matematykaszkolna.pl
Prawdopodobieństwo P@weł: Witam! Mógłby mi ktoś dać jakieś zadania na poziomie matury rozszerzonej z prawdopodobieństwa i rozwiązać sposobem "drzewka" (no i mniejwiecej wytlumaczyc co robimy) Nie rozumiem jak sie robi tym sposobem a bym chcial zrozumiec emotka
5 maj 18:02
P@weł: bardzo prosze
5 maj 18:37
Donbi: Drzewka na maturze rozszerzonej? Czemu chcesz sobie tak utrudniać?
5 maj 18:55
razor: W zielonym pudełku jest 10 monet o nominale 5zł i 5 monet o nominale 2 zł, a w białym 2 monety o nominale 5 zł i 3 monety o nominale 2 zł. Z zielonego pudełka losujemy jedną monetę i wrzucamy ją do białego. Następnie z białego pudełka wyciągamy 2 monety. Oblicz prawdopodobieństwo wylosowania z białego pudełka łącznie 7 zł. zadanko chyba dobrze wszystkim znane emotka
5 maj 18:58
Arcctg: Ogolnie z drzewkami chodzi o to, że suma prawdopodobieństw na jednym poziomie gałęzi musi wynosić 1. I gdy masz już narysowane drzewko to okreslone prawdopodobieństwo liczysz w ten sposób, że mnożysz prawdopodobieństwa na wszystkich poziomach gałęzi(wybierasz sobie jakby "ścieżke"[Zdarzenie, które Cię interesuje] której prawdopodobieństwa mnożysz.
5 maj 19:01
Arcctg: Ogolnie z drzewkami chodzi o to, że suma prawdopodobieństw na jednym poziomie gałęzi musi wynosić 1. I gdy masz już narysowane drzewko to okreslone prawdopodobieństwo liczysz w ten sposób, że mnożysz prawdopodobieństwa na wszystkich poziomach gałęzi(wybierasz sobie jakby "ścieżke"[Zdarzenie, które Cię interesuje] której prawdopodobieństwa mnożysz.
5 maj 19:01
Arcctg: Ogolnie z drzewkami chodzi o to, że suma prawdopodobieństw na jednym poziomie gałęzi musi wynosić 1. I gdy masz już narysowane drzewko to okreslone prawdopodobieństwo liczysz w ten sposób, że mnożysz prawdopodobieństwa na wszystkich poziomach gałęzi(wybierasz sobie jakby "ścieżke"[Zdarzenie, które Cię interesuje] której prawdopodobieństwa mnożysz.
5 maj 19:02
Draghan: rysunekDonbi, to wcale nie są aż takie utrudnienia emotka Pewnie dostanie mi się od PW, jak to zobaczy, ale trudno To np. takie zadanie: W urnie znajduje się 5 kul białych i 6 kul czarnych. Losujemy 2 razy bez zwracania po jednej kuli. Oblicz prawdopodobieństwo, że obie kule będą różnych kolorów. Ogólnie drzewko można sobie machnąć, jak jest tak do trzech losowań i nie ma za dużej puli możliwych wyników, inaczej wychodzą jakieś dżungle, a nie drzewka Podstawa, to poprawnie opisać to drzewko. P@weł, chyba wiesz, na czym to polega? emotka A liczenie to banał − każdą osobną gałąź mnożysz, a poszczególne gałęzie − dodajesz emotka
 5 6 6 5 
P(A) =

