Krótkie zadanie z treścią
uszek: Rybak pierwszego dnia złowił 40 ryb, oznaczył je i wypuścił do stawu. Drugiego dnia złowił 60
ryb, z czego dwie były oznaczone. Ile ryb było w stawie?
I to rozwiązanie, proporcją
x − 40
60 − 2
x = 1200
Rozumiem skąd to się wzięło, że na wszystkie ryby w stawie przypada 40 oznaczonych, a na 60
złowionych przypadają 2 oznaczone. Ale czy to jest do końca poprawne rozumowanie? Przecież nie
jest powiedziane, że te połowy są proporcjonalne... Co o tym myślicie?
8 kwi 18:14
J: W stawie mogła być dowolna ilośc ryb.Drugiego dnia uda ło mu się złowić 2 ryby z 40 oraz 58 z
dowolnej ilości.
8 kwi 18:17
uszek: A to rozwiązanie oczywiście podał nauczyciel...
8 kwi 18:19
J: Może źle przepisałeś treść zadania ?
8 kwi 18:22
uszek: Eh.. Nie, treść jest dokładnie zapisana. Gdybym miał co do tego wątpliwości, nie zastanawiałbym
się nad tym rozwiązaniem.
8 kwi 18:28
J: To poproś nauczyciela, aby wyjasnił rozwiązanie.
8 kwi 18:30