to już... maturzysta: jaki temat jutro na polskim obstawiacie macie już stracha ja tak.

Marcin: Widzę że się zaczęło

marzena: oj tak, strach pomyśleć co to jutro będzie

5-latek: Jutro bedzie taki sam dzien jak kazdy inny

Marcin: Też tak sądzę

Debs: Ja sobie na wszelki wypadek powtórzę "Tango", bo jeszcze ponoć nie było, a w sumie Mrożek umarł niedawno, więc jest okazja xD Oby nie "Potop"

jakubs: Tylko nie Potop i Wesele, bo to będzie dla mnie masakra

Nieuchwytny: Najgorsza lektura na maturę to Ferdydurke.

Debs: Ferdydurke dla mnie w sumie nie najgorsze, tam te łydki, pupy i gęby da się ogarnąć, ale te wszystkie Potopy, Quo Vadis, Chłopi itp... Brrrrr... Boję się wymyślać, co dalej xD

zawodus: Czytałem to kiedyś głupota totalna Taki słowacki czy Mickiewicz się zioła najarali napisali głupoty, a potem człowiek musi się męczyć i zadawać sobie pytanie co autor miał na myśli Jakbym takie pytanie miał, to bym napisał: zapytajcie autora ja nie jestem wróżką

Debs: Dokładnie xD A często autor wcale nie miał na myśli tego, co jest w kluczu

Tyrmand: Mickiewicz jest właśnie całkiem prosty. Moim zdaniem lektury do końca XIX w. nie są takie najgorsze

Nieuchwytny: Ogólnie lektury z zarysem historycznym są sporo łatwiejsze. Jeżeli czegoś nie wiesz piszesz o Napoleonie itd.

Tyrmand: no w takim przypadku to przynajmniej walor można dostać

Marcin: Tango to jest dopiero poryte! " Edek decyduje się przejąć władzę po Arturze. Wprowadza dyktat czystej siły fizycznej. Pozostali nawet nie próbują protestować. Zakłada marynarkę Artura, przynosi magnetofon, włącza tango „La cumparsita” i prosi Eugeniusza do tańca, na co ten się zgadza. Tańczą la cumparsitę jak należy, ze wszystkimi figurami." Edek sobie z Gienkiem tanczą za zakończenie dzieła, takie tam

Tyrmand: no ale czego się spodziewałeś po grotesce?

Debs: Właśnie mi te po XIX w. wydają się być prostsze, bo tak naprawdę najważniejsze jest główne przesłanie, więc można pofilozofować, a w Mickiewiczach i Sienkiewiczach trzeba znać plan wydarzeń...

Tyrmand: może dlatego mi się wydają prostsze, że w 1. i 2. klasie miałem jeszcze trochę czasu czytać lektury

Marcin: Ja nie przeczytałem żadnej lektury. Że tak się pochwalę

Hajtowy: Marcin ja streszczenia i audiobooki teraz ... Obstawiam Dżumę wraz z Zdążyć przed Panem Bogiem oraz Ludzie bezdomni Np. opisać postawę lekarzy

Saizou : Tango jest super (w szczególności sztuka) Ferdydurke nie dadzą na podstawie (za trudne jest)

Hajtowy: Ferdydurke i Tango to są powalone lektury Nie mówiąc o Weselu

Marcin: Dziady i Potop też są powalone.

Hajtowy: Racja Marcinie Potop, Chłopi. ...

Marcin: Aj przepraszam.. Jak mogłem zapomnieć o Chłopach

Marcin: Chociaż jeżeli chodzi o Chłopów, to jeszcze można lać wodę

Hajtowy: To mówisz, że pamiętasz coś z Nie−Boskiej Komedii?

Nieuchwytny: Pisanie wypracowania z dwudziestolecia międzywojennego i współczesności, to katorga. Pomijając kilka ciekawych i fajnych lektur, jak przedwiośnie czy Dżuma.