*

+

*

 11 10 11 10 
5 maj 19:11
P@weł: Draghan , rozumiem do momentu środkowego , pozniej jakos nie moge załapać ...
 6 
U{5]{11} To 5 kul białych z 11 wszyskich , po prawej

to 6 czarnych z 11 wszystkich
 11 
i nie zbyt rozumiem dalej co zrobiłes? Co potem oznaczaja rozbite na 2 gałęzie , lewa strona i prawa strona...
5 maj 20:14
P@weł: Razor, co do twojego zadania to se nie poradze, wytlumaczysz jak zrobic je drzewkiem?
5 maj 20:19
Draghan: Nie wiem, o co Ci chodzi, bo strasznie zamotałeś Ale pewnie chodzi o samą konstrukcję tego "drzewka". Najpierw Ci napiszę trochę, jak "interpretować" drzewko. Każdy możliwy wynik losowania, to "przejście" od korzenia (kropa u góry) aż na sam dół, idąc po linii. Np. jednym z wyników jest ta gałąź, zaznaczona na niebiesko, gdzie najpierw losujemy kulę białą, a później czarną. To zabieramy się za rysowanie. Po kolei. Najpierw robimy "korzeń" i z niego wyprowadzamy jedno losowanie. Możemy wylosować kulę białą lub czarną, a więc 2 możliwe wyniki, dwie gałęzie.
 5 
Na wylosowanie białej mamy

szans (bo białych kul jest 5, a wszystkich kul jest 11), a
 11 
 6 
na wylosowanie czarnej

.
 11 
Rysujemy drugie losowanie. Teraz dla każdej z gałęzi, które narysowaliśmy, dorysowujemy kolejne możliwe wyniki losowania. Czyli dla każdej gałęzi wynikiem kolejnego losowania może być kula biała lub czarna. Teraz trzeba opisać. Będę teraz pisał od lewej strony, po kolei. Na wylosowanie drugiej białej
 4 
kuli masz

szans, bo białych kul zostało Ci 4, a wszystkich zostało 10 (bo w pierwszym
 10 
losowaniu wyjąłeś jedną białą...).
 6 
Dalej: na wylosowanie czarnej, masz

szans, ponieważ w urnie znajduje się 6 czarnych
 10 
kul (poprzednio wyjąłeś jedną białą). I dalej analogicznie. Jak opisujesz, zawsze musisz mieć w głowie, jaka zawartość Ci zostaje do dyspozycji. Teraz przeanalizuj, co napisałem i zrób kilka zadań, a nabierzesz wprawy emotka Aaaaargh, umre tu, próbując to wysłać
5 maj 20:36
P@weł: rysunekNaprawde nie rozumiem sposobu twojego tłumaczenia, bardziej zrozumiałe jest mi to zadania W urnie znajduja sie 4 kule białe i 2 czarne . Losujemy jedna kule i zwracamy ja do urny wraz z 4 dodatkowymi kulami tego samego koloru co kula wylosowana. nasteonie losujemy 3 kule. Jakie jest prawdopodobienstwo ze w drugim losowaniu otrzymamy 2 kule białe i 1 czarna. Naprawde łatwiej mi jest zrobic te zadanie niz twoje . U ciebie nie rozumiem tego jak to logicznie dla mnie rozpisac : "" Losujemy 2 razy bez zwracania po jednej kuli. Oblicz prawdopodobieństwo, że obie kule będą różnych kolorów "
5 maj 21:21
Draghan: Przykro mi, lepiej Ci nie wytłumaczę I nie wiem, czego nie rozumiesz w poleceniu Przecież jasne, jak słoneczko: masz pudło, w nim kulki w dwóch kolorach, bierzesz losowo dwie z nich, a chcesz wylosować dwie różnokolorowe kulki
5 maj 21:24
P@weł: mi sie zdaje ze ty pokreciles cos z liczeniu wyniku
 5 6 
Dlaczego mnożysz

*

skoro według zadania wybierałeś 2 kule rózne ( czyli
 11 10 
jedna czarna i druga biała) chyba powinno być:
5 4 5 6 

*

+

*

11 10 11 10 
5 maj 22:10
P@weł: mi sie zdaje ze ty pokreciles cos z liczeniu wyniku
 5 6 
Dlaczego mnożysz

*

skoro według zadania wybierałeś 2 kule rózne ( czyli
 11 10 
jedna czarna i druga biała) chyba powinno być:
5 4 6 5 

*

+

*

11 10 11 10 
5 maj 22:11
P@weł: wpis " 5 maj 22:11" jest poprawny w poprzednim pomylilem ułamki
5 maj 22:13