Miejsce zerowe i dziedzina
adi135: oblicz dziedzinę i miejsce zerowe funkcji f(x)=(2x+4)x2x2−10
miejsce zerowe z: x2−10
wyjdzie −√−5 ?
dziedzina
31 mar 18:52
Marcin: Zapisz ładniej, bo prawie nic nie widać

x
2−10=0
x
2=10
x=
√10 x=−
√10
31 mar 18:53
Marcin: Miejsce zerowe:
Licznik przyrównaj do zera i uważaj na dziedzinę
31 mar 18:54
adi135: Ech z rozpędu −5 w pierwiastku wpisałem w odpowiedzi

. oczywiście, że −10 w pierwiastku.
właśnie z ułamkiem miałem problem, ale w inny sposób raczej tego nie zapiszę. a co z
dziedziną?
31 mar 18:54
Marcin: No jak to co z dziedziną?
Wszystko to co zeruje mianownik z niej wyrzucasz
31 mar 18:57
adi135: jak wymnożyłem to wyszło 2x3+4x2 i co mam teraz zrobić? nie za bardzo pamiętam i chcę się
dowiedzieć.
31 mar 18:59
Marcin:
2x3+4x2=0
x2(2x+4)=0
x2=0
x=0
2x+4=0
2x=−4
x=−2
31 mar 19:04
ARSENAL: x2−10=0
x2=10
x=√10 ∧ x=−√10
xεR−{√10,−√10}
31 mar 19:05
adi135: jak jeszcze poczytałem to zauważyłem, że inni wyznaczają dziedzinę również z mianownika. o ile
mi wiadomo to wyznacza się ją z licznika, a z mianownika tylko xo, tak?
31 mar 19:09
Marcin: Bo dziedzinę wyznacza się tylko z mianownika, bo on nie moze być =0
Z licznika nie wyznaczasz dziedziny.
31 mar 19:10
ARSENAL: Określając dziedzinę zawsze patrzysz na to, co jest pod ułamkiem. Przyrównujesz do zera to, co
pod ułamkiem i wyrzucasz to z dziedziny xeR.
31 mar 19:10