Debs: Ah, ja też nie przeczytałam żadnej lektury w liceum Nie, żebym w czwartek pisała rozszerzenie z polskiego xD

Tyrmand: Jeśli chodzi o ciekawe (nie łatwe) to Potop jest świetny, tylko że już niewiele pamiętam

Marcin: Nie−boska spoko, jeżeli chodzi o motyw rodziny

jakubs: Niech dadzą Lalkę

Marcin: Też bym się ucieszył

Hajtowy: Ja nie nie znam tej lektury nawet

kyrtap: ja też jej nie chcę widzieć na oczy na maturze

Hajtowy: Idziemy na labe jutro?

Marcin: Lalki nie znacie?

kyrtap: nie znam

Hajtowy: A no nie znamy... Wole dżumę i dostać swoją 0,7 obiecaną

Marcin: To przeczytaj streszczenie, masz czas

Marcin: ale się napaliłeś na tą 0,7

kyrtap: Proszę niech jest Potop

Hajtowy: Marcinie po maturze możemy na spółkę wypić Ty pół ja pół xd

Hajtowy: kyrtap https://www.youtube.com/watch?v=OddqtyEoXtc

Marcin: Hajtowy, wypiję 0,35 i reszta 4you

Hajtowy: Polski ang... Boże co to ma być Powinna być sama matma na maturze a nie

kyrtap: Hajtowy tylko dwa razy się sprawdziło to co ona przewidziała

Hajtowy: Bo 2 razy przewidywała Teraz 3 raz i ... zobaczymy

Marcin: Ale ona nie typuje tylko Dzumy jeszcze np Wesele

kyrtap: I tak pewnie dadzą to czego nie czytałem

Marcin: A ja dzisiaj idę spać o 20, yea

kyrtap: wow nowość

Marcin: Będę wyspany na maturze, że hoho

Hajtowy: Też tak chce, ale mnie już trzęsie na samą myśl matury z polskiego

Marcin: Jakbyś nie spał przez 30 godzin, to matura z polskiego nie robiłaby Ci różnicy

kyrtap: co sądzicie o Konradzie Wallenrod nie było jeszcze tego na maturze?

zawodus: Marcin tylko nie zaśpij

kyrtap: haha Marcin wstaje jutro o ch... zaspałem

Marcin: Coś Ty. W domu mi nie pozwolą zaspać Nic do Konrada nie mam

Beti: Wallenroda na podstawie nie ma

kyrtap: jest chyba?

zawodus: No i widać jak się przygotowaliście

kyrtap: ja bynajmniej ją czytałem i była omawiana w szkole u mnie

Marcin: My jedziemy ponad program?

Beti: w informatorze tego nie ma, więc na maturze się nie pojawi, u mnie nawet omawiana na lekcjach nie była

Hajtowy: Nie ma tego na podstawie programowej

kyrtap: kurde widzę że omówiłem te lektury które są zbędne na maturze tak jak i boską komedię

Marcin: A co jest? Bo ja w sumie to nie wiem tak do końca

Beti: Ja się tam nastawiam na wesele i dżumę. Nawet sobie takie uniwersalne wstępy napisałam, żeby chociaż punkt za walor dostać

Beti: http://www.cke.edu.pl/images/stories/Inf_mat_od2008/inf_polski_a.pdf strona 29

kyrtap: jakie podaj?

