matematykaszkolna.pl
Ciągi. Kuba: Polecenie brzmiblicz granice ciagu liczbowego: an=(4−arctg n)n −π/2≤arctgn≤π/2 4−arctgn>4−π/2>2 (4−arctgn)n>2n skoro lim 2n=∞, to z twierdzenia o dwoch ciagach otrzymujemy: lim(4−arctgn)n=∞ Moglby mi ktos wytlumaczyc na jakiej podstawie robimy takie a nie inne oszacowanie i jak sie do takiego oszacowania w ogole zabrac i jakie przyjac warunki?i dlaczego wyrazenie (4−arctgn) jest wziete do potegi i gdzie sie podziala czworka oraz π/2 ?dziekuje za pomoc
3 lis 23:30
norka: a>b>c => a >c => an >cn 4 −arctgn >4 −π2 > 2 => 4 − arctgn > 2 to: (4 −arctgn)n > 2n dalej już tak , jak wyjaśniłeś .......
4 lis 00:13
αβγδπΔΩinnerysuję
Φεθμξρςσφωηϰϱ
±
imię lub nick
zobacz podgląd
wpisz,
a otrzymasz
5^252
2^{10}210
a_2a2
a_{25}a25
p{2}2
p{81}81
Kliknij po więcej przykładów
Twój nick