matematykaszkolna.pl
Monotoniczność ciągów, sprawdzenie moich rozwiązań Petro-7: Mam 2 pytania, po pierwsze czy dobrze zrobiłem to zadanie: Zbadaj monotoniczność nieskończonego ciągu (an), jeśli: a1 = 3 i an+1 = an−2 dla n >= 1 I moje rozwiązanie: a2 = 1, a3 = −1 wobec tego an+1 < an z czego wynika że ciąg jest malejący. Tylko nie jestem pewien czy mogę tak zapisać, no bo ciąg jest nieskończony. Zrobiłem jeszcze an+1 − an = an−2−(an−3)=1 i jest to mniej niż a1, więc ciąg jest malejący. Jest to "moje" rozwiązanie, bo w szkole nie robiliśmy takich przykładów, a mamy zadane i próbuje kombinować. Oprócz tego proszę o pomoc w następującym zadaniu − Wykaż, że ciąg (an) jest ciągiem rosnącym. f) an = 1/(1−3n). No i robię to an+1 − an i mi wychodzi ostatecznie −3/[(2−3n)(1−3n)] − w mianowniku wychodzi dwa razy minus więc daje plus czyli ciąg wychodzi mi malejący, a ma być rosnący...emotka
25 mar 00:30
ja:
 1 1 
an+1−an=


=..
 1−3n−3 1−3n 
25 mar 00:34
5-latek:
 1 1 1 
an+1=

=

=

 1−3(n+1) 1−3n−3 −2−3n 
1 1 1−3n−(−2−3n) 


=

= licz dalej (ale jeszce raz sprawdz moje
−2−3n 1−3n (−2−3n)(1−3n) 
obliczenia
25 mar 00:40
ja: >0 stąd an+1>an c.rosnacy
25 mar 00:41
Petro-7: loool, ale durny błąd zrobiłem dodając jeden do całości, a nie do n... A co do pierwszego zadania to jest dobrze? Jak tak, to który sposób, 1) czy 2)?
25 mar 00:52
ktoś: To pierwsze brzmi tak: a1=3 i an+1=an−2?
25 mar 00:53
Petro-7: Tak jest.
25 mar 00:56
Petro-7: Dla n>=1
25 mar 00:56
ja: jeżeli an+1=an−2 wówczas a2=a1−2=3−2=1 a3=a2−2=−1 i ok i teraz an=a1+(n−1)*r an=3+(n−1)*(−2)=3−2n+3=−2n ciąg malejący
25 mar 00:58
pie: an+1=an−2 Dla każdego n∊N+: an+1−an=−2 i masz po robocie. emotka
25 mar 00:58
pie: Zawsze badasz różnicę, a tutaj można ją sobie łatwo ze wzoru wyciągnąć.
25 mar 01:03
Petro-7: @ja Co do tego to nie wiem czym jest to "r", dopiero zaczynam ciągi niestety. @pie Aha OK, to jeśli tak można dzięki w takim razie emotka Ja byłem przez 2 tygodnie chory i dzisiaj pierwszy dzień w szkole i nie wszystko ogarniam jeszczeemotka
25 mar 01:04
Petro-7: W takim razie w analogicznym przykładzie b) gdzie a1=−4 i an+1=an+5 dla n>=1 mamy an+1−an=5 i z tego wynika że jest rosnący więc się zgadza. To po co w takim razie jest podawane to a1, jeśli można to tak szybko praktycznie bez liczenia udowodnić prostym równaniem?
25 mar 01:07
pie: r to różnica ciągu arytmetycznego, będziesz to mieć, jeśli jeszcze nie miałeś. emotka W tym przypadku r=−2 < 0 i z tego faktu też mogłeś skorzystać. To wszystko zależy od przykładu, nie zawsze ciąg opisany rekurencyjnie będzie mieć tak prostą postać.
25 mar 01:10
pie: +Jest to po prostu inny sposób określania ciągu.
 2 
Np. a1=−3 i an+1=

an dla n≥1 <− tu już nie odejmiesz od razu.
 5 
25 mar 01:19
Petro-7: Jasne, dzięki
25 mar 01:32