g.: sprawdzćcie mi przykłady (kryterium Cauchy'ego)

1. 5
n / (n+4)
n = pierwiastkuje i wychodzi mi 5/ n+ 4, dzielę przez n i wcyhodzi mi 0.
tak więc szereg jest zbieżny.
2. n*2
n / (n+4
n) = 1*2 / n + 4 , dzielę przez n i wychodzi mi 0. szereg jest zbieżny.
3. (ln n )
2 / n
2 = pierwiastkuję i wychodzi ln n / 1 = ile to jest?
4. n
3 / 2
n +2 = tutaj proszę o pomoc. pierwiastek n-tego stopnia, a n
3. nie wiem co z
tym zrobić...
5. (n+1)
7 / 3
n2 =
14 paź 12:01
g.: nikt mi nie pomoże?
15 paź 15:44
b.: 1. ,,dzielę przez n i wcyhodzi mi 0'' -- znaczy, wychodzi Ci granica =0, tak?
2. Źle pierwiastkujesz:
n√n+4n to nie n+4. Granicę
n√n+4n można
policzyć z tw. o 3 ciągach, wychodzi 4.
POZA TYM, nie ma równości tam, gdzie ją napisałaś!
3. wychodzi ln n/1

To coś dziwnie pierwiastkujesz...
4.
n√n3 = (
n√n )
3, a z mianownikiem na pewno umiesz sobie poradzić?
15 paź 17:04
g.: 1. tak, wychodzi mi granica 0
2. kurcze, tam miało być n*2
n / (n+4)
n = 1*2 / n + 4. teraz się zgadza i chyba dobrze
policzyłam?
3. ( ln n)
n / n
2 = pierw. n-tego stopnia (ln n)
n / pierw. n-tego stopnia z n
2 = ln n
/ pierw. n-tego stopnia z n
2 (i tutaj mogę podzielić wyrażenie podpierwiastkowe przez
n
2?) i wyjdzie 1?
to będzie tak, prawda?
4. czyli licznik =1

?
a w mianowniku będzie pierw. n-tego stopnia z 2
n + 4 ? mogę to rozbić na pierw. n-tego
stopnia z 2
n i pierw. n-tego stopnia z 4 i wzorami mi wyjdzie, że to jest 1 * 1?
15 paź 19:53
b.: 2. Tak, w takim razie dobrze.
3. No wiesz, wynik taki wyjdzie, ale jak dzielisz pod pierwiastkiem w mianowniku przez
n
2, to musisz też licznik podzielić.
Proponowałbym tak: po spierwiastkowaniu mamy
(ln n) /
n√n2 = ln n / (
n√n)
2 →
∞,
bo ln n →
∞ oraz
n√n→1.
4. Licznik nie =1, tylko dąży do 1, to jednak różnica

w mianowniku granicę z
n√2n+4 można policzyć z tw. o 3 c.:
2=
n√2n ≤
n√2n+4 ≤
n√2n+2n = 2*
n√2 → 2.
15 paź 22:49
g.: okej, rozumiem. dzięki wielkie
15 paź 23:12