pierw
aaaa:(: wyznacz dziedzinę funkcji:
f(x)=√(x−3)(4−x2) wiem że chyba banalne ale jakby kto mógł rozpisać żebym kminił. Też się
spotkałem że pod peirwiastkiem był logartym coś tam i podaj dziedzinę... jak mam pierwiastek a
pod nim coś, to jak się za to zabierać na maturze?
7 maj 00:28
asdf:
(x−3)(4−x2) ≥ 0
7 maj 00:30
aaaa:(: asdf, prosiłbym o jakiś komentarz bo dostanie rozwiązania mało mi mówi
7 maj 00:31
aaaa:(: chociaż to pewnie coś oczywistego
7 maj 00:32
asdf:
to co pod pierwiastkiem nie moze byc ujemne, nie wiem jak inaczej wytlumaczyc.
7 maj 00:32
aaaa:(: ale może być równe też 0?
7 maj 00:33
asdf: widziales kiedys cos takiego:
√−4,
√−1...przyklad:
| | 1 | |
f(x) = √2x + 1, Df: x ≥ − |
| , bo jak dasz mniejsze liczby to dla przykladu: |
| | 2 | |
f(−2) −
√2*(−2)+1 =
√−3, nie ma czegos takiego
P.S Mowa tu o liczbach rzeczywistych!
7 maj 00:34
Piotr:
moze
√0 = 0
7 maj 00:34
asdf:
√0 = 0, moze byc. Polecam poswiecic sie troche i zaczac rozumiec matematyke, a nie walkowac
rzeczy na blache, to nie j. polski
7 maj 00:34
Piotr:
PS mowa tu o pierwiastkach parzystego stopnia !
7 maj 00:35
aaaa:(: asdf, dostrzegam, że matma jest bardzo fajna i ciekawa

i serio, gdybym miał czas to chętnie
bym jej się poświęcił, ale co tu dużo mówić, teraz to pies pogrzebany haha
7 maj 00:36
Piotr:
nie mysl tak, zawsze mozesz to nadrobic
7 maj 00:37
aaaa:(: a gdybyśmy mieli Piotrze sytuację że:
f(x)=3√(x−3)(4−x)2 to jak to trzeba rozpatrzeć ?
7 maj 00:37
aaaa:(: Piotr, w piątek maturka, chyba musiałbym zatrzymać czas na miesiąc
7 maj 00:38
Piotr:
a pomysl
7 maj 00:38
aaaa:(: no to jak mamy do 3√ to możemy rozpatrzyć liczby też ujemne, tak?
7 maj 00:40
Piotr:
a ile jest 3√−8 = ?
7 maj 00:40
aaaa:(: czyli: to coś ≥0 ⋁ to coś<0 ? haha nie wiem strzelam
7 maj 00:40
aaaa:(: −2
7 maj 00:41
Piotr:
no czyli czy cos nie moze byc pod pierwiastkiem 3 stopnia ?
PS Zetknales sie z zadaniem o dziedzine gdy masz 3, 5 stopien pierwiastka ? nie ? jak myslisz,
dlaczego ?
7 maj 00:43
aaaa:(: dlatego, że pod pierwiastkami o potędze nieparzystej może być wszystko, czyli dają nam
pierwiastki zazwyczaj
√ abyśmy dobrze założyli i potem dalej szli w dobrym rozumowaniu ?
7 maj 00:45
Piotr:
tak jest. sa kwadratowe, zeby zalozyc : to co pod pierwiastkiem ≥0
7 maj 00:46
aaaa:(: dzięki wielkie Piotr

teraz wystrzelę jak z armaty na maturze jak mi dadzą coś pod
pierwiastkiem! haha
7 maj 00:47
asdf: f(x,y) =
√2logy(x)
D = ?

P.S Nie bedziesz miec czegos takiego
7 maj 00:48
Piotr:
tylko sie nie wyloz jesli pierwiastek bedzie w mianowniku
7 maj 00:49
aaaa:(: hmmm, Piotrze?

coś więcej?
7 maj 00:49
Piotr:
oj nie mac mu. funkcja dwoch zmiennych, jasne
7 maj 00:49
aaaa:(: boże już mnie to wkurza, że mam takie braki, porywam się z motyką na słońce, mam nadzieje, że
mi podejdą zadania żeby to w miarę napisać bo inaczej kill me
7 maj 00:50
Piotr:
a co nie moze byc w mianowniku ?
7 maj 00:50
aaaa:(: 0!

czyli wtedy jedynie >0
7 maj 00:50
aaaa:(: a o co Ci chodziło o 00:49?
7 maj 00:51
Piotr:
dobrze.
nie wiem o co pytasz.
7 maj 00:52
7 maj 00:53
aaaa:(: Piotr:
oj nie mac mu. funkcja dwoch zmiennych, jasne
7 maj 00:53
aaaa:(: Df: x>0
7 maj 00:54
Piotr:
może teraz zrozumiesz : oj nie mąć mu.
7 maj 00:55
asdf: ok
7 maj 00:56
aaaa:(: aaaaa, oj wybaczcie, nie zauważyłem Twojego posta asdf

ale skoro nie będę tego miał,
podyskutujemy na te tematy po maturze

haha
7 maj 00:58
aaaa:(: uciekam spać, jutro tutaj wrócę! haha, udanej nocy chłopaki!
7 maj 01:02
asdf: hej
7 maj 03:09