wielomian
nickiel: O wielomianie W(x)=2x3+ax2+bx+c wiadomo, że liczba 1 jest jego pierwiastkiem dwukrotnym oraz że
W(x) jest podzielny przez dwumian x+2. Oblicz współczynniki a,b,c.
Napisałem układ równiań:
2+a+b+c=0
−2+a−b+c=0
−16+4a−2b+c=0
I wyszło mi a=4 b=−2 c=−4, sprawdziłem zgadza się z założeniami polecenia. Natomiast kolesiowi
wyszły liczby a=0 b=−6 c=4. O co chodzi?
27 kwi 15:35
ICSP: 1 − pierwiastek dwukrotny
−2 pierwiastek jednokrotny
w(x) = 2(x−1)
2(x+2) = ...
wymnożyć i porównać współczynniki
27 kwi 15:36
Marcin: 2(x−1)2(x+2), nie lepiej po prostu to wymnożyć i porównać?
27 kwi 15:36
sushi_ gg6397228:
no to trzeba sprawdzic (x−1)*(x−1)*(x+2)=.... uporządkować i zobaczyć ile jest "a", "b", "c"
27 kwi 15:37
Marcin: nickiel, Ty chyba stwierdziłeś, że −1, 1 i −2, to pierwiastki, a to nie prawda.
27 kwi 15:39
nickiel: no rozumiem że jest inny sposób, ale ja zrobiłem w taki:
W(1)=0
W(−1)=0
W(−2)=0
I teraz nie rozumiem co jest grane, ponieważ odpowiedź na necie jest inna, ale moje
współczynniki zgadzają się z poleceniem. Jeśli zrobiłem źle, mógłby mnie ktoś oświecić
dlaczego?
27 kwi 15:39
nickiel: Dlaczego nie prawda?
27 kwi 15:40
Marcin: −1 nie jest pierwiastkiem tego wielomianu. Wiesz co to pierwiastek podwójny?
27 kwi 15:40
nickiel: Teraz to już chyba nie
27 kwi 15:42
Marcin: Pierwiastek dwukrotny znaczy tyle, ze wielomian dwukrotnie da się podzielić przez to samo
wyrażenie. W Twoim przypadku (x−1)(x−1)
znasz współczynnik przy najwyżej potędze =2 i znasz ostatni pierwiastek. Czyli masz wszystko co
jest Ci potrzebne do wyznaczenia tego wielomianu. Dlatego masz:
2(x−1)(x−1)(x+2), rozumiesz?
27 kwi 15:48
nickiel: Czyli można zapisać że:
2x3+ax2+bx+c = 2(x−1)(x−1)(x+2) ?
27 kwi 15:50
Marcin: Teoretycznie tak.
Najlepiej jest po prostu wymnożyć tą prawą stronę i porównać współczynniki
27 kwi 15:53
nickiel: Okej rozumiem, dzięki Ci wielkie, to dlatego mi się tego typu zadania nie zgadzały z
odpowiedziami...
Fakytcznie (x−1)2 nie ma pierwiastkow −1 i 1...
27 kwi 15:54