Rozwiąż nierówność
walt: | | |x| | | |x−1| | | |x−2| | |
Rozwiąż nierówność |
| + |
| + |
| <3 |
| | x | | x−1 | | x−2 | |
Teraz mam pytanie, zacząłem liczyć to zadanie w ten sposób, że przemnożyłem wszystkie
mianowniki i dostałem taką nierówność:
|x|+|x−1|+|x−2|<3x
3−9x
2+6x
Wyznaczam 4 przypadki i rozwiązuje, ten sposób jednak moim zdaniem jak na to zadanie jest za
długi i łatwo się pomylić, podpowie mi ktoś?
Może tak:
Nie będę przekształcać tej nierówności i zrobię tak:
Ad.1 x∊(−oo,0)
| | x | | x−1 | | x−2 | |
− |
| − |
| − |
| <3 |
| | x | | x−1 | | x−2 | |
−1−1−1 < 3
−3 < 3
Prawda
Co o tym myślicie wszystkim ?
26 mar 11:36
...:
ciepło ... ciepło ... −
26 mar 11:53
walt: Czyli mam iść w tym kierunku? Obliczyć Ad.2,3,4?
26 mar 11:57
damian00000000: to nie wszystkie rozwiazania sa tej nierownosci

i zle przemnozyles ten mianownik
26 mar 11:58
damian00000000: poniewaz jak mnozysz mianownik to mnozysz tez licznik a ty tego nie zrobiles
26 mar 11:59
walt: Damian, tak, źle przemnożyłem.
Idąc jednak tym tropem drugim to mam wyliczyć teraz Ad2 Ad3 i Ad4 tak?
26 mar 12:03
...:
... dobry kierunek ... ale falstart bo nie wyznaczyłeś DZIEDZINY −
26 mar 12:04
26 mar 12:06
damian00000000: o dziedzinie tez zapomniales
26 mar 12:06
walt: 
..
Na komputerze nie widać wszystkiego jak na kartce

Dobra, D: x∊R \{0,1,2}
i liczę kolejne przypadki, dam znać jak skończę.
26 mar 12:08
damian00000000: najlepiej bedzie ci od razy pozbyc sie mianownika a pozniej pozbyc sie wartosci bezwzglednej
26 mar 12:10
...:
... co Ty
damian00000000 bredzisz

Pokaż jak pozbywasz się tego mianownika?
26 mar 12:12
walt: Najlepiej?
A jeśli robię to tak jak pokazałem przedtem?
Ad.1
−1−1−1<3
−3<3 Prawda
Ad.2 x∊<0,1)
1−1−1<3
−1<3 Prawda
Ad.3 x∊<1,2)
1+1−1<3
1<3 Prawda
Ad.4 x∊<2,+oo)
1+1+1<3
3<3
False
26 mar 12:14
damian00000000: mnoze nierownosc obustronnie przez x(x−1)(x−2)
w pierszej wartosci bezw skroci sie " x " i zostanie (x−1)(x−2) razy ta wartosc bezw
w drugiej wartsci bezw skroci sie " (x−1) " i zostanie x(x−2) razy ta wartosc bezw
w trzeciej wartosci bezw skruci sie "(x−2) " i zostanie x(x−1) razy ta wartosc bezw
a po prawej stronie bedzie 3x(x−1)(x−2)
26 mar 12:17
walt: Wychodzi coś takiego tym pierwszym sposobem:
(x−1)(x−2)|x|+x(x−2)|x−1|+x(x−1)|x−2|<3x3−9x2+6x
26 mar 12:17
damian00000000: nie mozesz tak zrobic musi ci wyjsc np x<3 z ad1
26 mar 12:18
damian00000000: no wlasnie robisz tak jak napisal kolega wyzej
26 mar 12:18
damian00000000: i ja
26 mar 12:19
damian00000000: dopiero teraz mnieniasz znaki w wartosci
26 mar 12:19
...:
...
damiano00000000 ... podstawy kłaniają się ... Jakim prawem mnożysz stronami
nierówność