Beti: haha Boska komedia na rozszerzeniu tylko

Marcin: Ja też chce

zawodus: Boska jest we fragmentach tylko na rozszerzeniu

marzena: ja postaram się jak najwięcej wyciągnąć z podanego fragmentu będzie dobrze

Beti: o nie nie, nie dość, że spisane z neta to jeszcze będzie praca niesamodzielna pff mam napisane epoki, których nigdy nie znałam, jakieś daty, jedno zdanie o problematyce

kyrtap: ja też będę marzena lał aby mieć zapisane kartki

Beti: ja też, chociaż z próbnych nigdy poniżej 50% nie miałam to teraz się boję, że coś głupiego napisze i jakiś tam błąd kardynalny wpadnie

Marcin: ehh Beti, zawiodłaś mnie

Beti: http://www.bryk.pl/wypracowania/j%C4%99zyk_polski/m%C5%82oda_polska/2720-wesele_stanis%C5%82aw_wyspia%C5%84ski.html o Weselu 5 zdanek brałam stąd

Marcin: ok, już czytam

Beti: i tu mam coś jeszcze do czytania ze zrozumieniem https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/q74/s720x720/10174825_626976804063352_2685744319016513522_n.jpg https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/q77/s720x720/10303297_626976800730019_3247514876610471562_n.jpg

marzena: jejku, to Qvo vadis też może być

Marcin: thanks

Marcin: Nie ma szans!

Beti: Quo Vadis nie, kurde to chyba złą wersję wam podesłałam, na mojej wydrukowanej tego nie ma

Beti: http://www.cke.edu.pl/images/stories/Aneks_inf_mat/Aneksy_2010/aneks_2010.pdf 24 strona

Hajtowy: Beti, ale bryk ma dużo błędów rzeczowych

Beti: Ale to co przepisałam sobie to sprawdziłam.

Hajtowy: To mozesz podzielic się wstępami do wypracowań ... np. Dżuma... Wesele...

Piotr 10: Dzuma juz byla na maturze w 2007 roku dla osób nieslyszacych http://bi.gazeta.pl/im/7/4106/m4106447.pdf

Hajtowy: Piotrze ale niesłyszącymi to my nie jesteśmy

Piotr 10: Tak tylko piszę, bo każdy mówi, że nigdy nie było

Marcin: Dlaczego niesłyszący piszą inną maturę?

Piotr 10: Nie wiem. Jak pisałem egzamin gimnazjalny, to mój kumpel(niedosłyszący) też pisał inny egzamin

Marcin: Dziwne, no ale co poradzisz

Piotr 10: Dobra idę sobie poczytać 'Chłopów'' W. Reymonta

kyrtap: nie wiem czy warto czytać świętoszka i makbeta co?

Marcin: To nie są trudne pozycje, także co Ci szkodzi?

kyrtap: ale i tak mam jeszcze kilka lektur do przeczytania

kyrtap: a nie sądzę żeby zakończyli starą podstawę programową takimi lekturami

Marcin: Co ma być to będzie

Piotr 10: ....Niebo znajdę wszędzie gdy zabraknie tchu

kyrtap: zabraknie tchu na maturze

Marcin: Piotrek z fan clubu Wydry?

Piotr 10: Oczywiście

Marcin: Tak czułem

kyrtap: bez spiny są drugie terminy

Marcin: Ja jak po polskim będę myśleć że nie zdałem, to zawale sobie całą maturę

kyrtap: Marcin nie wierzę że ktoś z nas tego nie zda no może trochę się boję o mnie ale trzeba wierzyć w siebie i pisać co do głowy przyjdzie

kyrtap: Ci sprawdzający jeżeli ktoś ma 28% naciągają mu do 30%

Marcin: To nie chodzi o to że nie zdam, tylko chodzi o to co będę myśleć po polskim. O to w jakim będę nastroju. Wiadomo że wszyscy zdamy

Marcin: To prawda że nasze matury sprawdzają nauczyciele z sąsiednich szkół?

kyrtap: nie raczej

kyrtap: a zresztą nie wiem

Marcin: Kiedyś mi nauczycielka mówiła, że szkoły się tylko wymieniają. W sumie nie dobrze

jakubs: Maturki są podobno oceniane przez komisje w innym województwie.

