Oblicz funkcję
oioioi: Dana jest funkcja y=−3x2+12x:
a) znajdź współrzędne wierzchołka paraboli
b) przedstaw funkcję w postaci iloczynowej
9 kwi 20:45
9 kwi 20:46
oioioi: czyli trzeba najpierw obliczyć
p później Δ a następnie q ?
i jeden wierzochołek to bedzię w p a drugi w q ?
9 kwi 21:03
Draghan: a) y = 3x
2+12x = 3x(−x+4)
x
1 = 0 v x
2 = 4
y
w = f(x
w)
A postać iloczynowa? Masz postać ogólną, pierwiastki...

Da się
9 kwi 21:11
oioioi: czyli wierzchołkami będą punkt p = 2 i q = 1 ? Bo tak mi wychodzi według wzorów...
natomiast postać iloczynowa to będzie y=−3x(x−6)(x−4) ?
9 kwi 21:32
Draghan: Postać iloczynowa jest źle

Przed nawiasem ma stać samo a. Jak wymnożysz teraz to, co
napisałeś, otrzymasz wielomian trzeciego stopnia

A wierzchołek? Nie wiem. Skoro Ci tak wychodzi ze wzorów, to może masz dobrze
9 kwi 21:35
Draghan: I w ogóle... Resztę postaci iloczynowej też masz raczej źle... Czekaj, z ciekawości zrobię to
zadanko

Za parę minut sprostuję
9 kwi 21:37
pigor: ...,
a) y= −3x
2+12x= −3(x
2−4x)= −3(x
2−4x+4−4)=
= −3(x
2−4x+4)+12=
−3(x−2)2+12 ⇒
W=(2,12) ,
−−−−−−−−−−−−−−−−−−
b) y=
−3(x−2)2+12= −3[(x−2)
2−4]= −3(x−2−2)(x−2+2)=
−3x(x−4)
lub wprost z danej postaci : y=−3x
2+12x=
−3x(x+4) . ...
9 kwi 21:45
oioioi: nie wiem dlaczego 4*(−3) wyszło mi −6

to pierwsze mam teraz ok natomiast drugie to jest
dopiero zagatka

piszecie dziwne rzeczy nie do ogarnięcia przezemnie

wole coś według
wzoru
9 kwi 21:49
Draghan: Ojojoj, zagubiłeś się.
oioioi, popatrz i analizuj:
f(x) = −3x
2+12x
Liczymy pierwiastki, bo są potrzebne do postaci iloczynowej. Nie liczymy żadnej delty, bo po co
przedłużać

f(x) = −3x
2+12x = 3x(−x+4)
3x(−x+4) = 0
3x = 0 v −x+4 = 0
x = 0 v x = 4
Mamy dwa miejsca zerowe.
Współrzędną x wierzchołka wyznaczamy, licząc odległość między pierwiastkami i dzieląc przez 2
(ponieważ wierzchołek leży gdzieś dokładnie nad połową drogi z x
1 do x
2).
| | 4 | |
xw = |
| = 2 (można też z innego wzoru, który masz w tablicach, tylko po co?  ). |
| | 2 | |
y
w to jest współrzędna igrek wierzchołka. Skoro mamy jedną x wierzchołka, to ją wyliczymy w
taki sposób:
y
w = f(x
w)
y
w = f(2)
y
w = −3(2)
2+12*2 = 12
Można to oczywiście wszystko liczyć przy pomocy delty, tylko po co?

A teraz postać iloczynowa.
Masz pierwiastki policzone, masz a (które równa się a = −3) z postaci ogólnej...
Nic, tylko podstawić

f(x) = −3(x−4)(x)
Przeanalizuj na spokojnie i wyciągnij wnioski
9 kwi 21:50
oioioi: jednak mi nie wychodzi ta iloczynowa: y=−3(x+6)(x−4) ...
9 kwi 22:07
Draghan: Skąd wziąłeś tam y=−3
(x+6)(x−4)
9 kwi 22:11
oioioi: z x1 tylko nie wiem czy dobrze podstawiłem do wzoru −12+12−6
9 kwi 22:13
Draghan: Ta funkcja ma tylko 2 pierwiastki. Ja te pierwiastki wyliczyłem Ci wyżej.
x = 0 lub x = 4.
9 kwi 22:14
Draghan: | | −12+12 | | 0 | |
Już wiem, skąd błąd. |
| = |
| =0  |
| | −6 | | −6 | |
9 kwi 22:15
oioioi: ...

a myślałem że to ja coś w zeszycie źle zapisałem że

czyli w tym równaniu y=2x
2−8x
iloczynowa będzie y=2(x−4)(x) ?
9 kwi 22:20
Draghan: Proszę Cię − wymnóż to, co teraz napisałeś i sprawdź, czy otrzymasz wzór początkowy
9 kwi 22:21