Srodkowa laczy wierzcholek ze srodkiem boku Mario: Punkt A(−4;2) jest wierzcholkiem ΔABC,ktorego dwie srodkowe zawieraja sie w prostych o rownaniach x=o oraz x+y−2=0.Zn pozostale wierzcholki)

Mario: ,jeszcze nie nauczylem sie tu ladnie rysowac(

wredulus_pospolitus: coś mało precyzyjne to zadanie ... na pierwszy rzut oka wychodzi mi nieskończenie wiele taki trójkątów

wredulus_pospolitus: tfu ... co ja piszę

Mario: istnieje taka prosta x=0 ?

ZKZ: Ale rownanie x=0 przedstawia os OY a nie os OX

wredulus_pospolitus: 1) zauważ ... środkowa biegnie z wierzchołka i dzieli bok na pół 2) w takim razie, jeden wierzchołek będzie na prostej x=0 (źle narysowana) a drugi na prostej y=−x+2 (dobrze narysowana)

Mario: i mozna po prostu z rysunku odczytac wierzcholki?

wredulus_pospolitus: niee

ZKZ: Mozna jak dobrze zrobisz rysunek ale Ty masz to wyznaczyc algebraicznie

Mario: gorny lewy bok zawarty w y=x+6, x=0⇒y=6

wredulus_pospolitus: pytanie za sto punktów −−− skąd wiemy, że górny punkt leży na prostej y=x+6 jeżeli potrafisz to uzasadnić ... to masz zrobione zadanie

zawodus: Ja potrafię

ZKZ: czesc zawodus Niech chopak mysli bo odczytal to z rysunku

Mario: ((znalazlem ja,myslac,ze srodkowa jest prostopadla do boku,ale tak nie jest(z definicji)

wredulus_pospolitus: no nie jest ... a raczej ... 'nie musi być' więc kombinuj kombinuj w jaki sposób pokazać, że jednak to MUSI być prostopadła (w tym akurat przypadku)

ZKZ: Tzn moze byc prostopadla do boku ale w trojkacie rownobocznym a takze rownoraniennyn opouszczona z wierzchokla miedzy ranionami

Mario: bo srodkowe przecinaja sie pod katem 45 stopni?

wredulus_pospolitus: dobrze ... ale co związku z tym zauważ, że przy 'dolnym' boku także przecinają się pod kątem 45^o ... a dolny bok ni jak nie jest prostopadły do x=0

Mario:

−1
	=1 ? a=−1 (warunek prostopadlosci)
a

nie wiem,czy jeszcze cos wymysle(

Mario: prosze podpowiedziec

Mario: skad wiemy,ze srodkowa jest prostopadla do gornego lewego boku?nie wykombinowalem