Draghan: Nie czytałem wszystkiego, co napisaliście, ale Panowie... W zeszłym roku wprowadzili coś takiego, że lektur pod matury nie bierze się ze spisu lektur (jak było poprzednio − mieli listę lektur, które mogły wystąpić na maturze i basta), tylko mogą wystąpić lekturki z całej podstawy programowej. Co to oznacza? Że jeśli np. w podstawie są napisane "wybrane dzieła autora XXX", a Wy w szkole np. przerobiliście dzieło A... To może się okazać, że na maturze będzie wymagane dzieło B tegoż autora i nie możecie mieć pretensji, że "tego nie przerabialiśmy". Takie skurczybyki. Tak nam tłumaczyła nasza polonistka i na to tłumaczenie takiego banału poświęciła 2 jednostki lekcyjne Nie wiem, czy w tym roku tego na powrót nie zmienili. Co mi się tu rzuciło w oczy... Co do lektur, to ja miałem na podst. Wallenroda, czyżby coś się w tej kwestii zmieniło? Nie przejmujcie się tak tym polskim, bo to naprawdę nie jest trudny egzamin I powodzenia jutro!

Marcin: Dla mnie polski to najgorszy dzień z matur Reszta zalezy od tego właśnie dnia

muflon: Matury są wymieniane między OKE i tak naprawdę matury z Warszawy mogą być spradzane w Szczeninie ze Szczecina w Krakowie a z Krakowa w Białymstoku. Dlatego aby zapewnić 100% anonimowość nawet w liścir nz angielskim należy podpisać się XYZ i nie należy podawać miejsca zamieszkania etc. Po za tym szkoła tylko udostępnia sale, bo de facto to CKE organizuje maturę a nie szkoły, więć nie ma możliwości żeby szkoły się wymieniały maturami do sprawdzania.

Marcin: Ok, to moja nauczycielka coś mi ściemniała, cwaniara

Hajtowy: T.Love − "Tak bardzo chciałbym..." dostać Dżumę...

Draghan: Dżuma była do chrzanu Najlepsza lektura w technikum, to była "Zbrodnia i kara" oraz "Potop"

Hajtowy: Draghan https://www.youtube.com/watch?v=fNU2Q7_s8TU .... więc nie może być

Marcin: Hajtowy, Ty tak bardzo chcesz tą Dżumę, bo dostaniesz flaszkę, nie?

Draghan: XDD Wesoło Wam, widzę

Hajtowy: No! Ale tak też na poważnie to chciałbym bo znam w miarę tę lekturę − przedwiośnie też znam w miarę

Marcin: Dobra dobra. I tak wiem ze chodzi o flaszkę

Hajtowy: Marcinie tak na serio, to mi nie chodzi o flaszkę, gdyż alkoholu nie piję. Po prostu chciałbym zdać tę maturę bo dla mnie jest koszmarem ... Mimo, iż nasz to język ojczysty to się boje tej matury jakbym miał po chińsku ją pisać...

Marcin: Jak to nie pijesz Nie załamuj mnie przed maturą

Hajtowy: No Marcin! Nie załamuj się! Matma będzie na 102%! xd

MCC: chce dzume albo inny swiat, sadze tez ze moze byc tango lub wesele, ale nie za bardzo za nimi przepadam

Marcin: No jak sobie zsumuję podstawę i rozszerzenie, to może i tak

Marcin: Tango jest poryte, nie wierzę, ze będzie jutro na maturze

Hajtowy: Mówisz, że rozszerzenie na 100% a podstawa tylko 2% ?

MCC: moze byc tango ze wzgeldu na to ze 50 rocznica wydania i autor zmarl w sierpniu zeszlego roku

Marcin: To byłyby jaja Mimo 100% z rozszerzenia, nie zdałbym matury

Hajtowy: A Dżuma do Ciebie nie przemawia? 100 rocznica I wojny światowej 75 rocznica II wojny światowej Poza tym Dżuma, Inny Świat, Zdążyć przed Panem Bogiem ... to wszystko jest tak jakby w czasie wojny Wesele? Powstanie Kościuszkowskie − też któraś tam rocznica Powstanie Warszawskie − też któraś tam rocznica Wesela nie trawie, nie rozumiem ... jest jakieś poryte Tango jest wgl jeszcze gorsze...