Znasz znak wyrażenia przez które mnożysz

?
26 mar 12:20
walt: No właśnie ten mój sposób "szybszy" jest bez "x" i nie wiem czy to doczegokolwiek prowadzi,
czyli mam tą postać co dopiero wyliczyłem i teraz mam liczyć to przez przypadki?
Innej drogi w tym momencie nie widzę
26 mar 12:21
damian00000000: po to jest dziedzina
26 mar 12:22
walt: To teraz już się pogubiłem −−
26 mar 12:22
damian00000000: podaj email to ci wysle gotowe
26 mar 12:23
Piotr 10: Chwilka, ja zaraz zerknę
26 mar 12:23
...:
damian00000000 ... przestań bredzić ...
Nie masz zielonego pojęcia o nierównościach.
26 mar 12:26
Piotr 10: | IxI | | Ix−1I | | Ix−2I | |
| + |
| + |
| < 3 |
| x | | Ix+1 | | x−2 | |
I x < 0
| −x | | −(x+1) | | −(x−2) | |
| + |
| + |
| < 3 |
| x | | x+1 | | x−2 | |
II x ≥ 0 ⋀ x < 1
....
III x ≥ 1 ⋀ x < 2
....
IV x ≥ 2
...
26 mar 12:26
Piotr 10: Tam błąd w minusach przy spisywaniu mam jkc
26 mar 12:28
walt: Damian wybacz ale nie chcę gotowca bo co mi po nim

Piotrek, już liczę.
26 mar 12:28
damian00000000: w II nie powinno byc x≥1 i x≤1
26 mar 12:29
Piotr 10: Tylko o dziedzinie pamietaj( ja tego nie określiłem na początku) więc x=0 x =1 x=2 mozna od
razu wykluczyc
26 mar 12:29
damian00000000: jak kto tam woli
26 mar 12:30
...:
walt ... rozwiązałeś to zadanie
Co "spaprałeś" pokazałem Ci w poście który chyba wykasowano.
1. skoro wyznaczyłeś dziedzinę to nie domykaj przedziałów przy 0, 1 i 2
2. Pozbieraj wyniki w odpowiedź
26 mar 12:31
walt: D:x∊R\{0,1,2}
Ad.1 x∊(−oo,0), Ad.2 x∊(0,1), Ad.3 x∊(1,2), Ad.4 x∊(2,oo)
Ad.1 Prawda
Ad.2 Prawda
Ad.3 Prawda
Ad.4 Fałsz
Rozwiązaniem jest suma rozwiązań:
x∊(−oo,0) U (0,1) U (1,2)
Wydaje mi się, że wszystko rozumiem, dzięki wielkie

robię następne.
26 mar 12:35
damian00000000: I przedzial muszi byc (−∞ ; 0)
II przedzial muszi byc (0 ; 1)
II przedzial muszi byc (1 ; 2)
III przedizla (2 ; +∞)
26 mar 12:39
...:
−
26 mar 12:41
pigor: ...
walt patrząc na powyższe posty zaimponowałeś mi tu niebiańskim
spokojem i uprzejmością i nie rozumiem, dlaczego w ogóle prosiłeś o pomoc,
kiedy sądzę, że wcale jej ...

nie potrzebowałeś, bo od początku wiedziałeś.
jak to poprawnie zrobić

dobrze, że nie dałeś się ... zwieść na złą drogę
26 mar 13:03
Trivial:
A ja polecam pomyśleć zamiast rozbijać na upartego jakimiś schematami. Wszystkie składniki mają
wartość +1 lub −1. Po lewej mamy maksymalnie 1+1+1 = 3. Jest to jedyny przypadek kiedy
nierówność nie jest spełniona i zachodzi dla x > 2. Czyli rozwiązaniem jest
x∊(−∞, 2)\{0,1} ← {0,1} to punkty wyrzucone z dziedziny.
26 mar 13:07
walt: Pigor, ja jestem często niezdecydowany i łatwo mnie wprowadzić w błąd .. niestety.
Rozwiązuję w ciągu dnia tyle zadań ile mi się nawinie bo matura tuż tuż

Trivial, tak ale mimo wszystko na maturze wolę mieć wszystko rozpisane na papierze i wtedy będę
spokojnie spać
26 mar 13:20
Trivial:
Ach, matura.

I złudne wrażenie, że ma ona jakiekolwiek znaczenie poza dostaniem się na jakąś
uczelnię. Znałem ludzi, którzy mieli na maturze rozszerzonej 90% i więcej, a nie zaliczyli
pierwszego/drugiego/trzeciego semestru. Te zadanka to chyba wykuli na pamięć... Polecam skupić
się na rozumieniu zagadnień, a nie na schematycznym rozwiązywaniu zadań. Gdy coś się rozumie,
można samemu "wyprowadzić" schemat gdy już się go zapomni.
26 mar 13:28
pigor: ...obaj macie "świętą rację" i obu serdecznie pozdrawiam .
26 mar 15:34