aa hugo:

	1
sin2 45 + cos2 135 =		+ I tu nie wiem ;x ... cos2(90+45) przechodzimy na
	2

	1
cofunkcje −> sins2 45 =		i trzeba jeszcze uzgodnić czy + czy − .. i cosinus w II
	2

ćwiartce jest ujemny a sinus dodatni; wiec to {1}{2} ma być dodatnie i patrzy sie na to co powstaje a powstaje sinus czy patrzeć na początkowy wymiar tego wyrażenia czyli cosinus i on jest ujemny ;x

bezendu:

	1
cos21350=
	2

Kłaniaj się znajomość wzorów.

wredulus: hugo ... a niby kiedy cos²α = −jakaś tam liczba

hugo: W drugiej ćwiartce cosinus jest ujemny a 135 leży w II ćwiartce

hugo:

	1		1
zatem czemu		a nie −
	2		2

hugo:

√2
	**
2

	√2		1
Chyba ze to jest traktowane jako (−		)2 =
	2		2

hugo: wyjaśnijcie mi

hugo: czy cos 135 // bez kwadratu jest ujemny? czy przez to ze cos² 135 to mamy dodatnią liczbe?

wredulus: cos²α = (cosα)² ≥ 0 ... koniec kropka

zombi: cos²135^o = (cos²(90^o+45^o)) = (−sin45^o)² = sin²45^o

hugo: [C[czyli każda wartość podniesiona do kwadratu: sin² 300 , cos² 135 , tg² 45 , ctg² 45 nie zależnie od ćwiartki jest dodatnia]]

zombi: Jasne, bo to kwadrat liczby rzeczywistej, a kwadrat zawsze jest ≥0

hugo: dz