Marcin: Oj tam Dzuma jest związana z wojną a mamy teraz dwie okrągłe rocznice I i II wojny światowej

Draghan: Jak lektura nie podpasuje, zawsze można bawić się w Wieszcza, znaczy interpretować wiersze xD

Hajtowy: Postawy lekarzy wobec Dżumy... Porównaj (scharakteryzuj) Bernarda Rieux'a z Markiem Edelmanem bądź Doktorem Judymem [cała trójka to lekarze]

	x y

Marcin: http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/12/9fc4bb86917ebfce70ee7bb697f80065.jpg?1324057143 Co do interpetacji Judym miał styczność z dzumą?

Hajtowy: Judym jest z Ludzi bezdomnych

Marcin: Wiem, dlatego pytam czy miał styczność z dzumą Taki temat dałeś: "Postawy lekarzy wobec Dżumy..."

Hajtowy: On nie miał styczności z dżumą Ale lekarzy w Dżumie było trzech! Bernard Rieux, Castel, Richard Co do pozostałych ( tych 2 − bo są mniej znani ) Castel – stary lekarz, to on pierwszy wypowiada straszne dla mieszkańców słowo „dżuma”. Potem produkuje własne serum. Ciekawie przedstawiona jest jego relacja z żoną. Narrator mówi, że państwa Castel nie łączyło wielkie uczucie. Gdy jednak w czasie wybuchu epidemii pani Castel była poza bramami miasta, jako jedyna postanowiła wrócić – zrozumiała, że tak bardzo brakuje jej męża, że jest gotowa zaryzykować życie. Ostatecznie Castel umiera na dżumę. Richard – lekarz, sekretarz syndykatu lekarzy.

Marcin: a.. To były dwie osobne propozycje tematów

Hajtowy: Marcin Ty się lepiej matematyką zajmij Polski coś nie jest w Twoim guście

Draghan: XDDDDDDD Zabawni jesteście

Hajtowy: https://www.youtube.com/watch?v=AShemiKUajc

Marcin: Jak nie w moim jak w moim! jakbym zobaczył coś takiego na maturze: Postawy lekarzy wobec Dżumy... Porównaj (scharakteryzuj) Bernarda Rieux'a z Markiem Edelmanem bądź Doktorem Judymem [cała trójka to lekarze], to bym się kłócił

Hajtowy: Polski mnie dzisiaj kocha Jutro mnie będzie kochać matematyka Pojutrze mnie będzie kochać angielski Po pojutrzu kocha mnie prezentacja

Marcin: Nie stresuj się tak!

Piotr 10: Będzie Ferdydurke XD

Hajtowy: Piotrze Ferdydurke jest trudną lekturą i chyba się nie odważą jej dać...

Nieznajomy : Witam wszystkich mogę co nie co napisać o maturze z języka polskiego i wytypować parę lektur ,które mogą się pojawić . Przeglądając wiele arkuszy doszedłem do wniosku ,że lektury ,które ukazane są w arkuszu nie pojawiają się tam przypadkowo , zazwyczaj CKE opiera się na okrągłych rocznicach np. napisania danego utworu bądź wybuchu powstań itp. O to moje propozycje : Powieść : 1. Potop 2. Dżuma 3. Inny Świat Dramat : 1 .Wesele 2. Tango Wiersz : Czesław Miłosz , Tuwim , Jednak myślę ,że w tym roku nie pojawi się wiersz , bardziej dramat i tu na pierwszy miejscu obstawiam "Wesele" , myślę ,że drugi temat będzie odnosił się do "Potopu" − zapewne będzie połączony z jakąś inną lekturą możliwe ,że nawet z przypadkową , która nie jest związana z żadną okrągłą rocznicą (myślę ,że mógłby to być Inny Świat) . Co do trudności to obstawiam ,że czytanie ze zrozumieniem będzie prostsze niż w tamtym roku , tematy wypracowań zapewne na takim samym poziomie ,ale trudniejsze niż te z operonu .

