matematykaszkolna.pl
Ostrosłup czworokątny. anonim: Dany jest ostrosłup prawidłowy czworokątny. Wysokość jest dwa razy dłuższa od krawędzi podstawy wyznacz cosinus kąta między dwiema sąsiednimi ścianami bocznymi tego ostrosłupa.
 3 
Ściana boczna wyszła

a, gdzie a to krawędź podstawy. Pomoże ktoś?
 2 
17 kwi 22:16
PW:
 3 
Ściana boczna

a? Co to znaczy?
 2 
17 kwi 22:23
Piotr: tez sie nad tym zastanawiam
17 kwi 22:26
anonim: rysunekH = 2a
 a2 
d − połowa przekątnej, czyli

 b 
b2 = H2 + d 2
 a2 a2 9 
b2 = 4a2 +

= 4a2 +

=

a2
 2 2 4 
 3 
b =

a
 2 
17 kwi 22:26
anonim: Ups, krawędź boczna* moja wina
17 kwi 22:27
PW: Zasadnicze moje "wybrzydzanie" w takich wypadkach polega na pytaniu: − A po co to liczyłeś? Może w ogóle nie jest potrzebne do rozwiązania? Zadania powinno się rozwiązywać metodą "byka za rogi". Pytają o kosinus jakiegoś kąta − no to staram się zobaczyć ten kąt i zastanawiam się jak policzyć ten kosinus. Stawiamy sobie pierwsze pytanie − co to jest kąt między dwiema płaszczyznami i gdzie go w tym zadaniu inteligentnie narysować?
17 kwi 22:34
Piotr: juz to masz źle.
 a2 8 a2 9 
b2 = 4a2 +

=

a2 +

=

a2
 2 2 2 2 
 32 
b =

 2 
17 kwi 22:35
Piotr: 'a' na koncu sie zgubilo
17 kwi 22:37
PW: Nie sprawdzałem, bo na razie nie widzę celowości liczenia tego. Równie dobrze można policzyć objętość ostrosłupa − tylko po co?
17 kwi 22:44
Piotr: a ja tam nie wiem. mam wrazenie, ze anonim policzyl pierwsze co przyszlo mu na mysl. i jeszcze źle to zrobil.
17 kwi 22:46
PW: No to czekamy na rysunek w wykonaniu anonima − gdzie jest ten kąt?
17 kwi 22:48
anonim: no właśnie tu jest problem, bo nie wiem który to kąt. Piotr − mój błąd przepraszam po raz drugi emotka
17 kwi 23:06
Marcin: rysuneko tu emotka
17 kwi 23:13
anonim: Jest to ostrosłup czworokątny, nie trójkątny.
17 kwi 23:18
PW: Nie umiem tu rysować, ale podpowiem. Kąt między dwiema płaszczyznami jest zdefiniowany jako kąt płaski na płaszczyźnie prostopadłej do wspólnej krawędzi tych płaszczyzn wyznaczony przez wspólne krawędzie każdej z tych płaszczyzn i płaszczyzny prostopadłej. Piękne. Mówiąc praktycznie − trzeba poprowadzić płaszczyznę prostopadłą do krawędzi tych dwóch płaszczyzn, zostanie na niej wyznaczony kąt zwany kątem między płaszczyznami. Poprowadzić tę płaszczyznę prostopadłą można gdziekolwiek, np. w połowie krawędzi bocznej albo trochę wyżej. Trzeba to zrobić inteligentnie − tak, żeby związać przekrój ze znanymi odcinkami (lub takimi, które łatwo obliczyć).
17 kwi 23:18
Marcin: No ok, pomyliłem się. Potraktuj mój rysunek jako podpowiedź emotka
17 kwi 23:19
PW: No właśnie, Marcin zrobił to dobrze, chociaż nie w takim ostrosłupie.
17 kwi 23:19
Marcin: rysunekOk. Skończę co zacząłem
17 kwi 23:23
anonim: Mhm, to postaram się coś zrobić emotka
17 kwi 23:27
PW: No, a ten kącik prosty bierze się z twierdzenia o trzech prostopadłych i definicji płaszczyzny prostopadłej do prostej. Widać więc, że dla wyznaczenia cosα z twierdzenia kosinusów trzeba obliczyć długości czerwonych odcinków − to jest celowe. Nie wykluczam, że dla osiągnięcia tego może być potrzebna długość krawędzi bocznej, ale to się dopiero okaże.
17 kwi 23:32
dero2005: rysunekH = 2a
 a 
hs = (a2)2 + (2a)2 =

17
 2 
 3a 
l = (a2)2 + hs2 =

2
 2 
a*hs = x*l
 a*hs a 
x =

=

34
 l 6 
d = a2 d2 = 2x2 − 2x2cosα 2a2 = 2x2 − 2x2cosα
 a2 
cosα = 1 −

= −117
 x2 
sprawdź wynikiemotka
18 kwi 07:48