Marcin: Rozwiąż układ równań.

⎧	x(3y3−2y)−y(3x3−2x)=0
⎩	x4+y4=x2+y2

Jakby się komuś nudziło, to mam dla was zadanko

Trivial: Z pierwszego: 3xy(y−x)(y+x) = 0 mamy rozwiązania: x = 0, y = 0, y = x, y = −x. Reszta to żmudne podstawianie.

Marcin: Tobie trzeba trudniejsze. Takich nawet nie rozwiązuj

Trivial: Wyglądało na skomplikowane.

Marcin: No dla Ciebie chyba nie

Trivial: Takie układy często są ciężkie do rozwiązania. Ale niespodziewanie wszystko się poskracało w pierwszym i po zadaniu.

Marcin: następnym razem nie będzie tak łatwo

zawodus: Następnym?

Marcin: No wtedy, kiedy dodam coś innego

Trivial: Żeby tylko nie wymagało mocy obliczeniowej rzędu Vaxa.

Marcin: Ostatnio przeglądałem jego tutejsze rozwiązania. Czapki z głóów

zawodus: Nie każdy ma możliwości... Ja nigdy nie będę pianistą

Marcin: zawodus dlaczego nie będziesz? No chyba że nie masz fizycznych możliwości. W innym przypadku możesz być kim chcesz

zawodus: Źle napisałem nie będę wybitnym pianistą pianistą mogę być