indukcja matematyczna
tyu: czy ktoś może mi powiedzieć, czy dobrze to liczę
Metodą indukcji matematycznej wykaż, że dla kazdej liczby naturalnej dodatniej n:
liczba 103n+1−3(−1)n jest podzielna przez 7.
I − dla n=1 jest prawda
II założenie, że prawdą jest 103k+1−3(−1)k= 7p , k∊N, p∊C
III teza 103(k+1)+1−3(−1)k+1= 7s, k∊N, s∊C
103(k+1)+1−3(−1)k+1 = 103k+3+1−3(−1)k(−1)1
=103103k+1−3(−1)k(−1)1 podkreślone wyrażenie zastępuję przez 7p na podstawie
założenia i mam
1037p(−1)1 co jest podzielne przez 7
czy to jest dobre rozwiązanie ? i czy to już koniec ?
6 kwi 21:04
tyu: ktokolwiek?
6 kwi 21:10
tyu: 
proszę o jakąkolwiek pomoc
6 kwi 21:18
aRR:
No, mozna by troche zgrabniej na koncu: 1037p(−1)1 = 7*103*(−1)p = 7*(−103p), gdzie −103p
oczywiscie jest liczba calkowita, poniewaz...itd. Ale moze byc [jak ktos bardzo czepliwy, to
moglby nie uznac bez tego dodatkowego komentarza].
6 kwi 21:22
tyu: aha, czyli tą liczbę 7 trzeba wyciągnąć przed nawias? Uczę się tej indukcji dzięki internetom
(bez nauczyciela)i nie wiem, czy dobrze to robię. Z tą 7 to wiem, że można było ją wyciągnąć.
Dzięki za odpowiedź
6 kwi 21:26
aRR:
W zasadzie nie jest to konieczne, po prostu robi sie tak, by bardziej uwidocznic to, o co nam
chodzi.
6 kwi 21:27