Piotr 10: Tak na dobicie uczniów....

Piotr 10: Rodzina Hurlęckich, Młodziaków, itd

Nieznajomy : Marcin : wątpliwe ,żeby była charakterystyka postaci , to ostatnia "stara matura" więc na pewno będą trudniejsze tematy .

Marcin: Zadne Ferdydurke! Dzięki nieznajomy! Masz jeszcze jakieś ciekawe rady?

Marcin: Dlaczego trudniejsze? Jak ja nie chce trudniejszych..

Nieznajomy : Hajtowy " Ferdydurke prędzej dali by w tamtym roku ( okrągła rocznica powstania utworu) , podobne zdanie mam o "Jądrze Ciemności " .

Marcin: Niech się na matmie na nas wyżyją!

Piotr 10: Jakby Dzuma byla to moze obraz państwa totalitarnego oraz sposoby walki ze złem?

Nieznajomy : Marcin: Już w tamtym roku , tematy wypracowań nie były za łatwe , więc podejrzewam ,że i w tym roku tak będzie , oczywiście mogę się mylić nie jestem jasnowidzem

Draghan: "to ostatnia "stara matura" więc na pewno będą trudniejsze tematy ." − nie jest to ostatnia stara matura

Marcin: Jak w temacie nie jest napisane, ze mam się odwołać do całości utworu, to mogę lać wodę z tego tekstu, nie?

Draghan: Jak się odwołasz do całości (jak wątpliwej jakości by nie była), to prawdopodobnie dostaniesz bonusowe punkty

Piotr 10: Walory

Marcin: Walory to ja będę mieć na pewno

Piotr 10: A jest ktoś dyslektykiem może ?

MCC: ciekawe kto uklada tematy wypracowan a maturze, może by tak zapytac tej osoby co bedzie

Marcin: Jak znasz tą osobę, to pytaj i daj nam znać

Hajtowy: 150 rocznica śmierci Stefana Żeromskiego jest Ludzie Bezdomni, Przedwiośnie? Już się boje tej matury

Hajtowy: Od rana nic nie jadłem przez głupią maturę z polskiego

Piotr 10: Rok temu było Przedwiośnie, więc wątpie

Marcin: Ty stwierdziłeś, ze polski nie jest w moim guście, a ja się jakoś nie boję 4% ludzi tylko nie zdaje tej maturki

zombi: A czym się tu stresować? Jak wejdziesz kompletnie zapomnisz o stresie i 3h później będziesz się zastanawiał czemu się bałeś.Luuuzik panowie, co ma być to będzie. Wsio

taki sobie on: marcin pewnie lepiej lać wode i pisać cokolwiek niż oddać arkusz prawie pusy heh. Co do starej matury to przepraszam za pomyłkę

Hajtowy: Bo na próbnej miałem 10% to się boję

Marcin: Serio? Ja wszystkie próbne bez przygotowania zdałem

nieznajomy: Przedwiośnia nie będzie, myśle ,że Ludzi Bezdomnych także Chodź lepiej powtórzyć na wszelki wypadek .

52: Hajtowy skup się najlepiej nad czytaniem za zrozumieniem jesteś w stanie wyciągnąć z tego z 15 pkt. Potem wypracowanie pisz ostrożnie to co wiesz najlepiej na podstawie tekstu który masz dany i jakoś to będzie Ja na próbnej miałem 40 %, ale OPERON dał bardzo udziwnioną maturę więc będzie dobrze

Hajtowy: Z Czytania ze zrozumieniem na Operonie miałem 7 pkt ... a ogólnie zawsze jakieś 14−16 pkt miałem... Polski....

