równania trygonometryczne
olkaq: Hey. Potrafiłby ktos obliczyć takie równie trygonometryczne:
31 mar 20:27
PW: Założenia pomijam.
Może będzie szybciej, gdy podzielimy licznik i mianownik przez tgx (można założyć, że tgx≠0,
gdyż nie są rozwiązaniami takie x).
− wyliczyć ile jest równy ctgx.
31 mar 20:34
Ajtek:
Dziedzina:
1−tgx≠0
tgx≠1 ⇒ x≠.....
2tgx=
√3−
√3tgx
2tgx+
√3tgx=
√3
tgx(2+
√3)=
√3
Usuń niewymierność, policz x.
31 mar 20:36
Ajtek:
Cześć
PW 
.
Widzę, że zrobiłem trochę więcej, może za dużo

.
31 mar 20:37
olkaq: No i widzisz doszłam do tgx = −3 + 2
√3
I co z tym dalej mogłabym zrobić
31 mar 20:39
31 mar 20:53
Ajtek:
Wobec tego, spróbuj sposobem
PW 
.
31 mar 22:31
PW: Czy tym, czy tamtym − dochodzimy do tego samego − szukany kąt nie jest "ładny" (około
24°53'30'').
Albo odpowiedź będzie "mądra" w postaci x=arctg(...), albo przybliżona (a może sprawdzić
polecenie − czy na pewno dobrze przepisane).
1 kwi 10:02