Koń ciągnie rząd saneczek.
Gaweł: Proszę was o pomoc.
Koń ciągnie rząd saneczek. Dwaj koledzy, Paweł i Gaweł, idąc sprzeczają się, co do długości
rzędu saneczek.
Paweł powiada:
− Zamiast spierać się, trzeba ten rząd zmierzyć.
− Ale jak? Nie mamy czym – mówi Gaweł.
− Mam swój sposób – powiedział na to Paweł i przeszedł równomiernym krokiem wzdłuż saneczek,
najpierw w kierunku p[osuwania się saneczek, a potem w kierunku przeciwnym.
Jaki długi był rząd saneczek, jeżeli idąc od jego końca do początku Paweł zrobił 120 kroków, a
idąc w kierunku przeciwnym 40 kroków? Każdy krok Pawła wynosił 1 metr.
Jak rozwiązać to zadanie? Bardziej chodzi mi o rozumowanie, niż o wynik.
27 kwi 19:07
ma:
6 gru 18:24
kaszojad: 120m − Paweł musiał przejść odcinek wynoszący tyle co długość sanek+ odcinek, który sanki
pokonały w tym czasie
d− długość sanek
ss − droga sanek
d+ ss=120m
40m − Droga Pawła to był odcinek wynoszący długość sanek − droga sanek
d−ss=40
(zakładamy, że sanki poruszają się z tą samą prędkością)
dodajemy teraz te dwa wyrażenia
d+ss=120
d−ss=40
2d=160
d=80
czyli długość sanek to 80m i to jest odpowiedź
6 gru 18:54
kaszojad:
6 gru 19:27
marta: αβγδπΔΩ∞≤≥∊⊂∫←→⇒⇔∑≈≠
6 gru 19:32
6 gru 19:34
kerajs:
''kaszojad: (...) d=80
czyli długość sanek to 80m i to jest odpowiedź''
Oczywiście, jest ona błędna, gdyż rząd saneczek ma 60 metrów.
Ciekawe, jak autor zadania sobie wyobraża branie zakrętów takim zestawem?
6 gru 19:59
kaszojad: @kerajs a co jest źle?
6 gru 20:00
kaszojad: możesz to rozpisać?, bo wydawało mi się, że wszystko było dobrze:(
6 gru 20:01
kerajs:
Przy pierwszym pomiarze koń przebywa 3 razy dłuższą drogę niż przy drugim więc:
3x+d=120 ∧ d−x=40
6 gru 20:09
kaszojad: Dziękuję bardzo, to proszę usuń mój post z błędnym rozwiązaniem jeżeli możesz
6 gru 20:12
kaszojad: a co było błędne w moim rozumowaniu?
6 gru 20:13
kerajs:
Nie mam takich uprawnień.
Nie martw się, wszyscy się czasem mylimy, a za tydzień nawet nie będziesz umiał odszukać tego
tematu.
Miłego Mikołaja !
6 gru 20:22
kaszojad: Dziękuję
6 gru 20:24
kerajs:
Błędnym było założenie, iż pomiary trwają tyle samo, więc i przesunięcie zestawu jest także
takie samo.
PS
Moim zdaniem, to zadanie nie powinno być rozwiązywane, gdyż przedstawia bezsensowną sytuację.
Kolejny bubel z kontekstem realistycznym, choć tym razem z fizyki.
6 gru 20:26