52: Ta samo ja miałem na Operonie 8pkt ... z tekstu ale zawsze właśnie granice 12−17pkt były

nieznajomy: Zachęcam was żebyście pierwsze zaczeli pisać wypracowanie a dopiero później zajeli się czytaniem ze zrozumieniem

Hajtowy: Nigdy w życiu Jak zobacze wypracowanie to sie nie bede skupiał na czytaniu ze zrozumieniem ... wolę z czytania jak najwięcej wyciągnąć wypracowanie może jakieś pkty dostane i zdam na te 30%

52: Dokładnie. Najpierw czytanie ze zrozumieniem...

nieznajomy: Hajtowy wierz mi lepiej zdobyć 50 pkt z wypracowania niż 20 z czytania ze zrozumieniem , na wypracowanie musisz poświecić o wiele więcej czasu , gdy zaczniesz od wypracowania możesz na spokojnie pomyśleć, pisać w brudnopisie i napisać całkiem dobre wypracowanie −sprawdzona metoda

kyrtap: najlepiej poświęćcie 50 minut na czytanko a potem 2 h na wypracowanie

nieznajomy: Można i tak

jakubs: Czytam te po!@$# utwory literatury współczesnej i nic nie ogarniam, jak dadza inny swiat czy zdążyć przed panem bogiem to czeka mnie sierpien

Marcin: Ściemniasz Załózmy, ze napiszesz czytanie ze zrozumieniem na 11 pkt. 10/50 z pisania to za nic się dostaje I juz masz zdane

Draghan: Najlepiej, to niech każdy poświęci na każdą z części tyle, ile potrzebuje Pierwsza część jest stosunkowo prosta i nie wymaga wiele czasu, a do tego jest... pierwsza. Chyba lepiej zrobić najpierw ją, oczywiście nie marnując za wiele czasu na "gapienie się sufit", a resztę dostępnego czasu całkowicie poświęcić na wypracowanie... Wtedy na spokojnie każdy coś napisze Najlepsza rada ode mnie − uważnie przeczytajcie temat i zdajcie sobie sprawę, czego dokładnie się od Was wymaga, a jeśli piszecie na brudno, przepiszcie sobie temat u góry. I podczas pisania często patrzcie, czy nadal się tego tematu trzymacie Bo niefajnie byłoby "iść za ciosem" i... stracić równowagę, siłą rozpędu

kyrtap: ja Draghan od razu piszę na żywca wypracowanie bez zbędnych brudnopisów

Draghan: Ja też tak zawsze piszę A tak z ciekawości − jakie Ci to daje rezultaty, kyrtap?

kyrtap: nie bardzo wiem o jakie rezultaty pytasz?

Draghan: Np. maturki próbne

kyrtap: 62 % miałem z polskiego

kyrtap: ale coś czuję że teraz będzie gorszy wynik

Draghan: Nie czuj Będzie git

kyrtap: mam taką nadzieję

bajeczny: Pisałem maturę kilka lat temu i powiem tak, jeśli umiesz się wysławiać po polsku, stosujesz się do zasad pisania takich wypracowań, czyli używanie akapitów, podział na wstęp, rozwinięcie itp. i znasz podstawy lektur, już nie mówię to u zagłębianiu się w szczegóły poszczególnych książek, ale: główni bohaterowie, główny wątek, epoka w jakiej powstało dzieło i główna charakterystyka danej epoki (np. pozytywizm − praca u podstaw), główna problematyka jaką podejmuje autor to z wypracowaniem nie będzie problemu. Pamiętam, że w ogóle nie napisałem zakończenia, tematykę lektury, bodajże Granicy Nałkowskiej, znałem powierzchownie, a zaliczyłem maturę na 70%.

Nieuchwytny: Warto też zauważyć że, matury są tworzone z +/− 2 lata do przodu. Więc pojawienie się z związku ze śmiercią Śp. Mrożka, Tanga jest mało prawdopodobne, zważywszy na to że to ciężka, idiotyczna lektura.