maj 17:09
pytająca: Halo ? i co dalej? Pomoże ktoś?
8 maj 17:14
Janek191: Masz an = 2 n − 6 więc an + 1 = 2*( n +1) − 6 = 2 n − 4 a n +1 − an = 2 = r
8 maj 17:15
Janek191: O 16.50 już Ci wszystko zrobiłem ( Twój poprzedni wpis ) emotka
8 maj 17:17
pytająca: Faktycznie, Dziękuje Janek 191. emotka emotka
8 maj 17:22