calka
abc: orientuje sie ktos jak to moze ruszyc?
30 mar 21:56
pomocnik: Ciekaw jestem czy ktoś pomoże?
30 mar 21:59
30 mar 22:02
abc: czyli za t podstaiwc t=4x−4x2
30 mar 22:07
abc:
30 mar 22:12
Krzysiek: czyli całka nieelementarna bo nie otrzymujesz żadnego z tych trzech przypadków
30 mar 22:12
pomocnik: Coś mi też nie wychodzi
30 mar 22:13
pomocnik: Nie ma gdzieś błędu? Skąd masz takie cudo?
30 mar 22:14
abc: soooorrrrrrrrrryyyyyyyy tam nie ma 3stopnia
30 mar 22:16
abc: 14x−4x2 tak powinno byc
30 mar 22:16
WW: t=4x−4x2
30 mar 22:18
pomocnik: To co jest? Pierwiastek kwadratowy?
30 mar 22:18
30 mar 22:21
pomocnik: No to banał przedstaw 4x−4x2 w postaci a(x−b)2+c
30 mar 22:24
abc: no jak jak delta jest rowna 0 wiec nie mozna tak
30 mar 22:26
pomocnik: To żeś namieszał 4x−4x2=1−(2x−1)2
30 mar 22:26
pomocnik: | | 1 | | 1 | |
∫ |
| dx=∫ |
| dx następnie podstawienie t=2x−1 |
| | √4x−4x2 | | √1−(2x−1)2 | |
30 mar 22:28
abc: 4x−4x2=1−(2x−1)2
a jak to wyliczyles? bo nie czaje
30 mar 22:32
pomocnik: Zgadłem. Sprawdź to się przekonasz.
30 mar 22:34
abc: no sprawdzilem ale jest na to wzor jakis zeby tak wyliczyc
30 mar 22:35
Godzio:
Postać kanoniczna funkcji kwadratowej
30 mar 22:37
abc: ale w kanonicznej jest sam x a nie 2x i jak to rozroznic
30 mar 22:40
pomocnik: 4x−4x2=−(4x2−4x) następnie dopełniasz tak aby 4x2−4x było kwadratem różnicy
(a−b)2=a2−2ab+b2, czyli 4x2=a2, 4x=2ab, czyli a=2x, b=1. Więc (2x−1)2=4x2−4x+1, czyli o
1 za dużo. Dlatego też 4x2−4x=(2x−1)2−1
30 mar 22:40
abc: | | 1 | |
łał i tyle w temacie  a wynik calki to |
| arcsinx i tyle w temacie  |
| | 2 | |
OGROMNE DZIEKUJE Dla pomocnika

za poswiecony czas w pomocy dla mnie, dzieki Tbie rozjasnilo
mi sie w calkach

Dzieki ogromne
30 mar 22:43
pomocnik: Nie ma sprawy. Ale wynik się nie zgadza

Pamiętaj, że podstawialiśmy.
30 mar 22:45
abc: | 1 | |
| arscin(2x−1)  |
| 2 | |
30 mar 22:48
pomocnik: Pewnie tak
30 mar 22:49
abc: 
ide spac dobranoc i jeszcze raz Dziekuej
30 mar 22:49