Dlaczego dziedzina x^y będzie tak wyglądać?
ghost": Cześć!
Chciałem zapytać, dlaczego w funkcji f(x,y)= xy, w dziedzinie dla x<0, y nie może przyjmować
żadnych wartości? Dla x=0, y należy do R/{0}, rozumiem, żeby nie było 00. Dla x>0, y należy
do R. Ale prowadzący powiedział, że dla x<0, y nie może przyjąć żadnej wartości. Dlaczego? Bo
mnie się wydaje, że będzie to R. Więc jak to jest?
30 mar 10:17
pomocnik: Z pewnością jest tak dlatego, aby życie sobie uprościć. Funkcje potęgowe dla wykładników np.
wymiernych definiuje się tylko dla x>0 (czasem dla x=0). Dlatego też −81/3≠3√−8, bo
−81/3 nie definiuje się.
30 mar 12:03
pomocnik: Mała pomyłka powinno być.
Z pewnością jest tak dlatego, aby życie sobie uprościć. Funkcje potęgowe dla wykładników, np.
wymiernych definiuje się tylko dla x>0 (czasem dla x=0). Dlatego też (−8)1/3≠3√−8, bo
(−8)1/3 nie definiuje się.
30 mar 12:06
5-latek: Wbrew pozorom kolego pomocnik definuje sie dla pierwiastkow stopnia nieparzystego
bo 3√−8=−2 (pierwiastek stopnia trzeciego (lub nieparzystego istnieje
np 5√−32=−2
30 mar 12:08
ghost": Nie wystarczyłoby napisać, że dla x<0, y będzie należał do zbioru liczb wymiernych
,,parzystych", żeby uniknąć pierwiastków kwadratowych itp. z liczby ujemnej?
30 mar 12:13
pomocnik: 5−latku ja nie twierdze, że pierwiastki stopnia nieparzystego z liczby ujemnej nie istnieją ja
twierdze, że nie definiuję się się potęgi o wykładniku wymiernym z liczby ujemnej, co
przekłada się na to, że nie zawsze x1/n=n√x, nawet dla n nieparzystego
30 mar 12:37
pomocnik: ghost; dla x<0 sens ma wyrażenie xy, gdy y jest całkowite
30 mar 12:41
ghost": Tak, tak, całkowite, coś mnie zamroczyło.
30 mar 13:46